tvpforum.pl

"Wielkie ucieczki": Nowy serial fabularno–dokumentalny
(TVN, Gal/14 grudnia 2005 06:19)


Serial "Wielkie ucieczki" opowiada o bardzo odważnych i zdesperowanych Polakach. Ludziach, którzy postanowili opuścić komunistyczną ojczyznę za wszelką cenę i w każdy możliwy sposób.

Produkcja serialu zabrała rok. Do tej pory nakręcono 9 odcinków, zdjęcia były kręcone w Australii, USA, Kanadzie, Rosji i niemal całej Polsce.

Twórcy serialu postawili sobie za cel ukazanie mało znanych kart polskiej historii powojennej: spektakularnych ucieczek Polaków za granicę w czasach panowania reżimu komunistycznego. W trakcie dokumentacji wyłoniono te najbardziej interesujące, trzymające w napięciu, które niejednokrotnie mogłyby służyć za kanwę thrillerów politycznych. Każdy odcinek opowiada o innej ucieczce. Jest podzielony na dwie części - dokumentalną oraz fabularną. W części dokumentalnej – ogniwem łączącym jest postać Tomasza Sianeckiego, dziennikarza Faktów, który prowadzi widza przez skomplikowane losy bohaterów.

Część fabularna wiązała się z uruchomieniem potężnej filmowej maszyny. Inscenizacje ucieczek odbywały się w realistycznej scenerii, z udziałem zawodowych aktorów krakowskich teatrów. Reżyserom zależało na maksymalnym uwiarygodnieniu zdarzeń opowiadanych przez tych, którzy je przeżyli. Dlatego pierwszym etapem produkcji była żmudna dokumentacja – poszukiwanie bohaterów, po których ślad zaginął w momencie ucieczki z kraju (część dokumentacji przekazano do IPN, który nie posiadał do tej pory żadnych informacji odnośnie dalszych losów bohaterów ucieczek). Następnie, ekipa realizacyjna przemierzyła tysiące kilometrów, aby nakręcić długie, wzruszające rozmowy z bohaterami serialu. Na ich podstawie reżyserzy, stworzyli scenariusze odcinków serialu. Każdy odcinek jest osadzony w konkretnym kontekście historycznym, dlatego część dokumentalną i fabularną uzupełniają liczne nieznane dotychczas archiwalia.

Pierwszy odcinek nosi tytuł "Kurier". Ludwik Niemczyk, brat aktora, Leona Niemczyka, krótko po wojnie wykonywał brawurowe akcje przemytu ludzi za polską granicę. Łączył rozerwane przez wojnę i komunizm rodziny, przenosił wieści o zaginionych. Przypłacił tę działalność ciężkim więzieniem. Po ogłoszeniu amnestii zdecydował się wraz z żoną, jej siostrą i mężem siostry – uciec z Polski.

"Kurier" rozwija się przed widzem jak układanka. To praktycznie nie jedna, a trzy historie, które łączy postać głównego bohatera. Formuła serialu umożliwiła twórcom opowiedzenie ich w najbardziej sugestywny sposób. W części dokumentalnej filmu ekipa i prowadzący, Tomasz Sianecki, przeprowadzili rozmowy z Ludwikiem i Leonem Niemczykami. Obaj bracia są niepospolitymi ludźmi i ciekawymi rozmówcami, ich opowieść dostarczy widzowi wielu różnorodnych przeżyć: rozbawienia, oczekiwania, napięcia, a przede wszystkim wzruszenia.

Dopełnieniem dla dokumentu jest część fabularna, w której aktorzy wcielają się w role bohaterów. Widzowie zostaną z pewnością oczarowani pięknem zdjęć, świetnymi kreacjami aktorskimi, z pietyzmem odtworzonymi realiami Polski i Włoch przełomu lat 40. i 50.

Film kręcono na Pomorzu Zachodnim oraz w Czarnogórze. Wiele wysiłku kosztowało odnalezienie odpowiednich scenerii, dzięki którym wydarzenia sprzed pół wieku zostały odtworzone wiarygodnie i autentycznie. Akcja przenosi się z miejsca w miejsce, z jednego rejonu geograficznego w drugi. W pewien sposób "Kurier" wpisuje się w strukturę filmu drogi. Ludwik Niemczyk przemierza ponownie zatarte szlaki wskrzeszając wspomnienia, w części fabularnej – tymi zakazanymi ścieżkami podąża grający go Andrzej Młynarczyk.

Emisja pierwszego odcinka odbędzie się 27 grudnia o godzinie 21.30 na antenie TVN.