)
Martin pisze:- jest w TVN24, prowadzi Magazyn o 17.30 zamiast Anny Jędrzejowskiej.
Jak oglądam to wynika, że 20% to informacje, a 80% to publicystyka. Najwięcej cytatów polityków z TVN24 płynie właśnie z tego programu...bo Magazyn prowadzą dziennikarze-prezenterzy. To nie jest program o formacie Prostow cozy czy Kropki nad i. Tam są też inne newsy, materiały, a nie zwykła rozmowa.
ja o 20. z chęcią oglądam np Raport WieczornyMartin pisze:Ale jej odpowiada tylko 20.00, żeby wszyscy ją oglądali i patrzyli jaką jest wspaniałą dziennikarką... ale 20.00 to nie pora na publicystykę. Wtedy to raczej ludziom potrzebna jest rozrywka, a nie gadające głowy...
Jak oglądam to wynika, że 20% to informacje, a 80% to publicystyka. Najwięcej cytatów polityków z TVN24 płynie właśnie z tego programu...[/quote]bo Magazyn prowadzą dziennikarze-prezenterzy. To nie jest program o formacie Prostow cozy czy Kropki nad i. Tam są też inne newsy, materiały, a nie zwykła rozmowa.
Ja też oglądam Raport Wieczorny, mówiąc że widzowie wolą o 20.00 rozrywkę, chodziło mi o antenę ogólnodostępną, a nie stację informacyjną... informacje o 20.00 w TVN24 są OK.tobi pisze:ja o 20. z chęcią oglądam np Raport Wieczorny
gdyby iść twoim tokiem myślenia to istnienie TVN24 by było niepotrzebne
A wyobraź sobie, że wyobrażam.wyobrażasz sobie Olejnik w miejscu Rymanowskiego, Pochanke czy Marciniaka o 21?
![:]](./images/smilies/koles.gif "cwaniak"){kind=small}
Mój komentarz: Cieszę się, że Monika Olejnik odeszła z prawicowej telewizji publicznej, dalej musiałaby się kompromitować i robić dalsze ekscesy w stylu: "krawat od Leppera".Monika Olejnik odchodzi z TVP
Monika Olejnik nie poprowadzi już rozmów z politykami w wieczornym programie TVP1 "Prosto w oczy" - poinformowała TVP.
Dziennikarka zdecydowała o odejściu z telewizji publicznej po tym, gdy emisję jej programu przesunięto na późniejszą godzinę.
"Nie udało mi się porozumieć z władzami TVP. Strasznie mi przykro, że rozstaję się z widzami publicznej telewizji" - powiedziała PAP Olejnik w poniedziałek.
Uważa, że pora emisji, jaką jej zaproponowano, była zbyt późna. "W jesiennej ramówce rozpiętość godziny nadawania +Prosto w oczy+ wahała się między 23.10 a 23.40" - powiedziała. Podkreśliła, że do końca prowadziła rozmowy z TVP w tej sprawie.
Przed wakacjami program "Prosto w oczy" emitowany był o godz. 22.45. W projekcie jesiennej ramówki TVP1 program przesunięto na godz. 23.30. W trakcie negocjacji TVP poszła na kompromis i przesunęła program na godz. 23.15. Według TVP, Olejnik nie odpowiedziała na jej propozycję.
"Stanowczo oświadczamy, że nie było intencją TVP rezygnacja z programu +Prosto w oczy+ ani marginalizacja osoby Moniki Olejnik na antenie TVP. Możliwość prowadzenia cztery razy w tygodniu głównej rozmowy politycznej na największej antenie telewizyjnej w Polsce traktować należy raczej jako nadzwyczajny przywilej dziennikarski. Może nam być co najwyżej przykro, że Pani Monika Olejnik nie doceniła tego" - napisano w komunikacie TVP.
TVP poinformowała ponadto, że Olejnik "nie przyjęła propozycji prowadzenia programu publicystycznego w dobrym czasie antenowym w TVP2".
TVP zdecydowała, że w tym tygodniu w miejsce programu "Prosto w oczy" będą nadane wieczorne "Wiadomości" rozszerzone o tzw. część analityczną. Natomiast w przyszłym tygodniu w miejsce zdjętego z ramówki programu pojawi się nowy program publicystyczny, podsumowujący dzień.
Monika Olejnik to dziennikarka radiowa, telewizyjna i prasowa. Była m.in. reporterką w Programie III Polskiego Radia, gdzie prowadziła m.in. "Salon polityczny Trójki", w telewizji TVN prowadziła rozmowy z politykami w programie "Kropka nad i", od stycznia 2001 prowadzi rozmowy z politykami w Radiu ZET, a w "Gazecie Wyborczej" razem z Agnieszką Kublik przygotowuje wywiady z cyklu "Dwie na jednego".
Olejnik prowadziła "Prosto w oczy" od września 2004 roku. Dziennikarka jest laureatką Wiktora za rok 1995 oraz nagrody "Grand Press" dla dziennikarza roku 1998. W listopadzie 2000 roku otrzymała nagrodę dziennikarską Fundacji imienia Ksawerego i Mieczysława Pruszyńskich.
Chociaż ma rację, nikt by nie oglądał tak ważnego programu publicystycznego o tak późnej porze. A publicystyka w TVP2 kojarzy się tylko z "Warto Kłamać". 
