Re: TVP KULTURA
: (pt) 10 kwie 2015, 1:51
Od soboty na antenę stacji wejdzie nowe logo. Zmieni się także oprawa graficzna - dokładnie po 4 latach i dwóch dniach od ostatniej zmiany: http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/na ... -graficzna
5.- Przychodzę do mediów publicznych z innego świata, i to w podwójnym znaczeniu.
Po pierwsze - jestem ze świata pozawarszawskiego. Pochodzę z Żywca, a kształciłem się w Krakowie. Przeciętny widz TVP Kultura mieszka w miejscowości do 50 tys. mieszkańców. To mówi dużo o naszej misji i o tym, do kogo powinniśmy docierać. Mówi też dużo o Polsce i dominacji Warszawy, w której skupia się niemal całe życie instytucjonalne, kulturalne. Ludziom spoza stolicy i kilku innych większych miast pozostają dwa kulturalne media - TVP Kultura i publiczne radio. Te media mają niezwykle ważną misję - wręcz polityczną, ale nie w sensie partyjnym, tylko w wyrównywaniu szans edukacyjnych, kulturowych, tworzenia mechanizmów awansu społecznego. Tu TVP Kultura ma mnóstwo do ugrania i ja to czuję. To zresztą cel, który powinien być bliski zarówno lewicowym, jak i prawicowym komentatorom.
Po drugie - jestem spoza kulturowego mainstreamu. W sytuacji silnych emocji politycznych kultura powinna je tonować, dostarczać języka do ich nazywania i do opisu rzeczywistości. Polityka partyjna dzieli, kultura ma służyć porozumieniu i tego nas uczy klasyczna filozofia. Nie chodzi o sprawienie, by poglądy polityczne stały się letnie, ale byśmy je wyrażali w zrozumiałym dla nas wszystkich kodzie kulturowym. Jeśli już się kłócimy, to kłóćmy się w tym samym języku!
- Na antenie TVP Kultura powinno nastąpić coś w rodzaju zawieszenia broni. Zostawmy na boku porównywanie do moczarowców i Gomułki, zawieśmy rzucanie obelg w "moherów", "resortowych" i "pisiorów". Kultura polska jest ważniejsza.
Stąd też mój apel do widzów i czytelników: nie prowokujcie sytuacji, w której TVP Kultura stanie się przedmiotem politycznej awantury. Rozliczajcie naszą antenę z jakości oferty.
I dalej padają tytuły pism wokół których zgrupowani są co ambitniejsi przedstawiciele młodego pokolenia. Z jednej strony Teologia Polityczna, Pressje czy Arcana a z drugiej Nowe Peryferie i Obywatel. Akurat te środowiska niezależnie od orientacji politycznej skupiają młodych ludzi i są ignorowane w debacie publicznej. Niby coś zaczęło przemykać ciurkiem i mimo że to nie moja bajka to przyjąłem z zadowoleniem pojawienie się Razem ze względu na skład osobowy.W ostatnich latach scementował się panteon debaty publicznej, nie miały do niego wstępu nowe grupy z nowymi ideami - z prawej strony, z lewej, liberalne. Słabo obecny był też głos mojego pokolenia i pokolenia młodszego. Nie zamierzam namawiać do wymiany pokoleniowej, bo ona zakłada usunięcie starszych, ale do wydłużenia ławeczki w debacie publicznej. Włączanie w nią młodszych następuje w Polsce wyjątkowo wolno, przez co późno reagujemy na wiele problemów społecznych. Ludzie wyjeżdżają z Polski, nie doczekawszy się przedyskutowania swoich problemów.
Dalej są zapowiedzi że cięć nie będzie a będzie za to rozszerzenie spektrum dyskutantów w granicach dobrego smaku. Nie będzie też ingerencji w program. Publicystyka ma być a przyczyną spadnięcia Hali odlotów było to że była kosztochłonna. Co do budżetu - możliwe jest wejście "mecenasów biznesowych"Cel TVP Kultura to dbanie o kulturę narodową. Pod tym pojęciem rozumiem kulturę Polaków niezależnie od światopoglądu jej twórców. Wartością polskiej kultury jest to, że ma w kanonie zarówno Sienkiewicza, jak i Gombrowicza, Żeromskiego czy Dąbrowską. W polskiej kulturze mamy do czynienia z zadziwiającym łamaniem stereotypów ideologicznych. Weźmy Gombrowicza, który dystansuje się wobec religii, choć zajmuje go ona i porusza. Albo Rymkiewicza - ateistę, który odwołuje się do barokowej poezji religijnej, a wpisuje w tradycję polskiej tradycji romantycznej.
Doceńmy za to polską kulturę, a łatwiej nam będzie pojąć zdrowy sens słowa "narodowy" - czyli różnorodny. Nie musimy być wycięci wszyscy w ten sam sposób - jak w kreskówce z Monty Pythona, w której rzędy Myszek Miki jadą na taśmie produkcyjnej.
- Zwykle pieniądze z zewnątrz były pozyskiwane na początku roku, czyli teraz. Zastaliśmy niemal pustą kasę. Pozwala ona na przetrwanie stacji i emitowanie powtórek. Najważniejsze zadanie przede mną to walka o pieniądze na produkcje własne - zajmie mi to co najmniej kilka kolejnych tygodni.
6. I tu ciekawostka bo niedługo na antenie będą dosyć ciekawe przerywniki- Dotychczas głównymi koproducentami TVP Kultura były instytucje publiczne - podległe Ministerstwu Kultury - albo samorządy. Dużą wartością TVP Kultura jest pokazywanie spektakli z całej Polski. Na tym polu będę robił to samo co moja poprzedniczka.
7. No i na koniec co mnie cieszy - Matyszkowicz jest prawdopodobnie akapem, osoby w temacie wiedzą o co chodziW oprawie wizualnej będą się pojawiały spoty - motywatory kulturalne. Wystąpi w nich zarówno znany reżyser z Warszawy, jak i bibliotekarz z miasteczka, który wywalczył odwołanie decyzji o zamknięciu jego biblioteki, a nawet załatwił u burmistrza pieniądze na remont. Będziemy szukać po całej Polsce takich lokalnych bohaterów, bo zasługują na nobilitację.