Narzekacie na Wiadomości TVP i Fakty TVN? Zapraszam do krótkiej lektury.
Wczoraj wróciłem na Święta do Wilna (z Poznania). Najważniejsze wiadomości według największych kanałów telewizyjnych na Litwie z 30-31 marca b.r. Co prawda są to telewizje prywatne, ale to dwie największe stacje w kraju. W nawiasach mój własny komentarz.
TV3, poniedziałek:
- Uwaga uwaga, organizacje prorosyjskie na Litwie będą bardzo niebezpieczne, kiedy otrzymają wsparcie militarne z Kremlu. A otrzymają. A na ekranie mapka, na której widnieje m.in. "Federacyjna Republika litewskich Polaków" (o tak. Rozbiory Litwy już wkrótce).
- Na Litwie mamy szpiegów z Rosji i Białorusi (strzeżcie się i nie szpiegujcie).
- (tutaj rzeczywiście coś, co można nazwać wiadomością, słownie: jedna wiadomość)
- Szanowni obywatele, uważajcie na jaja starsze niż 28 dni. Szczególnie na rynkach, tam są nieświeże (idźcie do sklepów)!
- Zobaczycie jak i jakie jaja wielkanocne już malowała Pani Prezydent! (Tu nie ironizuję, ani kropli. To tłumaczenie dosłowne).
LNK, wtorek:
- Rosja próbuje destabilizować Litwę i wysyła konsultantów, którzy namawiają do strajków i protestów. A protesty to źle. Na ekranie protesty o wyższe płace i temu podobne.
- (jedna wiadomość, którą rzeczywiście można tak nazwać)
- Najdroższe lody na świecie za 750 eurów - jaki jest ich cudowny skład? (stay with us and find out!) (to przed pytajnikiem jest również dosłownym tłumaczeniem, słowo w słowo)
To nie są wybrane przeze mnie najciekawsze wiadomości. Są to główne wiadomości według redakcji, które trafiły do zapowiedzi i skrótu wiadomości. Kolejność zostawiłem taką, jaka była w wydaniach. Przy czym nie są to wydania weekendowe, a losowo wybrane wydania z dnia powszedniego. Mniej-więcej taki poziom jest prezentowany codziennie, w weekendy często jeszcze gorzej.
Po obejrzeniu czegoś takiego - TERAZ WIEM WSZYSTKO. A w Polsce ludzie narzekają na "Fakt" i "Superexpress". Przy tym kraśkowe "Wiadomości" to wręcz mistrzostwo świata (nie żebym lubił).
Te telewizje razem mają 33-procentowy udział w rynku. Ich programy informacyjne (wraz ze wszystkimi spekulacjami i czynnościami Ukochanej Prezydent jako najważniejszymi wiadomościami dnia) są oglądane natomiast przez 17-20% populacji. Oba są w dwójce najchętniej oglądanych programów informacyjnych w kraju.
Informacja dla ewentualnych spiskowiczów: nie, nie ma tak bardzo realnej groźby ze strony Rosji, są tylko liczne prowokacje (z obu stron). Oczywiście, ostrożność i pewna zachowawczość są jak najbardziej wskazane, jednak w rzeczywistości jest to zwykłe sianie paniki. Jakoś trzeba ludziom udowodnić, że stracenie rynku, na który szło 20% (20%!) eksportu, to wina złego Wschodu, a nasza władza jest kochana, dba o obywateli i maluje jajka. No bo malowanie jajek należy do obowiązków głowy państwa. To oznaka pokoju i dobrobytu.
Oczywiście proszę więc nie politykować, a odnieść się do "wysokiej" klasy litewskiej telewizji. TVP może pocałować jej stopy!