Forum archiwalne. Bieżąca dyskusja o mediach dostępna na forum.media2.pl, archiwalne materiały wideo na tv.janpogocki.pl
Justyna Pochanke :D
A ja wypisałam tutaj nazwiska tylko osób z tvn24 i ich akurat w mniejszym lub większym stopniu szanuje, pseudogwiazdy odnosiłam do innych bohaterów sesji z Vivy, których nie wypisałam np: Mołek czy gwiazd z seriali Wyraziłam się nieprecyzyjnietobi pisze:czemu pseudo napisałaś pchło ? Z tych nazwisk akurat poza Stysławą nazwałbym każdego. No może jeszcze wyrzucając Rymana
Samotny biały żagiel
http://gala.onet.pl/0,1478809,1,1,justy ... wiady.html świetny wywiad ;-D
Na prawde z przyjemnością się czyta ;-D
Obojętnie czy to prawda czy bajeczka na potrzeby wywiadu - Wielka Klasa jak by to w maglu powiedziano
Na prawde z przyjemnością się czyta ;-D
Obojętnie czy to prawda czy bajeczka na potrzeby wywiadu - Wielka Klasa jak by to w maglu powiedziano
^@^
- TinkiWinki
- Przyjaciel
- Posty: 1584
- Rejestracja: (ndz) 17 cze 2007, 23:19
Ojej, Justyna w krainie czarów, chciałoby się rzec Jakież to piękne. Kiedy czytam takie urocze wywiady dla kolorowych gazetek, zastanawiam się ile w nich prawdy? 10%? Pewnie włamanie było ale nie do niej tylko do sąsiada piętro wyżej i dwie klatki dalej
Zawsze myślałem że scenarzyści Klanu fantazjują. Bo przecież obraz świata jaki pokazują w tym serialu jest oderwany od rzeczywistości. A tu nie, oni wzorują się na życiu VIP-ów
Gdyby mnie ktoś tak powitał to ... zrobiłbym chyba coś głupiegoUważnie mi się przygląda przy powitaniu. Z góry na dół, z dołu do góry. Potem prosto w oczy. Za każdym razem kilka sekund zawieszenia, jakby mnie prześwietlała.
Wow, może powinna się przenieść do Religia.tv?Nigdy ogród nie będzie ważniejszy niż zwierzęta, a meble ważniejsze niż rodzina.
Typowe. Mam swój ogród i sama o niego dbam. Później na każdym spotkaniu opowiada jak to posadziła rododendronyJak posadziłam rododendrony,
Tak, wsi spokojna, wsi wesoła. Od czasu Nigdy w życiu, wszystkie VIP-y mieszkają na wsi, w uroczym domku z widokiem na rzekę lub jakiś stawik. Sąsiedzi to urocze i nieszkodliwe wieśniaki, od których miastowi mają świeże jajka na śniadania o niepowtarzalnym smaku. I tam gdzie mieszkają życie płynie zupełnie innym tempem, takim spokojnym.No i teraz mieszkam na wsi. Za miedzą nie stoi wielkie monitorowane osiedle z ochroniarzem, ale mieszkają ludzie, którzy żyją tu od pokoleń. Wszystkich domów jest może ze 20, 30?
Będę strzelał. Okąd tam zamieszkali takich wędrówek odbyli 5 góra 6 No ale w takim wywiadze wypada uzyć słowa rytuałDobrze mi się kojarzy sobota. Wędrujemy z mężem z naszego domu do kawiarni, położonej około 5–8 km od nas, oczywiście jeśli jest piękna pogoda. Idziemy wąską, asfaltową dróżką, mijamy śliczne domki, znamy wszystkie psy, które obszczekują nas po drodze.
Tak, też to zauważyłem. Dzisiejsza młodzież zupełnie inaczej się uczy niż ja. Pilnie odrabia lekcje, nie pije, nie pali, nie robi głupich dowcipów. A to wszystko dzięki temu że nauczyciele maja inne podejście do nauki niż dawniej.Z przyjemnością dostrzegam, że ona już nie należy do pokolenia, które klepie lekcje bezmyślnie, tylko zastanawia się nad tym, co czyta.
Zawsze myślałem że scenarzyści Klanu fantazjują. Bo przecież obraz świata jaki pokazują w tym serialu jest oderwany od rzeczywistości. A tu nie, oni wzorują się na życiu VIP-ów
ʎuuɥoɾ s,ǝɹǝɥ
Jestem osobom żartobliwom ... a co do kobiet i mężczyzn ... ja lubię po prostu ludzi. A to że żartuję to po prostu dlatego żebyśmy wszyscy smutni nie chodzili ...
Jestem osobom żartobliwom ... a co do kobiet i mężczyzn ... ja lubię po prostu ludzi. A to że żartuję to po prostu dlatego żebyśmy wszyscy smutni nie chodzili ...
