Forum archiwalne. Bieżąca dyskusja o mediach dostępna na forum.media2.pl, archiwalne materiały wideo na tv.janpogocki.pl
Urszula Rzepczak
Urszula Rzepczak
Jeśli pozwolicie, chciałbym napisać teraz kilka słów o mojej ulubionej dziennikarce. Jak już wcześniej wspominałem, jest nią Urszula Rzepczak. Oczywiście jestem daleki od twierdzenia, że jest ona „zdecydowanie najlepszą dziennikarką w Polsce”, chociaż tego typu slogany można przeczytać na temat chyba wszystkich gwiazd i gwiazdeczek z tvnu, zwłaszcza na tym beznadziejnym forum tvn tivi.. Po prostu lubię ją, bo jest bardzo sympatyczna, a poza tym jej pasją, podobnie, jak i moją, są podróże.
Jak zapewne wszyscy wiedzą obecnie Rzepczakowa jest dziennikarką Wiadomości. Przeniosła się tam w lutym 2005. Jak się niedawno dowiedziałem, zdarzyło jej się nawet ten program prowadzić. Kiedy zacząłem oglądać Wiadomości była chyb jeszcze w Warszawie, ale potem objęła stanowisko włoskiej korespondentki i wyjechała do Rzymu, oczywiście, jak zawsze z mężem Witoldem.
Kiedy wyjechała do Włoch na początku tylko czytała teksty do przygotowanych materiałów. Po raz pierwszy widziałem ją na zakończenie jej materiału 24. grudnia 2005, w materiale o tym, jak Polacy we Włoszech obchodzą święta Bożego Narodzenia. Całkiem niedawno miała nawet relację na żywo.
Zapewne wszyscy wiedzą również, że zanim trafiła do Wiadomości, była prezenterką i dziennikarką Informacji. Z tego okresu udało mi się znaleźć kilka zdjęć i filmów, a także starsze zdjęcia z Nowej Telewizji Warszawskiej. Nie znalazłem natomiast nic z czasów, kiedy przez krótki moment była reporterką Wydarzeń.
(nie podaję adresu strony, z której te capsy pochodzą, bo strona ta już nie istnieje ).
Chociaż dziennikarką jest dobrą, to moją sympatię zdobyła sobie czymś zupełnie innym Mianowicie prowadzeniem programem [glow=white]Obieżyświat[/glow], który od 2002 roku tworzyła wraz z mężem, Witoldem. Pierwsze odcinki Obieżyświata; produkowane były dla tv4, natomiast kolejne, z drugiej serii, już dla Polsatu2.
W międzyczasie zmieniła się również formuła programu. W pierwszej serii każdy odcinek składał się z relacji z dwóch miejsc: jednego w kraju (Polski zakątek) i jednego za granicą (Modny kierunek, Egzotyka, Podróż z tematem). Po miejscach za granicą oprowadzała sama Rzepczakowa, a po Polsce np. gdański przewodnik, czy jakaś babka z ekipy lub też Rzepczakowa czytała tekst do materiału filmowego. Obie wyprawy oddzielone były od siebie rozmową z gościem w studiu (m.in. Majka Jeżowska, Danuta Rin, Ryszard Rembiszewski). Goście opowiadali oczywiście o swoich doświadczeniach i wspomnieniach z podróży. Całość stanowiła, nazwijmy to, średniej klasy program podróżniczy.
Druga seria była już, moim zdaniem, dużo ciekawsza. Zrezygnowano w niej ze studia, a każdy odcinek dotyczył tylko jednej wycieczki (chyba wyłącznie zagranicznych). Niektóre wyprawy podzielone były na kilka odcinków, a po wszystkich miejscach oprowadzała sama Rzepczakowa. Jednocześnie zrezygnowano z reszty ekipy (zapewne ograniczenia budżetowe) i realizacja całości zajęła się Ula ze swoim mężem. I odcinków z tej serii nie oglądało się już jak kiepskiego programu podróżniczego, a po prostu, jak film z wakacji. Dlatego też tak bardzo mi się spodobał
Wcześniej ten program oglądałem zupełni przypadkowo, dopiero w czerwcu 2005 zacząłem go oglądać regularnie, od odcinka o Parku Narodowych Jezior Plitwickich w Chorwacji (na który zresztą też trafiłem przez przypadek). Potem były 4 kolejne odcinki o Chorwacji (Zadar, Archipelag Kornati, Šibenik i rzeka Krka).
W kolejnych 3 odcinkach mogliśmy odwiedzić Cypr.
