Forum archiwalne. Bieżąca dyskusja o mediach dostępna na forum.media2.pl, archiwalne materiały wideo na tv.janpogocki.pl

Rewolucja w mediach publicznych

Rozmowy, które nie mieszczą się w powyższych forach.
Awatar użytkownika
janekpogwad
Administrator
Posty: 2363
Rejestracja: (pt) 28 gru 2007, 20:29
Płeć: Mężczyzna
Ośrodek: TVP3 Kraków
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Rewolucja w mediach publicznych

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

#31

Post autor: janekpogwad » (sob) 02 sty 2016, 0:34

Jak wiemy, od 24 godzin trwa protest w PR1 w związku z nadchodzącymi zmianami w mediach, za sprawą tzw. "małej ustawy medialnej". Od 1 stycznia co godzinę emitowany jest na zmianę Hymn RP i Hymn UE. Jednak jak się okazuje, za wszystkim stoi wyłącznie dyrektor Kamil Dąbrowa, z którym nie do końca zgadzają się sami pracownicy PR1 jak również sam Zarząd PR.
Rzekomy protest pracowników Jedynki - list red. Małgorzaty Raduchy (Jedynka) do red. Bogusława Chraboty (Rzeczpospolita)

Drogi Redaktorze,
Nikt mnie o zdanie nie pytał przy podejmowaniu decyzji o emisji o każdej pełnej godzinie hymnu na przemian z Odą do radości. Co więcej, nikt nie pytał nikogo z mojej redakcji. Swoją decyzję ogłosił na porannym kolegium szefów wszystkich redakcji: aktualności, publicystyki, kultury, sportu, międzynarodowej, naukowej oraz sekretarza programu dyrektor Dąbrowa. Nikt nie zaprotestował. Dziennikarze Jedynki dowiedzieli się o tym fakcie po południu w Sylwestra, a niektórzy dopiero z anteny w pierwszym dniu jakże Nowego dla nas Roku. Wszelkie jeremiady nad tą decyzją, która już jest od 5tej rano faktem antenowym, są spóźnione. Wszelkie protesty mogą być potraktowane jako koniunkturalizm. Dyrektor Dąbrowa rozegrał to po mistrzowsku, jeśli mistrzem można nazwać Wolanda albo Machiavellego - wpisał nas w bieżący kontekst polityczny, a wziąwszy pod uwagę czas - Sylwester i Nowy Rok - wytrącił możliwość reakcji. Nie ma też elektronicznego śladu tej decyzji - została ona w formie PAPIEROWEJ zostawiona na bloku emisyjnym do realizacji. Mimo braku podpisu pod ustawą Prezydenta - telefoniczną dyspozycję, że „ruszamy” z akcją wydał dzwoniąc na blok emisyjny szef aktualności Artur Makara. I już. Po prostu. Powtórzę tu za red. Markiem Mądrzejewskim zdanie, które padło w dzisiejszej rozmowie dnia tuż po 12tej: - Dawniej protest miał twarz i nazwisko. A teraz? W związku z tym mam jednak kilka uwag:
- Dlaczego red. Bartosz Węglarczyk napisał o proteście pracowników Jedynki - na jakiej podstawie, czy tylko opierając się na rozmowie z dyr. Dąbrową?
- Czy red. Bartosz Węglarczyk interesował się wcześniej anteną Jedynki, nowościami wprowadzanymi na naszą antenę przez dyr. Dąbrowę, czy dopiero ów rzekomy „protest” stał się jego inspiracją do bycia medioznawcą?
- Polskie Radio, a w szczególności Jedynka, w której pracuję od ćwierćwiecza, zawsze słynęły z obiektywizmu. Mamy na to dowody archiwalne i antenowe - np. w osobach gości komentatorów od prawa do lewa. Polityków również, z których wystąpień jesteśmy skrupulatnie rozliczani.
- Odbierając dziś liczne telefony i smsy z gratulacjami za niezwykle udaną akcję protestacyjną czułam się jak Piszczyk, który nie wie, na jakiej wojence się znalazł. Podobnie zresztą, gdy dzwonili przeciwnicy takiej formy protestu p/nowej ustawie.
- Myślę, a nawet jestem przekonana, że umowną panią Jadzię z mięsnego mało interesuje jakaś ustawa medialna - radio ma jej towarzyszyć, grać dobrą muzykę, informować o korkach i ciśnieniu, przekazywać informacje i udzielać mądrych porad dobrymi głosami i poprawną polszczyzną. Radio jest dla pań Jadź, a nie do rozgrywek i wmanewrowywania nas w jakikolwiek kontekst.
- Większość z nas, przynajmniej tych Osób, z którymi pracuję, cierpi na nieuleczalną chorobę - otóż jesteśmy ...RADIOTAMI. Po prostu kochamy swoją pracę i chcemy ją wykonywać rzetelnie i w dobrej atmosferze nie psutej politycznymi rozgrywkami. A do takich należy decyzja o emisji dwóch Hymnów na przemian, zwieńczonych o północy piosenką Kabaretu Starszych Panów „Dobranoc ojczyzno kochana” - przy okazji, nie wiem, czy jej użycie w tak określonym kontekście było konsultowane ze spadkobiercami PP Przybory i Wasowskiego, podobnie, jak użycie piosenki „ Dziwny jest ten świat” przez demonstrantów KODu bez zgody i wiedzy spadkobierców Cz. Niemena.
I na koniec: jestem pełna „podziwu” dla Dyr. Dąbrowy - rozegrał to doskonale, pociągając nas za sobą. Na nas nie czeka żadne „ pierwsze radio informacyjne”, ani fotel w „Szkle kontaktowym”. Nie mogę mówić za Kolegów, ale ja się czuję jak mięso armatnie wykorzystane w bratobójczej walce.
Pozdrawiam
Małgorzata Raducha

