Forum archiwalne. Bieżąca dyskusja o mediach dostępna na forum.media2.pl, archiwalne materiały wideo na tv.janpogocki.pl
Familiada
Familiada
To teleturniej na licencji amerykańskiej, zakupiony nie tylko przez TVP, ale też przez inne telewizje. Kiedyś oglądałem "Familienduell" w RTL i muszę powiedzieć, że w porównaniu z naszą Familiadą edycja niemiecka prezentowała o wiele wyższy poziom, zarówno pod względem prowadzenia programu, jak i jego oprawy. Polska wersja z Karolem Strasburgerem przypomina raczej późne lata 80. XX wieku niż nowoczesny show (to widać szczególnie na przykładzie scenografii). Być może każda Familiada na świecie ma swój klimat, ale trzeba iść z duchem czasu. Bardzo trafnie naszą edycję opisał ktoś z Tele Tygodnia:
"Poza zapewnieniem, że panuje rodzinna atmosfera, w programie poraża sztywniactwo. I na nic zdadzą się dowcipy prowadzącego, dopóki nie poprawi się zimnej scenografii i nie zmieni sposobu rozmów z uczestnikami. "
"Poza zapewnieniem, że panuje rodzinna atmosfera, w programie poraża sztywniactwo. I na nic zdadzą się dowcipy prowadzącego, dopóki nie poprawi się zimnej scenografii i nie zmieni sposobu rozmów z uczestnikami. "
- doktorfaustus1
- Przyjaciel
- Posty: 3145
- Rejestracja: (ndz) 27 lut 2005, 9:37
Mnie sie nasza Familiada bardzo podoba. Oglądam to jak się trafi, ale na pewno jak mi się uda wpasowa? to obejrz? do ko?ca, bo po prostu fajnie sie to ogląda. Oczywiście oglądałem swego czasu także Familien Duell, wtedy nie było jeszcze naszej poslkiej wersji. Oglądałem codziennie ( wakacje). Nadawano go o 11:30 bardzo d?ugo, potem już mnie znudzi?, bo była polska wersja. Wcześniej o 11:00 by? teleturniej "Der Preiss ist Heiss" (prowadzący Haaaaaryyyyyy Wijnford), który dla odmiany kupi?a TVN jako "Dobra cena", ale zmaści?a go totalnie. Nudne to było jak flaki z olejem. Prowadzi? Grzegorz Wons.
Familien Duell faktycznie technicznie było lepsze. Drugi uczestnik fina?u na naszych oczach wchodzi? do jakiejś kabiny obok tablicy, zamyka?y się za nim do góry drzwiczki. Wychodzi? czasem z drugiego kąta. A u nas jakies s?uchawki z muzyką. Poza tym rygorystyczny by? czas. Jak się nie odpowiedziało to koniec, a u nas widac, że obs?uguje to cz?owiek i X pojawi się dopiero wtedy jak Strassburger po 10 sekundach powie "Przypominam 3 sekundy". Pó?niej coś tam zmodyfikowali i nie było tak jak u nas, że fina? jest po przekroczeniu 300 punktów tylko były tylko cztery rundy. No i pod grzybkami dla zawodników w pierwszych rundach by?ą wyra?na kolorowa kula kto pierwszy wcisną? i moment wciśni?cia wydawa? taki ciekawy d?wi?k jakby st?kni?cia z wysi?ku.
Na RTL by?ą ?ywa scenografia, dynamiczna muzyka, prowadzący troch? stary i dziwny, ale da?o się polubi? ten program. Zapomnia?em już niestety jak sie nazywa?. Ale nasza Familada też ma swój klimat i jest OK. Dowcipy faktycznie sa nieśmieszne
Kiedyś w niedziel? wstawa?em bardzo wcześnie i je?dzi?em na wycieczki w góry. Oko?o 5:00 zawsze była nadawana hiszpa?ska Familiada na TVE. Nigdy na nią nie udawa?o mi się trafi? w ciągu dnia. Po kilku latach przerwy znowu tym razem jednorazowo pojecha?em w góry i zgadnijcie co było o 5:00 na TVE?
Familien Duell faktycznie technicznie było lepsze. Drugi uczestnik fina?u na naszych oczach wchodzi? do jakiejś kabiny obok tablicy, zamyka?y się za nim do góry drzwiczki. Wychodzi? czasem z drugiego kąta. A u nas jakies s?uchawki z muzyką. Poza tym rygorystyczny by? czas. Jak się nie odpowiedziało to koniec, a u nas widac, że obs?uguje to cz?owiek i X pojawi się dopiero wtedy jak Strassburger po 10 sekundach powie "Przypominam 3 sekundy". Pó?niej coś tam zmodyfikowali i nie było tak jak u nas, że fina? jest po przekroczeniu 300 punktów tylko były tylko cztery rundy. No i pod grzybkami dla zawodników w pierwszych rundach by?ą wyra?na kolorowa kula kto pierwszy wcisną? i moment wciśni?cia wydawa? taki ciekawy d?wi?k jakby st?kni?cia z wysi?ku.
Na RTL by?ą ?ywa scenografia, dynamiczna muzyka, prowadzący troch? stary i dziwny, ale da?o się polubi? ten program. Zapomnia?em już niestety jak sie nazywa?. Ale nasza Familada też ma swój klimat i jest OK. Dowcipy faktycznie sa nieśmieszne
Kiedyś w niedziel? wstawa?em bardzo wcześnie i je?dzi?em na wycieczki w góry. Oko?o 5:00 zawsze była nadawana hiszpa?ska Familiada na TVE. Nigdy na nią nie udawa?o mi się trafi? w ciągu dnia. Po kilku latach przerwy znowu tym razem jednorazowo pojecha?em w góry i zgadnijcie co było o 5:00 na TVE?
STANOWCZE "NIE" LISIEJ PROPAGANDZIE!
- doktorfaustus1
- Przyjaciel
- Posty: 3145
- Rejestracja: (ndz) 27 lut 2005, 9:37
Przypomniała mi się jeszcze jedna, dość zasadnicza różnica naszej Familiady i niemieckiego Familien Duell. U nas gra się do trzech występów, a w Niemczech nie było chyba żadnych ograniczeń. Grało się dopóki, dopóty nie znalazła się drużyna, która wygryzła poprzedników.
STANOWCZE "NIE" LISIEJ PROPAGANDZIE!