Na tą wycieczkę wybrało się w ogóle więcej Rzepczaków, niż zwykle, bo oprócz pani i pana Rz. pojechał również ich starszy syn, Piotr. Z tym, że ten ostatni prowadził program wraz z mamą Niestety w tej roli wypadł wyjątkowo kiepsko i, być może dlatego, na kolejną wycieczkę, do Turcji, pojechał już młodszy syn, Paweł. Tyle, że on programu oczywiście nie prowadził, nie został przez mamę nawet przedstawiony.
Ta wycieczka była całkiem udana, może tylko trochę niepotrzebnie cała Turcja (Aspendos, Side, Pamukkale, Hierapolis) zostały wepchnięte do jednego odcinka. Dodatkowym urozmaiceniem było to, że o swoim kraju opowiadał Turek, mówiący dość dobrze po polsku.
Z Turcji program przeniósł się do Amsterdamu, skąd zostały nadane 2 odcinki (cz. 1 i 2), rozdzielone powtórką relacji z wyprawy na Karaiby (produkcja 2004, powtarzana już zresztą w lipcu).
Natomiast w kolejną sobotę o 20:25 [glow=white]Obieżyświat[/glow] już się nie pojawił
Dopiero w następnym tygodniu udało mi się znów na niego trafić, przez zupełny przypadek: w piątek o 14:00. Został nadany zamiast magazynu Świątek piątek z TV Puls (z powtórką o 22:00). Był to nowy odcinek, z 2005 roku, kontynuacja tego, co 2 tygodnie wcześniej, tyle, że już nie konkretnie o Amsterdamie, a ogólnie o Holandii. Naiwnością było jednak sądzenie, że teraz program będzie w piątki, bo w kolejnych tygodniu o 14 i 22 nadawane były relacje z jakichś starych wyścigów kolarskich. I tak program zniknął z anteny Polsatu2.
Natomiast kolejny tydzień później, 20. października, pojawił się ponownie Ale już na Polsacie Zdrowie i Uroda i już nie były to nowe odcinki, a powtórki z pierwszej serii. Zawsze coś. 17. grudnia 2005 został nadany odcinek o Bieszczadach i Ziemi Świętej. Zapewne ze względu na tą drugą wycieczkę został powtórzony również tydzień później (24.12). Niestety, w kolejnym tygodniu ani w środę (powtórka z soboty), ani w sobotę programu już nie było. Warto zauważyć, że równocześnie z Obieżyświatem, na Polsacie Zdrowie i Uroda pojawił się blok „Śmiech to zdrowie”, w którym nadawane były stare odcinki Kiepskich, Rodziny Zastępczej, Szpitala na perypetiach itp. Ale ten blok znikł równie nagle, jak się pojawił (równocześnie z Ob.). Ostała się tylko Rodzina Zastępcza...
Jak zapewne wszyscy wiedzą obecnie Rzepczakowa jest dziennikarką Wiadomości. Przeniosła się tam w lutym 2005. Jak się niedawno dowiedziałem, zdarzyło jej się nawet ten program prowadzić. Kiedy zacząłem oglądać Wiadomości była chyb jeszcze w Warszawie, ale potem objęła stanowisko włoskiej korespondentki i wyjechała do Rzymu, oczywiście, jak zawsze z mężem Witoldem.
Kiedy wyjechała do Włoch na początku tylko czytała teksty do przygotowanych materiałów. Po raz pierwszy widziałem ją na zakończenie jej materiału 24. grudnia 2005, w materiale o tym, jak Polacy we Włoszech obchodzą święta Bożego Narodzenia. Całkiem niedawno miała nawet relację na żywo.
Zapewne wszyscy wiedzą również, że zanim trafiła do Wiadomości, była prezenterką i dziennikarką Informacji. Z tego okresu udało mi się znaleźć kilka zdjęć i filmów, a także starsze zdjęcia z Nowej Telewizji Warszawskiej. Nie znalazłem natomiast nic z czasów, kiedy przez krótki moment była reporterką Wydarzeń.
(nie podaję adresu strony, z której te capsy pochodzą, bo strona ta już nie istnieje ).
Chociaż dziennikarką jest dobrą, to moją sympatię zdobyła sobie czymś zupełnie innym Mianowicie prowadzeniem programem [glow=white]Obieżyświat[/glow], który od 2002 roku tworzyła wraz z mężem, Witoldem. Pierwsze odcinki Obieżyświata; produkowane były dla tv4, natomiast kolejne, z drugiej serii, już dla Polsatu2.