źr: https://www.facebook.com/notes/press-cl ... 7487267021
Jestem bardzo zniesmaczony postawą Dąbrowy, który rzeczywiście myśli wyłącznie o swoim interesie. Przedostatnie zdanie o posadce w TOK FM lub TVN24 jest znamienne. Szkoda, że do takiego fortelu uciekają się w mediach publicznych. I tylko utwierdza mnie to w przekonaniu, że zarówno TVP (po wybrykach, stękaniach, "ochach, oby-ach" i "ostatnich spotkaniach... w tym roku") jak i PR należy jak najszybciej zaorać do cna, jeśli chodzi o szefostwo, a całą resztę przepuścić przez sito. Zostawić tylko tych, którzy mogą się pochwalić jakimikolwiek osiągnięciami dziennikarskimi, a nie propagandowymi.

* * *

Jak podał TiM na forum M2 - Maciej Wąsowicz odchodzi z TVP Info. :bravo:

Awatar użytkownika
michal
Administrator
Posty: 9097
Rejestracja: (sob) 26 lut 2005, 16:18
Płeć: Mężczyzna

Re: Rewolucja w mediach publicznych

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

#32

Post autor: michal » (sob) 02 sty 2016, 1:01

Dzisiejsze pożegnanie Rudnik (zwykłe codzienne pożegnanie z widzami) było wizerunkowo dla niej i dla całej TVP fatalne. Próbuje wzbudzić litość czy co? O ile Tadla jeszcze to wczoraj rozegrała z podniesioną głową, to dzisiejsza sytuacja wzbudziła już moje zniesmaczenie. Kraśko tez przesadził, ale że był pierwszy w tej serii i były ponoć jakieś burze twitterowe, więc jeszcze jakoś go jakoś ta akcja usprawiedliwiała.

Mnie się natomiast podobało pożegnanie w "Forum" Marka Czyża. Konkretnie, po męsku, z humorem. "Był to pierwszy w 2016 roku program z cyklu "Forum"... i tak to na razie zostawmy. Dziękuję Państwu za spotkanie, Państwu za uwagę. Do zobaczenia. Wszystkiego dobrego".
STANOWCZE "NIE" LISIEJ PROPAGANDZIE!

Awatar użytkownika
janekpogwad
Administrator
Posty: 2363
Rejestracja: (pt) 28 gru 2007, 20:29
Płeć: Mężczyzna
Ośrodek: TVP3 Kraków
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Rewolucja w mediach publicznych

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

#33

Post autor: janekpogwad » (sob) 02 sty 2016, 20:08

W dzisiejszych Wiadomościach Piotr Kraśko również nie stronił od słownych aluzji jak Tadla i Rudnik, ale w zdecydowanie lepszym stylu. Co nie oznacza, że nie jest to farsą.

* * *

Portal wpolityce.pl publikuje treść listu Tomasza Syguta (ex-dyrektora TAI) do współpracowników. Żegnam bez żalu.
Szanowni Państwo, moja praca w Telewizyjnej Agencji Informacyjnej dobiegła końca. Bardzo Wam wszystkim, za te wspólne dwa i pół roku, DZIĘKUJĘ! Zostawiam TAI w dobrej kondycji. Proszę zerknąć na załączniki… Programy informacyjne Telewizji Polskiej nie mają sobie równych na rynku. Zaś TVP INFO jest najlepszym kanałem informacyjnym w kraju (po 12 miesiącach absolutnej dominacji nad naszym najgroźniejszym konkurentem). Bez Was, bez Waszego wysiłku, pasji, zaangażowania i oddania ten sukces nie byłby możliwy. Nie było łatwo. Zwłaszcza z INFO, które na początku mojej przygody zmieniło miejsce na pilocie i zniknęło z polskich domów. Zaczynaliśmy z 0,8 a kończymy z niemal 4 procentowym udziałem w rynku. Przez ostatnie miesiące wiele naszych całodziennych wydań osiągnęło wyniki na poziomie dużych anten będąc jednocześnie najlepszymi w historii tej stacji. Tak mocnej oferty publicystycznej nie ma dzisiaj żadna polska telewizja - „Minęła 20”, „Dziś Wieczorem”, „Po Przecinku”, „INFO Rozmowa”, „Rozmowa Dnia” czy wreszcie „Bez Retuszu” (uznane w ubiegłym roku za najciekawszy format publicystyczny w kraju). A programów takich jak „To jest Temat”, „Twoja Spawa”, a przede wszystkim „Teleexpress Extra” - konkurencja może nam tylko pozazdrościć.

