Wiadomości - sprawy bieżące

[michal]

Nie wiem jakie są Wasze odczucia, ale ja już jestem zmęczony tymi prezentacjami coraz to bardziej chorych dzieci, zbieraniem dla nich pieniędzy, przechwalaniem się ile to dzięki widzom i inicjatywie jakiejś redakcji się uzbierało itd. Maglują temat w każdym praktycznie wydaniu czasem wprost, a czasem pod pozorem, że ktoś gdzieś biegnie, ktoś gdzieś ustanawia jakiś rekord, ale przesłanie ciągle to samo - trzeba zbierać ogromne pieniądze na operacje za granicą (a ja zadam pytanie czemu to tyle kosztuje i kto na tym zarabia). Potem dochodzą relacje na żywo w TVP Info i rozszerzenia w innych publicystycznych programach. Pewnie Kraśce wychodzi w telemetrii, że przy chorych dzieciach słupki rosną i dlatego Byszewska+Stepan+Kruszniewska mają ostatnio tyle roboty, ale ja w swoim nietelemetrycznym telewizorze po prostu jak są te tematy ostatnio zmieniam kanał lub wyciszam głos, bo już zwyczajnie nie mogę już na to patrzeć (także ze względu na to jak te dzieci cierpią). Ostatnio pokazywany był taki Wojtek z sinymi ustami, który ledwo oddycha i czeka na przeszczep płuc - aż mi się słabo robiło i wszystko bolało. Albo te teraz strupy na całym ciele, niedawno dziewczynka, teraz chłopczyk, ale tych dzieci jest tysiące i można tak bez końca. Powinno to być załatwione jakoś systemowo, bo nas zamęczą. Może zamiast ratowania Grecji 200 milionami zł z polskiej puli niech to idzie na te wszystkie potrzebujące dzieci?

[Le Journal]

Mam podobne odczucia. Z tym, że ja przy takich materiałach uciekam myślami do zupełnie innego świata.

[Trzeciak]

Przynajmniej w "Wiadomości" ten temat nie był Jedynką (w "Panoramie" tak). Z jednej strony rzeczywiście to może być monotonne, ale z drugiej - nawet mi trudno uwierzyć, że w ledwie kilka dni udało się na pomoc Kajtka prawie 8 milionów złotych. A patrząc na te historie to też możemy tylko wyobrazić przez co muszą te dzieci przechodzić, które zostały pokrzywdzone przez naturę.

Fakt, że w TVP jest ostatnio wybrakowanie jakości, chociażby poprzez tabloidowe tematy w programach informacyjnych, ale w tym przypadku, gdzie społeczeństwo zaangażowano po prostu do pomocy drugiej osoby można, a nawet należy śmiało zaliczyć do przykładu wypełniania misji publicznej.

[Przemek]

Misja, misją, ale "Wiadomości" przez nagromadzenie materiałów o tematyce pomocowo-społecznej nie są programem informacyjnym. A podniecony głos Byszewskiej, gdy czyta że coś się udało, doprowadza mnie do mdłości.

[fred1987]

No niestety mam też dość Byszewskiej która jest kopią Marka Nowickiego z ''Faktów''. Byszewska to ciągle robi reportaże o chorych dzieciach, medycynie i biednym osobom z Polski ''B''. Tak samo jak inni reporterzy: Justyna Dobosz-Oracz (Sejm), Leszek Dawidowicz (kryminały), Arleta Bojke (kraje byłego ZSRR) czy Adam Feder (''michałki'' i absurdy rodem Macieja Mazura i Pawła Ambramowicza z ''Faktów''). Jednie to Stepan, Szewczak, Hałas-Michalska i Kruszniewska robią przeróżne materiały.

[janekpogwad]

Tydzień temu Jacek Tacik na Instagramie opublikował zakulisowe zdjęcie jego relacji z Rzymu, z którego wynika, że było ono transmitowane po łączach internetowych 4G (LTE). Zapytałem go więc w komentarzu, czy to już nowy sposób przeprowadzania relacji w TVP, który wyparł komunikację satelitarną, na co on odpowiedział, że "tym razem 4G, ale nie ma reguły".

https://instagram.com/p/5CEfs5rcrS/

[michal]

Co to zdjęcie tak właściwie obrazuje? Że nagrywał się komórką?

[Le Journal]

No niestety mam też dość Byszewskiej która jest kopią Marka Nowickiego z ''Faktów''. Byszewska to ciągle robi reportaże o chorych dzieciach, medycynie i biednym osobom z Polski ''B''. Tak samo jak inni reporterzy: Justyna Dobosz-Oracz (Sejm), Leszek Dawidowicz (kryminały), Arleta Bojke (kraje byłego ZSRR) czy Adam Feder (''michałki'' i absurdy rodem Macieja Mazura i Pawła Ambramowicza z ''Faktów''). Jednie to Stepan, Szewczak, Hałas-Michalska i Kruszniewska robią przeróżne materiały.

Widocznie większość z wymienionych przez Ciebie dziennikarzy zajmuje się tylko tymi sprawami, na których się znają najlepiej. Ja też nie wyobrażałbym sobie przygotowywania materiałów dotyczących np. medycyny, na której się nie znam.

[Przemek]

Specjalizacja dziennikarza to nic złego - wręcz przeciwnie.

[Trzeciak]

Misja, misją, ale "Wiadomości" przez nagromadzenie materiałów o tematyce pomocowo-społecznej nie są programem informacyjnym.

Tylko też dzisiejszych czasach - co widać w Europie - nie da się też uciec w tego typu programach od tematów interwencyjnych. Poniekąd są one także wyznacznikiem tego np. jak działa służba zdrowia i jak osoby za to odpowiedzialne z tym radzą.

[Przemek]

Oczywiście, że się nie da, ale nie można budować drugiej połowy dziennika CODZIENNIE materiałami o chorobach/problemach z bezdusznym system etc.

[Przemek]

Teraz: w "Sporcie" tło "Sport Telegramu"... Po drugiej zapowiedzi powrócono do normalnego tła.

[michal]

Właściwie to Robert El Gendy nie prowadzi Sportu, więc może stąd ta pomyłka

[fred1987]

Dzisiaj miałem przyjemność zobaczyć we ''Wiadomościach'' Milenę Kruszniewską która zazwyczaj nie pokazuje się przed kamerą. Wracając do Byszewskiej to ciekaw jestem dlaczego Marcin Szewczak, który jest tak naprawdę osobą niepełnosprawną i wzoruje się na Piotrze Kaczkowskim nie pokazuje materiałów bądź reportaży o jego odpowiednikach czyli osobach niepełnosprawnych, nawet by daliby mu własny program w TVP Info o osobach niepełnosprawnych. On się marnuje w pokazywaniu relacji politycznych, ale jego szef Kraśko ma to w nosie.

[Trzeciak]

Przecież Szewczak często robi materiały, które nie dotyczą bezpośrednio polityki.