W międzyczasie zmieniła się również formuła programu. W pierwszej serii każdy odcinek składał się z relacji z dwóch miejsc: jednego w kraju (Polski zakątek) i jednego za granicą (Modny kierunek, Egzotyka, Podróż z tematem). Po miejscach za granicą oprowadzała sama Rzepczakowa, a po Polsce np. gdański przewodnik, czy jakaś babka z ekipy lub też Rzepczakowa czytała tekst do materiału filmowego. Obie wyprawy oddzielone były od siebie rozmową z gościem w studiu (m.in. Majka Jeżowska, Danuta Rin, Ryszard Rembiszewski). Goście opowiadali oczywiście o swoich doświadczeniach i wspomnieniach z podróży. Całość stanowiła, nazwijmy to, średniej klasy program podróżniczy.
Druga seria była już, moim zdaniem, dużo ciekawsza. Zrezygnowano w niej ze studia, a każdy odcinek dotyczył tylko jednej wycieczki (chyba wyłącznie zagranicznych). Niektóre wyprawy podzielone były na kilka odcinków, a po wszystkich miejscach oprowadzała sama Rzepczakowa. Jednocześnie zrezygnowano z reszty ekipy (zapewne ograniczenia budżetowe) i realizacja całości zajęła się Ula ze swoim mężem. I odcinków z tej serii nie oglądało się już jak kiepskiego programu podróżniczego, a po prostu, jak film z wakacji. Dlatego też tak bardzo mi się spodobał
Wcześniej ten program oglądałem zupełni przypadkowo, dopiero w czerwcu 2005 zacząłem go oglądać regularnie, od odcinka o Parku Narodowych Jezior Plitwickich w Chorwacji (na który zresztą też trafiłem przez przypadek). Potem były 4 kolejne odcinki o Chorwacji (Zadar, Archipelag Kornati, Šibenik i rzeka Krka).
W kolejnych 3 odcinkach mogliśmy odwiedzić Cypr.
Na tą wycieczkę wybrało się w ogóle więcej Rzepczaków, niż zwykle, bo oprócz pani i pana Rz. pojechał również ich starszy syn, Piotr. Z tym, że ten ostatni prowadził program wraz z mamą Niestety w tej roli wypadł wyjątkowo kiepsko i, być może dlatego, na kolejną wycieczkę, do Turcji, pojechał już młodszy syn, Paweł. Tyle, że on programu oczywiście nie prowadził, nie został przez mamę nawet przedstawiony.
Ta wycieczka była całkiem udana, może tylko trochę niepotrzebnie cała Turcja (Aspendos, Side, Pamukkale, Hierapolis) zostały wepchnięte do jednego odcinka. Dodatkowym urozmaiceniem było to, że o swoim kraju opowiadał Turek, mówiący dość dobrze po polsku.
Z Turcji program przeniósł się do Amsterdamu, skąd zostały nadane 2 odcinki (cz. 1 i 2), rozdzielone powtórką relacji z wyprawy na Karaiby (produkcja 2004, powtarzana już zresztą w lipcu).
Natomiast w kolejną sobotę o 20:25 [glow=white]Obieżyświat[/glow] już się nie pojawił
Dopiero w następnym tygodniu udało mi się znów na niego trafić, przez zupełny przypadek: w piątek o 14:00. Został nadany zamiast magazynu Świątek piątek z TV Puls (z powtórką o 22:00). Był to nowy odcinek, z 2005 roku, kontynuacja tego, co 2 tygodnie wcześniej, tyle, że już nie konkretnie o Amsterdamie, a ogólnie o Holandii. Naiwnością było jednak sądzenie, że teraz program będzie w piątki, bo w kolejnych tygodniu o 14 i 22 nadawane były relacje z jakichś starych wyścigów kolarskich. I tak program zniknął z anteny Polsatu2.
Natomiast kolejny tydzień później, 20. października, pojawił się ponownie Ale już na Polsacie Zdrowie i Uroda i już nie były to nowe odcinki, a powtórki z pierwszej serii. Zawsze coś. 17. grudnia 2005 został nadany odcinek o Bieszczadach i Ziemi Świętej. Zapewne ze względu na tą drugą wycieczkę został powtórzony również tydzień później (24.12). Niestety, w kolejnym tygodniu ani w środę (powtórka z soboty), ani w sobotę programu już nie było. Warto zauważyć, że równocześnie z Obieżyświatem, na Polsacie Zdrowie i Uroda pojawił się blok „Śmiech to zdrowie”, w którym nadawane były stare odcinki Kiepskich, Rodziny Zastępczej, Szpitala na perypetiach itp. Ale ten blok znikł równie nagle, jak się pojawił (równocześnie z Ob.). Ostała się tylko Rodzina Zastępcza...
aleś się rozpisał
Heheh :> przeczytałam wszystko filmik obejrze
Jakoś akurat za ta panią nie przepdam ale prosze moze Ci sie przyda ?