TVP INFO jest dzisiaj mieszanką rutyny i młodości. To ryzykowne połączenie przyniosło świetny efekt. Bardzo się cieszę z wszystkich dziennikarskich talentów (wydawców, prezenterów i reporterów), które przez te dwa i pół roku rozkwitały pod moim okiem. Dziękuję również „starszej kadrze”, która wydobyła z siebie wszystko co najlepsze i ponownie zaświeciła pełnym blaskiem. Wspólnie udało nam się zrealizować programy i wydania, jakich dzisiaj w polskich mediach, poza Placem Powstańców, się nie robi.

Dziękuję zespołowi „Teleexpressu” za wydanie główne i to „Extra”. Dziękuję ekipie „Panoramy”, dla której… nigdy nie miałem za wiele czasu. Dziękuję wreszcie zespołowi „Wiadomości”, z którym przez ostatnie pięć miesięcy pracowałem najwięcej. Tyle komplementów co za ten program w ostatnim czasie zebrałem, nie zebrałem nigdy w życiu! A wszystko dzięki Wam! Mimo, że spoważnieliśmy i staliśmy się bardziej opiniotwórczy - zyskaliśmy nowych widzów (a przecież wróżono nam klęskę…) Dziękuję ekipie portalu tvp.info za ogromny jakościowy i ilościowy skok, pracownikom sekretariatu programowego, publicystyki, działu ekonomicznego, oprawy, grafiki, wszystkim pracownikom techniki (emisji, ekipom, realizatorom, operatorom, montażystom, kierowcom), dziewczynom z mojego sekretariatu i sekretariatu dyrektora Bednarczyka. Dziękuję kadrze kierowniczej (Tomkowi Sandakowi, Markowi Bednarczykowi, Beacie Jakoniuk - Wojcieszak, ekipie z „kominka”), która razem ze mną pchała ten ogromny wózek.

Dziękuję Panu Prezesowi Januszowi Daszczyńskiemu za szansę i ogromny komfort pracy. Dziękuję kolegom dyrektorom (i nie tylko) z Woronicza i Oddziałów Regionalnych TVP. Wreszcie dziękuję tym, którzy nigdy za mnie kciuków nie trzymali. Nie zdajecie sobie sprawy, jak wiele daliście mi sił i energii do walki!

Jeśli kogoś przez te dwa i pół roku w TAI skrzywdziłem, jeśli na talencie kogoś się nie poznałem - przepraszam.

Na koniec zaś mam do Was jedną prośbę. Ostatnią. Nie pozwólcie sobie tego wszystkiego odebrać. Jedynym naszym recenzentem są widzowie, którzy z pilotem w ręku, każdego dnia, wystawiali nam cenzurkę. A wystawiali znakomitą.

Nie żegnam się z Wami. Mówię, tak jak kilka lat temu: do zobaczenia.
Tomek Sygut

http://wpolityce.pl/media/276909-tylko- ... -caly-list
PS. Czym się różni "INFO Rozmowa" od "Rozmowy dnia"? Czyżby sam nie wiedział jakie ma programy na antenie? :x

Trzeciak
Master user
Posty: 2483
Rejestracja: (śr) 20 lip 2011, 20:25

Re: Rewolucja w mediach publicznych

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

#34

Post autor: Trzeciak » (sob) 02 sty 2016, 20:17

A gdzie podziękowania dla byłego prezesa TVP - Juliusza Brauna? Bez niego przecież Sygut nie byłby dyrektorem TVP Info. ;)

A tak swoją droga - dziwna maniera w postaci opatrzenia każdego artykułu okładką tygodnika "W Sieci" robi się już nudne.

Awatar użytkownika
janekpogwad
Administrator
Posty: 2363
Rejestracja: (pt) 28 gru 2007, 20:29
Płeć: Mężczyzna
Ośrodek: TVP3 Kraków
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Rewolucja w mediach publicznych

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

#35

Post autor: janekpogwad » (sob) 02 sty 2016, 20:24

Dla Brauna? A po co dla Brauna? Jak już od niego nic nie zależy, to najwyżej można zasadzić kopniaka. Takie typowo "korpo-myślenie". Smutne, ale wniosek ten nasuwa się sam.

Awatar użytkownika
janekpogwad
Administrator
Posty: 2363
Rejestracja: (pt) 28 gru 2007, 20:29
Płeć: Mężczyzna
Ośrodek: TVP3 Kraków
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Rewolucja w mediach publicznych

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

#36

Post autor: janekpogwad » (ndz) 03 sty 2016, 21:54

Dziś Tadla bez żadnych kombinacji się pożegnała w Wiadomościach. Nie można było tak cały czas?

