tvpforum.pl

Według mnie z filmami w jedynce jest coraz lepiej tzn chodzi mi o dobór repertuaru np. : osada, pianista, stursky i hutch. I jeszcze jedno: filmy w TVP1 nigdy nie są przerywane reklamami

Ja uważam że 1 przerwa reklamowa w jakimś mało exscytującym momencie powinna być bo tak zupełnie bez reklam to tez niefajnie.
A co do repertuaru to róznie z tym bywa

Dzisiaj o 23:45 w Jedynce świetny film - "Amerykańska rapsodia". Oglądałem go już wcześniej kilka razy - bardzo smutny film, szczególnie, że ponoć oparty na autentycznej historii Na stronie Canal+ jest taki komentarz - nie wiem, czy to przypadkiem nie ja napisałem. Chyba raczej nie, ale tak bym to właśnie napisał Możecie sobie przeczytać
A film naprawdę warto zobaczyć. Szkoda tylko, że tak późno

http://filmywjedynce.tvp.pl/?id=filmy&a ... filmid=465
http://canalplus.com.pl/cgi-bin/can/ind ... /full/1280

Co do przerw reklamowych: telewizje publiczne nie powinny tego robić, tego nie ma chyba w żadnej takiej stacji na świecie. Co innego, gdy ogląda się audycję złożoną z kilku części - wyjątkowo mogą być przerywane reklamami.

Nie zapominajmy, że TVP nie powinna zniżać się do poziomu stacji komercyjnych. Zwłaszcza jeśli chodzi o dobór repertuaru filmowego: publiczna może nadać np. "Jak rozpętałem II wojnę światową", ale nie powinna puszczać filmów w stylu "American Pie" albo "Hostel".

Zdarzają się gorsze filmy w TVP. A mi reklamy przeszkadzają, bo dużo filmów i programów nagrywam na moim starym, zjechanym kaseciaku VHS firmy AKAI. Może kiedyś zakupie sobie karte TV...
PS Kto oglądał Gorączke Sobotniej Nocy?

Zdaje się, że skończył się cykl "Wielkie kino", nadawany w Jedynce w poniedziałki na zmianę z Teatrem Telewizji.

A ja jestem za reklamami. Przynajmniej mam chwilę, żeby skoczyć na fajeczkę, do kibelka, po herbatkę albo kanapkę jakąś. A bez reklam to by mi pół filmu przez to wyleciało. A co do ambitnego kina w TVP, to jestem za, tylko o normalnych porach.

A czy dla ciebie godzina 20 czy 21 jest nienormalna? Przerwy są przydatne, ale nie co 10 minut i takie co trwają pół godziny!

looser106 pisze:ale nie co 10 minut i takie co trwają pół godziny!

Przesadzasz. Bloki reklamowe rzadko przekraczają 5 minut i emitowane są w odstępach 20-30 minutowych Nie jest źle. 3-4 bloki na film to nie tak dużo.

looser106 pisze:A czy dla ciebie godzina 20 czy 21 jest nienormalna?

W ramach odpowiedzi cytat:

And pisze:Dzisiaj o 23:45 w Jedynce świetny film - "Amerykańska rapsodia".

No i niestety tak to już jest, że ambitnego kina nie uraczysz często przed 23.

macias pisze:Bloki reklamowe rzadko przekraczają 5 minut i emitowane są w odstępach 20-30 minutowych Nie jest źle. 3-4 bloki na film to nie tak dużo.

Ja włączyłem kiedyś stoper, gdy zaczynał się blok reklamowy na polsacie. Trwał 11 min i 34 sek. Strasznie fajnie.

macias pisze:No i niestety tak to już jest, że ambitnego kina nie uraczysz często przed 23.

Popieram. Ja niestey jestem uczniem z tzw "pokolenia giertycha" a zazwyczaj mam na 8 rano, a lubie sobie pospac, więc wale w kimono ok 10. Niestety przed tą godziną żadko jest coś ciekawego w TV...

looser106 pisze:Ja włączyłem kiedyś stoper, gdy zaczynał się blok reklamowy na polsacie. Trwał 11 min i 34 sek.

Wyjątek potwierdzźa regułę. Poza tym wiadomo - chodzi o kasę. Z czegoś się stacje prywatne utrzymywać muszą.

looser106 pisze:Ja niestey jestem uczniem z tzw "pokolenia giertycha" a zazwyczaj mam na 8 rano, a lubie sobie pospac, więc wale w kimono ok 10

Wyśpisz się po śmierci stary. Ja jestem pokolenie "1200 brutto", też mam na 8, tyle że do pracy. Wysypiać też się lubię, ale wolę dobre kino.

Bloki reklamowe rzadko przekraczają 5 minut i emitowane są w odstępach 20-30 minutowych Nie jest źle. 3-4 bloki na film to nie tak dużo.

Bzdura częsrto przy dobrych filmach reklamy trwają dłużej niż kawałek filmu nawet 20 minut ...

Jedna przerwa na reklamy ok ale nie tyle...

Tak, po śmierci, albo w weekend. Zabije mnie nuda...i ból brzucha...

Ania pisze:Bzdura częsrto przy dobrych filmach reklamy trwają dłużej niż kawałek filmu nawet 20 minut

Przy dobrych filmach reklamy nie trwają dłużej niż 3 minuty. Przy mega komercyjnych produkcjach owszem - bloki reklamowe są baaaardzo długi. Ale tu chodzi o kasę.

Tak, zyski. Puszczą raz na rok dobry film, a potem będą się chwalic, jakie mają oglądalności...głupota i tyle...