Chociaż pewnie znasz... http://www.republika.pl/ularzepczak/
Heheh :> przeczytałam wszystko filmik obejrze
Jakoś akurat za ta panią nie przepdam ale prosze moze Ci sie przyda ?
Chociaż pewnie znasz... http://www.republika.pl/ularzepczak/
^@^
No pewnie, że znam To jest ponoć jej własna strona.
Jest jeszcze [url=http://obiezyswiat_polsat.republika.pl/]www.obiezyswiat-polsat.republika.pl[/url]. Ta strona kiedyś była pod adresem wwwobiezyswiat.com.pl, ale teraz jest na republice. Widać było taniej
I jeszcze jednak strona godna odwiedzenia: http://www.witekrzepczak.za.pl
[center]* * *[/center]Ubiegły weekend był bardzo udany jeśli chodzi o obecność Urszuli Rzepczak na antenie Co prawda kto mógł się spodziewać, że zostanie wypchnięta do Kuriera, ale dzięki waszej informacji udało mi się ją zobaczyć w wydaniach o 10:30 i 17:30 oraz w jeszcze jednym.
Jest jeszcze [url=http://obiezyswiat_polsat.republika.pl/]www.obiezyswiat-polsat.republika.pl[/url]. Ta strona kiedyś była pod adresem wwwobiezyswiat.com.pl, ale teraz jest na republice. Widać było taniej
I jeszcze jednak strona godna odwiedzenia: http://www.witekrzepczak.za.pl
[center]* * *[/center]Ubiegły weekend był bardzo udany jeśli chodzi o obecność Urszuli Rzepczak na antenie Co prawda kto mógł się spodziewać, że zostanie wypchnięta do Kuriera, ale dzięki waszej informacji udało mi się ją zobaczyć w wydaniach o 10:30 i 17:30 oraz w jeszcze jednym.
Ostatnio zmieniony (pt) 10 kwie 2009, 18:34 przez And, łącznie zmieniany 1 raz.
- doktorfaustus1
- Przyjaciel
- Posty: 3145
- Rejestracja: (ndz) 27 lut 2005, 9:37
Witajcie, wlasnie dzis rano trafilam tutaj dzieki Google
Tez lubilam "Obiezyswiat", dlatego bardzo mnie cieszy, co tutaj widze
Nie wiecie czasem, dlaczego Polsat 2 International nie powtarza tego programu? Przeciez tam wszystko chodzi "na okraglo". Np. jest taki troche podobny program "Emiraty - dary niebios". Ma tylko 6 odcinkow, a ja juz go ogladam od zimy Wlasnie zaczela sie chyba czwarta powtorka A "Obiezyswiata" dotad nie powtarzali
Tez lubilam "Obiezyswiat", dlatego bardzo mnie cieszy, co tutaj widze
Nie wiecie czasem, dlaczego Polsat 2 International nie powtarza tego programu? Przeciez tam wszystko chodzi "na okraglo". Np. jest taki troche podobny program "Emiraty - dary niebios". Ma tylko 6 odcinkow, a ja juz go ogladam od zimy Wlasnie zaczela sie chyba czwarta powtorka A "Obiezyswiata" dotad nie powtarzali
Ciekawe ujęcie Co to? Bitwa pod Grunwaldem?
Kiedy to było? Bo bym sobie może ściągnął ten sport, jeśli opublikowali
A nie masz też czasem czegoś z wczoraj? Bo widziałem, że miała materiał
Edit: Link do filmiki Grzesiaa, bo ten do rapidshare już nie działa: http://video.google.com/videoplay?docid ... 8435&hl=pl.
Trzy zdjęcia ze stron TVP
I jedno ze strony Polsatu
Kiedy to było? Bo bym sobie może ściągnął ten sport, jeśli opublikowali
A nie masz też czasem czegoś z wczoraj? Bo widziałem, że miała materiał
Edit: Link do filmiki Grzesiaa, bo ten do rapidshare już nie działa: http://video.google.com/videoplay?docid ... 8435&hl=pl.
Trzy zdjęcia ze stron TVP
I jedno ze strony Polsatu
Ostatnio zmieniony (pt) 10 kwie 2009, 19:09 przez And, łącznie zmieniany 3 razy.
Te capsy też są z 10 lipca i wieczornej fety we Włoszech po MŚ Jakaś relacja dla W.And pisze:Ciekawe ujęcie Co to? Bitwa pod Grunwaldem?
Jakoś tak dziwnie wygląda...
A nie wiesz, kiedy to było? Bo bym sobie może ściągnął ten sport, jeśli opublikowali
A nie masz też czasem czegoś z wczoraj :> Bo widziałem, że miała materiał