* * *

We wczorajszych "Informacjach Dnia" TV Trwam na "jedynce" był właśnie opis tego, co się dzieje obecnie w TVP. Nie obyło się bez wzmianek o "rokoszu" Tadli i Rudnik. :D

Obrazek

Awatar użytkownika
janekpogwad
Administrator
Posty: 2363
Rejestracja: (pt) 28 gru 2007, 20:29
Płeć: Mężczyzna
Ośrodek: TVP3 Kraków
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Rewolucja w mediach publicznych

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

#37

Post autor: janekpogwad » (wt) 05 sty 2016, 15:35

Na dzisiejsze śnieżne popołudnie kolejne dwie ciekawe informacje z frontu medialnego. :x

Beata Tadla wyżaliła się w "Twoim Imperium", że obawia się o swoje losy w TVP. Dlatego również przełożyła swój ślub z Jarosławem Kretem.
Nie chcę rozmawiać o moim życiu prywatnym ani zawodowym. To naprawdę nie jest dobry moment. Nie chcę też odnosić się do spekulacji na temat mojej niepewnej przyszłości w TVP. W tej sprawie nic nie zależy ode mnie, tylko od kierownictwa telewizji. Oczywiście mogę mieć nadzieję, że wszystko dobrze się dla mnie skończy, ale na razie niczego nie planuję. Zobaczę po prostu, co przyniesie mi nowy rok. Jak w takim nastroju myśleć o ślubie?

źr: http://rozrywka.dziennik.pl/plotki/arty ... w-tvp.html
Druga informacja jest dużo ciekawsza, bo dotyczy już tzw. "dużej ustawy medialnej", czyli tej docelowej. Do szczegółów projektu dotarła PAP. Ciekawsze fragmenty podkreśliłem w tekście.
W projekcie, do którego dotarła PAP, zapisano, że mediami narodowymi są: Polska Agencja Prasowa oraz „instytucje narodowej radiofonii i telewizji” (Telewizja Polska, Polskie Radio i 17 rozgłośni regionalnych). Media narodowe przestaną być spółkami prawa handlowego, a staną się "państwowymi osobami prawnymi”. Będą nimi zarządzali i reprezentowali je na zewnątrz dyrektorzy. Dyrektor będzie jednocześnie redaktorem naczelnym.

"Przydatność będzie oceniona"

Według projektu stosunek pracy pracownika nawiązany przed dniem przekształcenia wygaśnie z upływem 3 miesięcy po dniu ogłoszenia ustawy, chyba że do tego czasu strony zawrą umowę przewidującą dalsze trwanie stosunku pracy. Jak zapisano w uzasadnieniu, w pierwszym kwartale 2016 roku dyrektorzy ocenią "zasadność utrzymania dotychczasowych stanowisk pracy i przydatność osób je zajmujących”.

Misją instytucji narodowej radiofonii i telewizji ma być "kultywowanie tradycji narodowych oraz wartości patriotycznych i humanistycznych, przyczynianie się do zaspokajania duchowych potrzeb słuchaczy i widzów, rozbudzanie i zaspokajanie ich wszechstronnych zainteresowań, upowszechnianie dorobku polskiej i światowej nauki i twórczości artystycznej, popularyzowanie różnych form obywatelskiej aktywności, ułatwianie dostępu do obiektywnej informacji oraz tworzenie warunków pluralistycznej debaty o sprawach publicznych - przez oferowanie społeczeństwu i jego poszczególnym częściom zróżnicowanych programów i innych usług w zakresie informacji, publicystyki, kultury, edukacji, sportu i rozrywki z zachowaniem bezstronności, pluralizmu, niezależności i wysokiej jakości".

W projekcie zapisano też, że media narodowe "respektują chrześcijański system wartości, przyjmując za podstawę uniwersalne zasady etyki".

Nadzór Rady Mediów Narodowych

Działalność Telewizji Polskiej, Polskiego Radia i PAP będzie nadzorować Rada Mediów Narodowych. Będzie liczyła 5 członków, powoływanych przez Sejm (dwóch), prezydenta (dwóch) i Senat (jeden) na 6-letnie kadencje. Członek Rady będzie mógł być ponownie powołany na kolejną kadencję po 3 latach od zakończenia poprzedniej. Marszałek Sejmu będzie powierzał jednemu z członków Rady funkcję przewodniczącego. Odwołanie z funkcji przewodniczącego - jak zapisano w projekcie - będzie mogło nastąpić tylko, gdy złoży rezygnację.

Przewodniczący Rady będzie m.in. powoływał i odwoływał dyrektorów (i ich zastępców) mediów narodowych oraz kierowników oddziałów terenowych telewizji. Rada będzie też dysponowała Funduszem Mediów Narodowych. Co roku (do 31 marca) Rada będzie przedstawiała Sejmowi, Senatowi i prezydentowi sprawozdanie ze swej działalności, wraz z informacją o najważniejszych problemach podległych jej instytucji.

Członkowie Rady będą otrzymywali diety w wysokości przeciętnego wynagrodzenia ogłaszanego przez GUS.

