Naprawdę jest to całkowita kopia "Rozmów w toku".Super Express pisze:"Cała prawda" to nowy talk-show w TV 4. Podglądaliśmy, jak powstaje. W czasie nagrania ludzie płaczą, śmieją się, krzyczą.
- Ma być na ostro! Mają buzować emocje! - reżyser Witold Rumel (autor reportaży telewizyjnych, od 25 lat mieszka w Monachium) bez skrupułów przerywa nagranie, jeśli czuje, że tempo siada.
Bzykanie na wiosnę
Nowy talk-show przygotowywany jest we Wrocławiu. 50 osób na widowni. Zaraz nagranie odcinka: Czy starość musi być smutna? Pojedynek na argumenty stoczą "szalone babki" i "moherowe berety".
Teresa i Zofia, dwie szalone 70-latki, wkraczają do studia. Przed kamerami opowiadają o czerpaniu radości z seksu w dojrzałym wieku, podrywach i kolacjach, które kończą się śniadaniem. Robienie na drutach czy poświęcanie się wnukom zostawiają takim jak Albina i Joanna, wiernym słuchaczkom Radia Maryja.
- Człowiek w młodości nie chce seksu, a co dopiero na starość - mówi Albina, matka 9 dzieci i 16 wnucząt, wdowa.
- Uuuuu!!! - buczy widownia.
Do rozmowy włącza się Anna (72 l.). Symuluje orgazm, po czym pyta Albinę i Joannę, czy to odgłosy budzenia się wiosny, czy bzykania.
- Nie wiemy - odpowiadają "moherowe". Za to "szalone" od razu odpalają: - To odgłosy bzykania na wiosnę!
Narodzi się nowa gwiazda?
Widownia się bawi, operatorzy kamer z trudem tłumią śmiech.
Prowadząca Kasia Adamczyk (31 l.), dziennikarka radiowa z Tarnowa, w castingu do "Całej prawdy" pokonała kilkaset osób.
- Jest grzeczna, a jednocześnie stanowcza - Kasię chwali Adam Stefanik, dyr. programowy TV 4.
Nie tylko krew, pot i łzy
- Zawsze marzyłem o robieniu dobrego talk-show - podkreśla Stefanik. Ideałem, do którego dąży, jest amerykański "Jerry Springer Show". Tam ludzie mają odwagę prać swoje brudy.
Nowy talk-show porwał całą ekipę. Wszyscy są nakręceni. Nawet pani, która zamiata studio.
Na nagraniu programu o adopcjach wszyscy lali łzy.
Mordobicie też było. Po nagraniu jednego z odcinków dwaj panowie tak byli zacietrzewieni, aż się pobili. Czterech ochroniarzy musiało ich obezwładnić.
prowadząca Kasia Adamczyk Chciała podarować stringi słuchaczkom Radia Maryja
Na dodatek CP będzie nadawane od pon. do pt. o 17:15, czyli dokładnie tak jak RwT.
Ale żadna babka nie dorówna wspaniałej Ewie Drzyzdze, która dostała bardzo wiele nagród od publiczności.
A CP i tak okaże się totalną klapą
A jakie jest Wasze zdanie?