smutny koniec radia
: (śr) 19 lip 2006, 15:42
czy każde radio musi tak kończyć?
Od sierpnia z eteru zniknie ostatnia już ogolnopolska stacja prezentujaca w duzych dawkach brzmienia niekomercyjne, alternatywne, wspierająca ciekawe wydarzenia i tworcow. Nie tyle może zniknie, co pojawi się w nowej, sformatowanej wersji, pozbawionej slowa komentarza dla muzyki, wyczyszczona z audycji autorskich. Za sprawą ruchów politycznych, w radiu BIS (publicznym, z zalozenia niszowym i mlodziezowym na podstawie przyznanej koncesji) kilka lat pracy i starań poprzednich dyrektorów: Kamila Dabrowy, wczesniej Pawla Sito oraz calego zespolu ludzi kochających muzykę zostaje przekreslone jednym ruchem Pana Jacka Sobali, ktory woli zbudowac cos nowego, niz po prostu naprawic to co już bylo i przedstawialo jakas wartosc.
Duzo mozna pisac, posluchajcie jak Duze Pe zakonczyl wczoraj ostatnia swoja audycje: http://naprawde.duze.pe.patrz.pl/
Dla bardziej aktywnych polecamy tez: http://mlodzi-ratuja-biske.blog.onet.pl/, a innych prosimy po prostu o wyrazanie swojego protestu gdzie sie da, bo to nie chodzi tylko o to radio, wiadomo.
Wcześniej, to znaczy na przełomie roku 2000/2001 ten sam los, nowych włądz, przeformatowywania stacji spotkał radio RADIOSTACJA, potem były próby zmycia z eteru Jazzradia, a teraz BISka i po ponad roku cięzkich prób zrobienia z tego radia, czegoś co by sie dało słuchać, znów, polityka weszła do radia.
Jaka stacja będzie kolejna?Czy już nawet radia PIN nam w tym kraju nie pozostanie słuchać i wszyscy będą zmuszeni kupic sobie mp3 i iPODY i inne bajery by móc być wolnym od molocha RMFu, Zetki, Eski i innego ochłapu
http://www.press.pl/newsy/pokaz.php?id=6654
A tu wywiad pt.: Skostniała struktura, ogólnie o radiu i nie ogólnie o BIS Polskie Radio
Rozmowa z Pawłem Sito, współpracownikiem TVP Kultura, byłym dyrektorem, redaktorem naczelnym Radia Bis
Dokąd zmierza teraz Radio Bis?
Obawiam się, że tego nie wie nikt, a co najgorsze na pewno nie wiedzą tego słuchacze. Gwałtowne zmiany dokonały się w czasie, kiedy słuchacze już zaczęli się przyzwyczajać do nowej formuły radia. Stało się ciągu kilku dni od przyjścia nowego dyrektora Jacka Sobali – znanego przecież z dobrej roboty w Telewizji Puls. To dla mnie niezrozumiałe i zarazem zaskakujące, bo te wydarzenia potoczyły się bardzo szybko – w czasie, kiedy ja byłem dyrektorem (1.03 – 27.04.2005 – przyp. red.) zmiany w skostniałej strukturze Radia Bis wydawały się niewyobrażalne, choć miałem swoje pomysły na zmianę oblicza tej stacji.
Rezygnacja z audycji autorskich i zastąpienie ich pasmami prezenterskimi – czy to przyciągnie młodzież do radia?
Przykład Radiostacji pokazuje, że nie jest to dobry pomysł. O ile w ciągu dnia można sobie jeszcze pozwolić na granie muzyki z playlisty, to rezygnacja z programów autorskich wieczorami jest błędem. Radio Bis pokrywa swoim zasięgiem ponad sześćdziesiąt procent powierzchni kraju i dociera również do młodzieży w małych miasteczkach. Skąd ci ludzie, którzy często wychowują się na audycjach autorskich, mają teraz czerpać wiedzę o muzyce artystycznej?
Zmiana muzyki granej w Radiu Bis, m.in. rezygnacja z heavy metalu, Pana zdaniem przysporzy stacji słuchaczy?
Nie można tego oceniać w kategoriach zwiększenia bądź zmniejszenia liczby słuchaczy. Na pewno nastąpi ich zamiana. Target Radia Bis to ludzie wykształceni lub uczący się. Można się zastanawiać, czy próba przyciągnięcia słuchacza masowego wyjdzie stacji na dobre.
Rozmawiał Bartosz Soja
źródło: www.press.pl
Dodam od siebie tylko tyle, takie małe pytanie. Stacje jak radio PiN, Jazzradio sa tylko w Wawie, Jazz w Krakowie i serio jedynie BISka i odrobine Trójka daja możliwość odrobine altentywy dla małych maisteczke i mieścin. Bo zakłądając, że przeciętnie bogata rodzina, nie mająca dostępu do netu, takie dziecko ne ma wyboru, nie wie co to jest muza eklektyczna czy d'n'b. Jedynie BIS przez ostatni rok mógł otworzyć co niektórym uszy, bo ma zasięg, co teraz? Ci, którzy odnaleźli swoje zainteresowania, albo im powstały te pasje dotrą do muzy, a inni. Dalej mają zamknięte uszy! Dlaczego pytam się w tym kraju jest takie pojebanie z tym czymś co się nazywa Radio!!!!