Finansowanie mediów

Według projektu media narodowe będą prowadzić samodzielną gospodarkę finansową, a ich przychodami będą: wpływy z Funduszu Mediów Narodowych, refundacja kosztów audycji tworzonych na podstawie umowy z ministrami, wpływy z obrotu prawami do audycji, opłaty za serwis informacyjny, dotacje z budżetu państwa. Będą też mogły czerpać dochody z reklam, audycji sponsorowanych oraz z działalności gospodarczej.

Do prowadzenia działalność gospodarczej oraz do zawarcia umowy z ministrem w sprawie tworzenia i rozpowszechniania audycji będzie potrzebna zgoda Rady Mediów Narodowych.

Według projektu z Funduszu Mediów Narodowych będzie finansowana "realizacji misji publicznej instytucji narodowej radiofonii i telewizji”. Ze środków Funduszu będą też pokrywane koszty działania Rady Mediów Narodowych. Fundusz będą zasilać środki z abonamentu, dobrowolne wpłaty osób fizycznych oraz "inne przychody”. Jak czytamy w uzasadnieniu, abonament będzie na razie podstawowym przychodem Funduszu.

Projekt zakłada też, że premier na wniosek ministra kultury, powoła międzyresortowy zespół, którego zadaniem będzie opracowanie "nowoczesnej koncepcji finansowania mediów narodowych”. Zespół będzie miał na to czas do 31 maja 2016 roku.

Mniejsze znaczenie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji

Projekt określa także zadania Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Narodowa telewizji i radio będą jej przedstawić sprawozdania z realizacji obowiązku informowania o działalności organizacji pożytku publicznego, partii politycznych, związków zawodowych czy organizacji pracodawców.

KRRiT straci wpływ na wybór władz mediów publicznych czy rozdział środków abonamentowych. "Zawężenie kompetencji KRRiT nie narusza konstytucyjnych zadań tego organu, który stoi na straży wolności słowa, prawa do informacji oraz interesu publicznego w radiofonii i telewizji. Zadania te odnoszą się w równym stopniu do mediów publicznych i prywatnych" - napisano w uzasadnieniu.

źr: http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2016 ... -projektu/
Wszystko brzmi to dość obiecująco i sam również mam ogromne nadzieje, że wreszcie uda się zrobić z mediami publicznymi porządek. Bo obecne marnotrawstwo pieniędzy, jakie się tam odbywa, to czasami urąga wszelkim zasadom przyzwoitości (vide kontrakty gwiazdorskie).

Awatar użytkownika
michal
Administrator
Posty: 9097
Rejestracja: (sob) 26 lut 2005, 16:18
Płeć: Mężczyzna

Re: Rewolucja w mediach publicznych

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

#38

Post autor: michal » (śr) 06 sty 2016, 17:04

We wczorajszym programie "Minęła 20" gościem Joanny Osińskiej byli socjologowie Anna Materska-Sosnowska i Andrzej Zybertowicz. Rozmowa bardzo ciekawa w kontekście tego co się dzieje w TVP i trzeba przyznać, że jak zawsze z Zybertowiczem dość zabawna, ale oczywiście bardzo wartościowa. Osińska prawie w ogóle się nie wtrącała i nie przerywała. Prof. Zybertowicz wskazał całkowity brak równowagi w TVP wskazując, że środowisko wspierające lub sympatyzujące z szeroko pojętą obecną opozycją (a byłą władzą) w programach po 20 tego dnia w TVP Info reprezentowane jest w osobach Kraśko, Cimoszewicz, Materska-Sosnowska (ta bardzo protestowała), Osińska i Wroński (czyli razem 5), środowisko obecnej władzy tylko on (razem 1), a Andrzej Stankiewicz oceniony został jako neutralny, czyli pól na pół. Stąd 5,5 do 1,5 a to w żadnym wypadku nie można nazwać równowagą. Zapewnił, że w nowej TVP będzie właśnie zachowana równowaga (3 do 3), a jeśli tak się z jakiegoś powodu nie stanie, to będzie on pierwszy, który przeciwko takiej formie mediów będzie protestował. Osińska z kolei w ogóle nie zaprotestowała, że została określona jako sympatyzująca z PO (co już kiedyś w jej wątku na forum wskazywałem, że jest jej zarzucane), ale też trafnie zauważyła, że wszystko zależy od tego jaki weźmie się okres, bo na przykład w poniedziałek w "Dziś wieczorem" był Ziemiec z Waszczykowskim, którzy przy uwzględnieniu dzisiejszej jego oceny owo ewentualne przechylenie w jedną stronę by wyrównali. Dr Materska-Sosnowska zauważyła natomiast, że przecież Osińska jest całkowicie neutralna - zadaje tylko pytania, na które każdy z nich może odpowiedzieć jak uważa i nie zostanie to ocenzurowane. Zybertowicz się nie zgodził z tym do końca, mówiąc że może i prowadząca jest sprawiedliwa, ale już temat programu ma sam w sobie antyrządowy cel i wydźwięk, a to tez jest istotne przy ocenie równowagi. Osińska w żaden sposób nie reagowała na te zaczepki, chyba już jej wszystko jedno.
STANOWCZE "NIE" LISIEJ PROPAGANDZIE!

