No to chyba była pijana. Właśnie też nie wiem, co dokładnie robiła, bo nie widziałem tego odcinka Ale to chyba było tak, że ona się miała w tym domku spotkać z Brook i ta rzeczywiście przyjechała, a później Macy wsiadła do jej samochodu, a Brook za nią, bo wiedziała, że ona jest pijana, więc chciała ją ratować, czy coś takiego. I dlatego jechały razem.Ania pisze:Tak czy inaczej to mnie się 2 pytania nasowają co u cholery robiła Macy w samochodzie Brooke :> ? Podobno ona miała pogadać z Thornem :> No i czy była pijana ?
A to pewna wiadomość, czy tylko tak myślisz? Na razie nie ożyła, ale na poczatku byłem pewien, że się tak stanie. Ale teraz, to już nie wiemAnia pisze:A Macy tak wogóle to umrze 2 razy ale nie wiem czy potem też ożyje.
On się ukrywa przed mafią, albo jakimiś gangsterami. Chyba naraził się im w czasie, kiedy odszedł od Sally i mieszkał gdzieś tam. W każdym razie to były chyba sprawy biznesowe. A potem wrócił i liczył, że go nie znajdą, ale po pamiętnym pokazie mody, który firma Sally zorganizowała równocześnie z Forresterami, jego zdjęcie (nie pamiętam, jak on się nazywa...) znalazło się w gazecie i tamci go namierzyli. Przyszli, ale tylko zdemolowali biuro, bo on zdążył uciec i dlatego teraz znowu się ukrywa...Ania pisze:A drugie pytanie to przed kim ukrywa się ojciec Macy i Kimberly że nawet na pogrzeb nie przyjechał ?
No i obił? Bo niestety nie widziałemAnia pisze:Jutro trza oglądać bo jak wiadomo Thorne się wybiera na pogrzeb a CJ go tam nie chce i obiecł mu obić morde :> więc może być ciekawie.
A teraz jest fajnie, bo chyba Amber wsadzą za handel narkotykami (podrzuciła je jej jedna dziwka, zazdrosna o swojego chłopaka, która była u niej na imprezie), więc "dziecko" znów zostanie bez matki No i bez ojca chyba też, bo Sidżeja pewnie wsadzą za współudział W sumie ojca ma, bo pewnie go weźmie Rick, a co z matką? Czyżby Kimberly? Chyba Rick już z nią nie kręci? Teraz z Kimerly zaczął kręcić Thorn, albo tylko chce przejąć jej dom, w którym wcześniej mieszkała Macy A tak w ogóle, to to dziecko miało już tylu rodziców, że ja na jego miejscu chyba bym się zastrzelił Ciekawe, czy mu będą opowiadać o tym, gdy podrośnie
Aha, w ogóle to jest od jakiegoś czasu nowa czołówka, krótsza od poprzedniej i ze zmodyfikowaną muzyką. W sumie, to na razie ją tylko słyszałem, ale nie widziałem jeszcze ani razu, więc będę się musiał przyjrzeć przy okazji