- doktorfaustus1
- Przyjaciel
- Posty: 3145
- Rejestracja: (ndz) 27 lut 2005, 9:37
A może to jakaś specjalna wieś - Konstancin, etc - 20-30 domków, same wille (cena za dom jakies 5-6 milionów) sklepik na rogu, gdzie można zapłacić tylko złotą karta kredytową i kupić butelkę zwykłej wody mineralnej za zwykłe 56,79 zł.TinkiWinki pisze:
Tak, wsi spokojna, wsi wesoła. Od czasu Nigdy w życiu, wszystkie VIP-y mieszkają na wsi, w uroczym domku z widokiem na rzekę lub jakiś stawik. Sąsiedzi to urocze i nieszkodliwe wieśniaki, od których miastowi mają świeże jajka na śniadania o niepowtarzalnym smaku. I tam gdzie mieszkają życie płynie zupełnie innym tempem, takim spokojnym.No i teraz mieszkam na wsi. Za miedzą nie stoi wielkie monitorowane osiedle z ochroniarzem, ale mieszkają ludzie, którzy żyją tu od pokoleń. Wszystkich domów jest może ze 20, 30?
Akurat z tym zdaniuem o ogrodzie i meblach zupełnie się zgadzam ;-D Ale identyczne wrażenie odniosłam czytająć kawałki o koncu świata itpWow, może powinna się przenieść do Religia.tv?
Dokładnie skojarzenie z Nigdy w życiu samo się nasówa...Od czasu Nigdy w życiu, wszystkie VIP-y mieszkają na wsi, w uroczym domku z widokiem na rzekę lub jakiś stawik. Sąsiedzi to urocze i nieszkodliwe wieśniaki, od których miastowi mają świeże jajka na śniadania o niepowtarzalnym smaku. I tam gdzie mieszkają życie płynie zupełnie innym tempem, takim spokojnym.
Ci wieśniacy i my Warszaffka
a psy znają nas i szczekają radośnieznamy wszystkie psy, które obszczekują nas po drodze.
Wiesz weź pod uwagę że ona ma kontak ze swoją córką tudzież jej znajomymi a to jeszcze małe dziewczynki z katolickiej szkółki... więc pewnie tak właśnie jest. A o tym co sie w normalnej budzie wyrabia nie ma pojęcia.Tak, też to zauważyłem. Dzisiejsza młodzież zupełnie inaczej się uczy niż ja. Pilnie odrabia lekcje, nie pije, nie pali, nie robi głupich dowcipów. A to wszystko dzięki temu że nauczyciele maja inne podejście do nauki niż dawniej.
Ale faktem jest ze jak patrze na dzisiejsze dzieci to sie zastanawiam czy one oprócz średniej jeszcze co innego przed sobą widza...
Ogólnie wywiad fajny dobrze sie czyta ;-D a to że troch ubarwiony ? No takie wszak było zamierzenie
Mnie zastanowiło to:
A partnerka brata z bliźniakami ;> ?W niedzielę po południu rodzina wpada do nas „niezapowiedziana”. Mój brat, córka mojego męża z narzeczonym, mama...
^@^
- TinkiWinki
- Przyjaciel
- Posty: 1584
- Rejestracja: (ndz) 17 cze 2007, 23:19
Najbliżasz wieś pod Warszawą znajduje się w okolicach Radomia
I właśnie takie enklawy niewinności robią dzieciom największe szkody. Kiedy zderzą się z rzeczywistością będzie bolało Pójdą na jakąś imprezkę i od razu się spija bo organizm nie przyzwyczajony A taki zdrowy uczeń szkoły publicznej, walnie sobie piwko, zapali papieroska i może iść na lekcje Na imprezie dopiero po trzech piwach łapie klimat i dobrze się bawi. Taki to się nie upije, lata praktyki pozwalają się mu kontrolowaćAnia pisze:Wiesz weź pod uwagę że ona ma kontakt ze swoją córką tudzież jej znajomymi a to jeszcze małe dziewczynki z katolickiej szkółki... więc pewnie tak właśnie jest. A o tym co sie w normalnej budzie wyrabia nie ma pojęcia.
No nie wiem czy coś widzą. Syn sąsiada kończy gimnazjum i on nie zwraca uwagi na średnią 17 lat i praktycznie nie potrafi czytać. Liczyć potrafi, liczyć na innych że coś podpowiedzą Na pierwszej wywiadówce wychowawczyni chciała go skierować do szkoły specjalnej. Matka mało jej nie pobiła- Nie będzie pani z mojego dziecka robiła głupkaAnia pisze:Ale faktem jest ze jak patrze na dzisiejsze dzieci to sie zastanawiam czy one oprócz średniej jeszcze co innego przed sobą widza...
Ciekawe ile takich niedziel było? I czy rodzina wie że wpadają do JP? A ten brat to ktoś znany?Dżasta pisze:A partnerka brata z bliźniakami ;> ?W niedzielę po południu rodzina wpada do nas „niezapowiedziana”. Mój brat, córka mojego męża z narzeczonym, mama...
ʎuuɥoɾ s,ǝɹǝɥ
Jestem osobom żartobliwom ... a co do kobiet i mężczyzn ... ja lubię po prostu ludzi. A to że żartuję to po prostu dlatego żebyśmy wszyscy smutni nie chodzili ...
Jestem osobom żartobliwom ... a co do kobiet i mężczyzn ... ja lubię po prostu ludzi. A to że żartuję to po prostu dlatego żebyśmy wszyscy smutni nie chodzili ...