Awatar użytkownika
janekpogwad
Administrator
Posty: 2363
Rejestracja: (pt) 28 gru 2007, 20:29
Płeć: Mężczyzna
Ośrodek: TVP3 Kraków
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Rewolucja w mediach publicznych

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

#39

Post autor: janekpogwad » (śr) 06 sty 2016, 20:40

Piotr Kraśko w rozmowie z Agnieszką Kublik z GW mówi tyle, że nic nie mówi.
Piotr Kraśko dla "Gazety Wyborczej": Czujemy się na wylocie. Jak miałaby wyglądać ta moja weryfikacja?

Agnieszka Kublik: 31 grudnia, kiedy Senat bez poprawek przyjął nowelizację ustawy medialnej, szefowie TVP 1, TVP 2, TVP Kultura, TVP Info i kadr podali się do dymisji. Też o tym myślałeś?

Piotr Kraśko: Zastanawiałem się nad tym. Ale mamy codzienną pracę do wykonania i powinniśmy ją wykonywać najlepiej jak potrafimy. To byłby z mojej strony brak odpowiedzialności, gdybym po prostu zostawił zespół. To jest najwspanialsza grupa ludzi z jaką kiedykolwiek pracowałem w telewizji, a mówię to po 25 latach pracy w TVP. Nigdy mnie nie zawiedli, ciężko pracowali i starali się być coraz lepsi. Miałbym im powiedzieć teraz - radźcie sobie sami? Dopóki możemy przygotowywać nasz program tak jak wierzymy, że powinien wyglądać powinniśmy to robić.

Każdy, kto pracuje dość długo w TVP, ma pełną świadomość tego, że może w niej pracować jeszcze dziesięć lat, albo dziesięć dni, a może dziesięć godzin. Jest takie amerykańskie powiedzenie "dziennikarza nie ocenia się po tym, jak świetny artykuł napisał dziesięć lat temu, ale jaki napisał dziś, najdalej wczoraj". I zawsze każdą rzecz powinno się robić z takim przekonaniem jakby była tą, po której będziemy zapamiętani.

30 grudnia żegnałeś z widzami, jakby to miały być twoje ostatnie „Wiadomości”.

- Dodam jednak dla porządku, że to było pożegnanie w cudzysłowie. Pewnie bym tego nie powiedział, gdyby to nie był koniec roku i okazja do złożenia życzeń. No i mówiłem z uśmiechem na twarzy.

Beata Tadla i Diana Rudnik też robiły na antenie aluzje, że to ich ostatni dzień pracy w TVP. Czujecie się na wylocie?

- To raczej oczywiste, po tym co zostało już powiedziane. Nie ma chyba powodu sądzić, że tylu polityków jest niepoważnych i dla żartu mówi to, co mówi.

Np. Marek Suski z PiS podczas sejmowej debaty o mediach: „Głównym celem zmian jest ucywilizowanie sytuacji w mediach publicznych, które obecnie są tubą byłej partii rządzącej, kwaterą kłamstwa i siedliskiem resortowych dzieci i nominatów politycznych".


- Nie można pracując w programie informacyjnym telewizji publicznej obrażać się, reagować zbyt emocjonalnie i dawać prowokować. Zarzut, który zacytowałaś uważam za zupełnie nieprawdziwy, ale tak samo nie wydaje mi się kusząca polemika ze stylem w jakim został wypowiedziany. Czasem sposób, w jaki kogoś się pomawia więcej mówi o pomawiającym niż pomawianym

Ty dla niepokornych jesteś „zamachowiec” na rząd PiS. „wSieci” na okładce dało twoje zdjęcie w mundurze generała z podpisem „medialny zamach stanu”.

- Mówienie o dzisiejszych programach informacyjnych, że kłamią i manipulują na skalę niespotykaną od stanu wojennego jest po pierwsze obraźliwe wobec ludzi, którzy naprawdę wycierpieli się w czasie stanu wojennego i dowodzi nieznajomości nie tak odległej historii. To po prostu absurdalny zarzut. To był ten pierwszy raz kiedy uznałem, że przekroczona została granica mówienia nieprawdy. I zdecydowałem o złożeniu pozwu. Co ciekawe, zgłosiło się do mnie wiele kancelarii prawnych z chęcią bezpłatnego reprezentowania mnie w tej sprawie. I w "Wiadomościach" wszyscy byli jednomyślni - wszyscy uważali, że tym razem proces jest stosowny. Wymieszanie kuriozalnych oskarżeń o "waleniu na oślep w rząd i prezydenta", o "medialnym zamach stanu" i ubranie tego w mundur ze stanu wojennego było przekroczeniem wszystkiego, co czytałem, czy słyszałem wcześniej.

Najnowszy projekt noweli ustawy medialnej zakłada, że wszyscy dziennikarze TVP zostaną zwolnieni, a potem poddani weryfikacji. Poddasz się takiej weryfikacji?

