tvpforum.pl

Stare kapsy, ale niech tu będą Jak ładnie, ciepło i zielono było na zewnątrz kiedy wtedy o tym rozmawialiśmy

Hehe idą święta i Danka zabrała się już za robienie wypieków dla dzieci
jest nawet w Fakcie... tak tak DANKA W FAKCIE capsy wieczorem

Trzymam za słow. Nie kupuję tej gazety, więc liczę na skany!!!!

zarowno capsy jak i skan są już na stronce
skan za duży zeby go na forum walnąć więc jest w dziale "prywatnie"...

Ania pisze:zarowno capsy jak i skan są już na stronce
skan za duży zeby go na forum walnąć więc jest w dziale "prywatnie"...

Tragedia - ledwo co tam widać. Nie jest to przypadkiem widok jpega przed rozszerzeniem do normalnej wielkości? Okropnie się to czyta.

Kiedyś w Super Express TV była Holecka i opowiadała o Bożym Narodzeniu. Były dwa zdjęcia bawiących się bliźniaków i jej samej i męża jak siedzieli na podłodze pod choinką. To tylko utwierdza, że Danuta jest ciepłą i miłą osobą - w sam raz do poczytania o niej na święta. Takie ciepłe kluchy jak udowadniałem w innym wątku.

Michał kilka takich uwag jeszcze to będzie kiepsko.....

NIE OBCHODZI MNIE TO ŻE JESTEŚ FANATYKIEM JOLKI :!: A NA DANUSIĘ GOSIĘ TO PLUJESZ :!: :!: JAKO ADMIN NIE ŻYCZĘ SOBIE TEGO TYPU WYPOWIEDZI :!: :!: :!: :!: :!: :!:

Apeluję o spokój!!!!! Proszę się nie kłócić.

Takie wypowiedzi nadal się będą pojawiać o ile uznam to za stosowne. Nie napisałem nic złego i moja sympatia czy antypatia do niej lub do innych nie ma tu nic do rzeczy.

Spokojnie spokojnie ;D To nie forum wzajemniej adoracji i panuje demokracja... o ile nie bedzie w tym przesady moze sobie Michał Dankę krytykować (nie obrażać ) a my z Przemkiem Faustusem i ArO będziemy bronić
Apeluj? tylko o umiar...

A Michale masz moze ten SE ? mógłbyś zeksanować

Codo Skana to on jest poprostu JPG powiększony bo na normalnym nic nie widać ale artykół krótki więc dacie rade no chyba ze Michale chcesz robić ciasto z przepisu Danki to eewentulanie ci go przepiszę

Aha a jak ktoś jes przed choinka to jest ciepłe Kluchy jak tak to służe złośliwością...

<<<===== kliknij i powiększ

Ania pisze: A Michale masz moze ten SE ? mógłbyś zeksanować

Niestety nie mam. Nawet gdybym miał to nie miałbym jak zeskanować. Poszukaj może w głównej poznańskiej bibliotece (o ile taka jest). To był dodatek telewizyjny Super Expressu (świąteczny) z 2003 roku. Może gdzieś mam, bo różne rzeczy zbieram, ale przy świątecznych porządkach nie natrafiłem.

Ania pisze: Codo Skana to on jest poprostu JPG powiększony bo na normalnym nic nie widać ale artykół krótki więc dacie rade

Dałem radę, ale wiesz jak to ma być na stronie to lepiej żeby było coś bardziej reprezentatywnego. Wygląda to jakbyś tego skanu nie rozszerzyła tylko skopiowała obraz mieszczący się w oknie. Tak wnioskuję po widoku druku. Gdybyś powiększała to przecież nie byłby tak niewyraźny.

Ania pisze: no chyba ze Michale chcesz robić ciasto z przepisu Danki to eewentulanie ci go przepiszę

Przepisu nawet nie czytałem. Tylko to co obok.

Ania pisze: Aha a jak ktoś jes przed choinka to jest ciepłe Kluchy jak tak to służe złośliwością...

Tu jest zupełnie inna sprawa. Była widocznie jakaś akcja charytatywna z malowaniem bombek przez gwiazdy, które następnie były wystawione na licytację, bądź same te gwiazdy je licytowały. A Holecka pozowała z całą rodziną w sesji przy choinką jako dodatek do rozmowy o spędzanych przez nią świętach.

Bo tamten kawałek zajmował mnie miejsca to można inaczej zeskanować ale nie będzie w tedy przepisu
Aha i chyba problemem są też kolory sprubuje wieczorem jeszcze raz

A i dzięki za pomysł z biblioteka ale tam chyba nie będzie dodatku tv...
z resztą popatrze

Stefek i Julek ze swoja drużyną, która nazywa się Tytani, grają w Warszawskiej Lidze Szkół w piłce nożnej



Stefan stoi, Julian kuca.

michal pisze:Stefek i Julek ze swoja drużyną, która nazywa się Tytani, grają w Warszawskiej Lidze Szkół w piłce nożnej

To dlatego Danusia tak się uśmiecha mówiąc o piłce nożnej.

Co u bliźniaków? Studiują medycynę (razem). Powinni być teraz na IV roku. Zaczynali na Śląskim Uniwersytecie Medycznym w Zabrzu. Prawdopodobnie byli tam przez pierwsze dwa lata. Rodzice wynajmowali w Zabrzu dla dzieci mieszkanie i jeździli raz w miesiącu z wałówką, bo synowie lubią dobrze zjeść. Studia kończą już w Warszawie, a więc gotowanie odbywa się teraz na miejscu.

Zawsze obiad musi być ugotowany. Moi panowie lubią konkretne mięsiwa, ryby i makarony. Ukochanym daniem synów jest spaghetti bolognese lub carbonara. Musiałam się dokształcić z kuchni włoskiej, by wyjść poza te dwa rodzaje pasty.

Autorytetem Julka i Stefka są prof. Zembala (artykuł z lutego 2015, więc mogło się od tego czasu coś w tej kwestii zmienić ). Być może obaj chcą zostać kardiochirurgami.

Całość http://www.pomponik.pl/plotki/news-danu ... Id,1678374