Od sierpnia z eteru zniknie ostatnia już ogolnopolska stacja prezentujaca w duzych dawkach brzmienia niekomercyjne, alternatywne, wspierająca ciekawe wydarzenia i tworcow. Nie tyle może zniknie, co pojawi się w nowej, sformatowanej wersji, pozbawionej slowa komentarza dla muzyki, wyczyszczona z audycji autorskich. Za sprawą ruchów politycznych, w radiu BIS (publicznym, z zalozenia niszowym i mlodziezowym na podstawie przyznanej koncesji) kilka lat pracy i starań poprzednich dyrektorów: Kamila Dabrowy, wczesniej Pawla Sito oraz calego zespolu ludzi kochających muzykę zostaje przekreslone jednym ruchem Pana Jacka Sobali, ktory woli zbudowac cos nowego, niz po prostu naprawic to co już bylo i przedstawialo jakas wartosc.
Duzo mozna pisac, posluchajcie jak Duze Pe zakonczyl wczoraj ostatnia swoja audycje: http://naprawde.duze.pe.patrz.pl/
Dla bardziej aktywnych polecamy tez: http://mlodzi-ratuja-biske.blog.onet.pl/, a innych prosimy po prostu o wyrazanie swojego protestu gdzie sie da, bo to nie chodzi tylko o to radio, wiadomo.
Wcześniej, to znaczy na przełomie roku 2000/2001 ten sam los, nowych włądz, przeformatowywania stacji spotkał radio RADIOSTACJA, potem były próby zmycia z eteru Jazzradia, a teraz BISka i po ponad roku cięzkich prób zrobienia z tego radia, czegoś co by sie dało słuchać, znów, polityka weszła do radia.
Jaka stacja będzie kolejna?Czy już nawet radia PIN nam w tym kraju nie pozostanie słuchać i wszyscy będą zmuszeni kupic sobie mp3 i iPODY i inne bajery by móc być wolnym od molocha RMFu, Zetki, Eski i innego ochłapu
http://www.press.pl/newsy/pokaz.php?id=6654
A tu wywiad pt.: Skostniała struktura, ogólnie o radiu i nie ogólnie o BIS Polskie Radio
Rozmowa z Pawłem Sito, współpracownikiem TVP Kultura, byłym dyrektorem, redaktorem naczelnym Radia Bis
Dokąd zmierza teraz Radio Bis?
Obawiam się, że tego nie wie nikt, a co najgorsze na pewno nie wiedzą tego słuchacze. Gwałtowne zmiany dokonały się w czasie, kiedy słuchacze już zaczęli się przyzwyczajać do nowej formuły radia. Stało się ciągu kilku dni od przyjścia nowego dyrektora Jacka Sobali – znanego przecież z dobrej roboty w Telewizji Puls. To dla mnie niezrozumiałe i zarazem zaskakujące, bo te wydarzenia potoczyły się bardzo szybko – w czasie, kiedy ja byłem dyrektorem (1.03 – 27.04.2005 – przyp. red.) zmiany w skostniałej strukturze Radia Bis wydawały się niewyobrażalne, choć miałem swoje pomysły na zmianę oblicza tej stacji.
Rezygnacja z audycji autorskich i zastąpienie ich pasmami prezenterskimi – czy to przyciągnie młodzież do radia?
Przykład Radiostacji pokazuje, że nie jest to dobry pomysł. O ile w ciągu dnia można sobie jeszcze pozwolić na granie muzyki z playlisty, to rezygnacja z programów autorskich wieczorami jest błędem. Radio Bis pokrywa swoim zasięgiem ponad sześćdziesiąt procent powierzchni kraju i dociera również do młodzieży w małych miasteczkach. Skąd ci ludzie, którzy często wychowują się na audycjach autorskich, mają teraz czerpać wiedzę o muzyce artystycznej?
Zmiana muzyki granej w Radiu Bis, m.in. rezygnacja z heavy metalu, Pana zdaniem przysporzy stacji słuchaczy?
Nie można tego oceniać w kategoriach zwiększenia bądź zmniejszenia liczby słuchaczy. Na pewno nastąpi ich zamiana. Target Radia Bis to ludzie wykształceni lub uczący się. Można się zastanawiać, czy próba przyciągnięcia słuchacza masowego wyjdzie stacji na dobre.
Rozmawiał Bartosz Soja
źródło: www.press.pl
Dodam od siebie tylko tyle, takie małe pytanie. Stacje jak radio PiN, Jazzradio sa tylko w Wawie, Jazz w Krakowie i serio jedynie BISka i odrobine Trójka daja możliwość odrobine altentywy dla małych maisteczke i mieścin. Bo zakłądając, że przeciętnie bogata rodzina, nie mająca dostępu do netu, takie dziecko ne ma wyboru, nie wie co to jest muza eklektyczna czy d'n'b. Jedynie BIS przez ostatni rok mógł otworzyć co niektórym uszy, bo ma zasięg, co teraz? Ci, którzy odnaleźli swoje zainteresowania, albo im powstały te pasje dotrą do muzy, a inni. Dalej mają zamknięte uszy! Dlaczego pytam się w tym kraju jest takie pojebanie z tym czymś co się nazywa Radio!!!!
ZET 