- To bardzo teoretyczne pytanie w moim wypadku. Rozumiem, że każde władze telewizji mogą wybrać, kogo zatrudniają. Ale ja bym się niezręcznie czuł w tej sytuacji. Pomysł zwolnienia wszystkich ludzi w telewizji i zatrudnienia części od nowa na nie znanych jeszcze podstawach, wydaje mi się niezrozumiały. Trudno powiedzieć, jak miałaby wyglądać ta moja weryfikacja? Miałbym przynieść swoje materiały, które robiłem? Te z Watykanu, z huraganu Katrina, czy Libanu i Iraku? I z kim byśmy je oceniali?

Tak, np. te które robiłeś 10 kwietnia 2010 r., a byłeś wtedy w Smoleńsku. I te, które potem robiłeś o katastrofie smoleńskiej. Mówiłeś kiedyś coś np. o sztucznej mgle, dowodach na zamach, wybuch?

- Nie, nie mówiłem.

Krzysztof Czabański wskazuje cię jako tego „złego”. Mówił: „Wyborcy informowali mnie, że mają już dosyć Tomasza Lisa, Beaty Tadli oraz Piotra Kraski. Nazwali ich funkcjonariuszami władzy. Ci dziennikarze znikną z ekranu. To moje zobowiązanie wyborcze”. Czym sobie na to zasłużyłeś?

- Tym, że jestem szefem "Wiadomości". Przez prawie cztery lata.

Widzisz swoje miejsce w tej nowej, narodowej telewizji, rządzonej przez Jacka Kurskiego?

- Trudne pytanie. Nie wiem, jaka będzie telewizja po zmianach, które nadejdą.

Poseł Krystyna Pawłowicz wie. Pisze wprost, że to będzie telewizja rządowa, że to władza wskaże osoby, przez które będzie informować o tym, co robi. To oczywiste, że to nie będzie rzetelne, obiektywne dziennikarstwo, skoro ma mówić w imieniu władzy.

- Mogę mieć wiele swoich przeczuć, ale kiedy rozmawiamy jestem jeszcze szefem tego serwisu i nie bardzo widzę stosowność ogłaszania światu moich przeczuć. Wolę fakty. Zaskoczył mnie przebieg debaty sejmowej o mediach. Posłanka PiS Barbara Bubula, współautorka tzw. małej nowelizacji ustawy medialnej, analizowała nasz program. Rozumiem, że się do tego dobrze przygotowała, to był dla niej ważny moment, może kluczowy w jej pracy. I jednymi z najmocniejszych jej zarzutów było przytoczenie miesiąca, gdy było dużo materiałów rozrywkowych i jedne poświęcony kulturze i temat poświęcony próbie zarejestrowania w ministerstwie administracji Kościoła Latającego Spaghetti. Rzecz w tym, że mowa o wydarzeniach ze stycznia 2013 roku. Jeżeli to były te najcięższego kalibru błędy to nie nazwałbym tego „miażdżącą krytyką".

Najpoważniejszy zarzut jest taki, że stabloidyzowałeś „Wiadomości”. Bo polityka krajowa była pokazywana jako bijatyka skłóconych polityków, na dobrą sprawę widz nie miał szans się zorientować o co im chodzi. Polityka zagraniczna - krótko i płytko, bo widz tego nie lubi i spada wtedy oglądalność. I wreszcie te tzw. „michałki” na koniec, czyli jakieś śmieszno-straszne felietoniki, by podnieść oglądalność. Dopiero prezes TVP Janusz Daszczyński kazał wam z tym skończyć.

- I od pół roku w "Wiadomościach" nie było jednego zabawnego tematu. Ale tak - wcześniej były. Był taki moment, parę lat temu, kiedy widownia "Wiadomości" cały czas spadała, traciliśmy wobec Polsatu i TVN. Zadaniem jakie nam postawiono było powstrzymanie spadku widowni, odwrócenie trendu.

I co z tego?

- "Wiadomości" nie powinny się ścigać z konkurencją. Ale program informacyjny telewizji publicznej powinien mieć jednak widzów, oczywiście trzymając pewien standard. Na pewno nie można walczyć o widza za wszelką cenę. Aczkolwiek myślenie, że wystarczy pokazać michałek i jeden kryminałek, żeby mieć widownię dużą jest myśleniem tyleż powiedziałbym prostackim, co naiwnym. Proszę zobaczyć, jaka jest widownia magazynów kryminalnych. Spora, ale nawet nie bardzo duża, to nie jest tak, że widzowie chcą to oglądać.

To po co te michałki? „Wiadomości” mają 27 minut a kilka traciliście na bzdety.

- Bo czasami pozwalały przełamać jakiś patos, fanfaronadę głównych newsów. "Lekkie" materiały są też w BBC, czy CNN. A zarzut, że mamy za mało dobrych materiałów o polityce zagranicznej? Od pół roku "Wiadomości" są już bardzo poważnym serwisem, w których jest wiele spraw międzynarodowych, często więcej niż spraw krajowych. Tak dziś wygląda świat.

Macie teraz mniej korespondentów niż przed laty.

