Strona 1 z 1

Wynagrodzenie za występ w TV

: (pt) 26 lip 2013, 17:59
autor: michal
Zastanawia mnie jedna rzecz. Czy te wszystkie rozmowy telefoniczne, łączenia z oddziałów terenowych czy nawet osobiste w centralnym studiu w programach telewizyjnych (niusowych) są grzecznościowe, tzn. za darmo czy rozmówcy dziennikarzy dostają jakieś wynagrodzenie? Chodzi mi o tych wszystkich politologów, historyków, psychologów społecznych, redaktorów różnych Rynków Kolejowych, TOR-ów, Skrzydlatych Polsk, ekspertów z innych dziedzin itp. Czasami zawraca się im głowę późnymi wieczorami, żeby tylko wygadali się na jakiś bieżący temat. Jak to jest w programach Lisa, Pośpieszalskiego, Minęła 20 itd.? W końcu każdy chyba sobie ceni święty spokój z rodziną (zwłaszcza wieczorem po pracy), więc chyba musi być jakaś dodatkowa motywacja...

Bo politycy i rzecznicy prasowi to chyba zawsze za darmo, nie?

Kiedyś myślałem, że do "Kuby Wojewódzkiego" przychodzi się za darmo by pogadać i dobrze bawić, przy okazji wypromować, a samo zaproszenie z telewizji jest zaszczytem, a tu się okazuje, że w grę wchodzi kasa, kasa, kasa ;)

Re: Wynagrodzenie za występ w TV

: (pn) 29 lip 2013, 22:20
autor: Le Journal
Nie zdziwiłbym się, gdyby robili to za darmo. Przecież to jest idealna okazja do zaistnienia w mediach.

Re: Wynagrodzenie za występ w TV

: (wt) 30 lip 2013, 7:07
autor: Przemek
W śniadaniówkach niektórzy goście dostają pieniądze, głównie celebryci.

Re: Wynagrodzenie za występ w TV

: (wt) 30 lip 2013, 8:13
autor: michal
A w "Mamy Cię" (wizyta po żarcie) czy w "Ananasach z mojej klasy"? Jak myślicie? Kiedyś myślałem, że w tego typu produkcjach występuje się za darmo, ale teraz w aktualnych programach, w których przed produkcją rzuca się takimi kosmicznymi kwotami (za odcinek, za udział, gażę prowadzącego), że sam już nie wiem czy w tych starych nie było podobnie. A przecież w takich "Ananasach" celebryta miał choćby przywilej spotkać znajomych z liceum po wielu latach, których ściągali na potrzeby programu z całej Polski (i nie tylko), i samo to to już moim zdaniem dużo. No, ale z drugiej strony jest się twarzą show, które przyciągnie widzów i reklamodawców, więc niby czemu całą kasę miałby zgarnąć od nich np. Walter :P