- Mamy Rzym, Moskwę, Waszyngton, Berlin i Brukselę, nie jest tak źle. Nie mamy w Londynie, w Paryżu, ale do Paryża można dojechać z Brukseli. Nie mamy w Kijowie, na Ukrainie. Tam wysyłamy ekipy z Warszawy. Ale podobnie jest w mediach na całym świecie. Widziałem ostatnie opracowanie dotyczące mediów amerykańskich. Najwięcej korespondentów miały w roku 1989 r., gdy kończyła się zimna wojna. Potem było ich coraz, coraz mniej. Nie zmieniły tego nawet pierwsza i druga wojna w Zatoce.

Zarzut, że spłycaliście politykę krajową jest trudny do obrony.

- Trudny, ale odpowiedzialność jest mocno zbiorowa. Przez długi czas wielu z nas, w wielu różnych redakcjach wydawało się, że zaproszenie dwóch polityków z "wrogich" sobie partii to po pierwsze dowód obiektywizmu, bo każdy może przedstawić swój pogląd, a po drugie, spór, który widzowie z wypiekami na twarzy obejrzą. Oczywiście, że i takie programy są potrzebne, ale nie musi to być standard. I dziennikarz i widzowie o wiele więcej dowiedzą się z rozmowy jeden na jeden, niż z kłótni. One pokażą tylko, kto ma więcej temperamentu, a nie kto ma większą wiedzę, lub ciekawszy pomysł na Polskę.

To prawda, że chciałabyś być korespondentem TVP w Watykanie?

- Byłem nim jedenaście lat temu, to było wspaniałe doświadczenie zawodowe. Ale od tamtej pory z nikim, nigdy nie odbyłem żadnej rozmowy na ten temat. Nie wiem, jak ta plotka powstała.

Nie szkoda ci, że teraz przyjdzie Jacek Kurski i z „Wiadomości” zrobi wiadomości Jarosława Kaczyńskiego?

- Nie wiem, co zrobi. Póki jeszcze jestem szefem tego serwisu, mogę mówić o faktach.

źr: http://wyborcza.pl/1,75478,19435902,pio ... locie.html

Awatar użytkownika
michal
Administrator
Posty: 9097
Rejestracja: (sob) 26 lut 2005, 16:18
Płeć: Mężczyzna

Re: Rewolucja w mediach publicznych

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

#40

Post autor: michal » (śr) 06 sty 2016, 21:15

Nie można Kraśce odmówić dyplomacji i klasy. Oczywiście jest do odsunięcia z kierowania Wiadomościami, ale myślę, że mógłby w TVP coś ciekawego dla widza jeszcze zrobić. O ile już wszystkiego sobie nie dogadał i sobie poukładał, że odejdzie tak czy siak.
STANOWCZE "NIE" LISIEJ PROPAGANDZIE!

Trzeciak
Master user
Posty: 2483
Rejestracja: (śr) 20 lip 2011, 20:25

Re: Rewolucja w mediach publicznych

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

#41

Post autor: Trzeciak » (czw) 07 sty 2016, 1:28

Co by nie mówić o Kraśce - to nie da się ukryć, że obecnie jest to jedna największych osobowości programów informacyjnych w Polsce, do niedawna zaraz po Durczoku. Wystarczy spojrzeć na oglądalność ile "Fakty" straciły po tym jak KD rozstał się z TVN-em.

Awatar użytkownika
janekpogwad
Administrator
Posty: 2363
Rejestracja: (pt) 28 gru 2007, 20:29
Płeć: Mężczyzna
Ośrodek: TVP3 Kraków
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Rewolucja w mediach publicznych

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

#42

Post autor: janekpogwad » (czw) 07 sty 2016, 1:29

Podobno nie ma ludzi niezastąpionych. ;)

Trzeciak
Master user
Posty: 2483
Rejestracja: (śr) 20 lip 2011, 20:25

Re: Rewolucja w mediach publicznych

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

#43

Post autor: Trzeciak » (czw) 07 sty 2016, 1:42

Z bardzo dużym naciskiem na słowo podobno. ;)

fred1987
Popisał/a już trochę
Posty: 548
Rejestracja: (pn) 25 cze 2012, 22:41

Re: Rewolucja w mediach publicznych

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

#44

Post autor: fred1987 » (czw) 07 sty 2016, 8:51

Powstaje Komitet Obrony Mediów Publicznych (KOMP). Na czele stoją Jacek Żakowski, Agnieszka Holland, Maciej Strzemborz (przyjaciel Jana Dworaka) i Iwo Zaniewski:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,141202,titl ... aid=116419
PRECZ Z KOD-EM!

tvnfan1
Popisał/a już trochę
Posty: 457
Rejestracja: (pt) 22 sty 2010, 15:13
Płeć: Mężczyzna
Ośrodek: TVP3 Warszawa
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Kontakt:

Re: Rewolucja w mediach publicznych

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

#45

Post autor: tvnfan1 » (czw) 07 sty 2016, 17:52

Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy o radiofonii i telewizji.
NC+ - Comfort+, Extra+ i Premium Sport & Film|DVB-T - Mux1, Mux2, Mux3
:w: - Główne wydanie o 19:30 w TVP1 | Po nim Dziś Wieczorem w TVP Info

ODPOWIEDZ