Trzeciak pisze: ↑(śr) 08 lis 2017, 23:00
Oglądałem wydanie "Wiadomości" z 2 czerwca 2002 roku i z tego co pamiętam - to od samego początku tło do ozdobników miało kolor niebieski. Nawet w studio było widać część niebieskiego oświetlenia. Jedynie tego dnia nie wyemitowano napisów końcowych (od tego dnia nie było już jako takiej tyłówki w głównych wydaniach) z numerem telefonu do redakcji.
Pierwszego dnia z nowego studia nie wyemitowali napisów końcowych? Aż mi się wierzyć nie chce, bo też oglądałem, pamiętam przez mgłę Pieńkowską, która coś mówiła, że ma nadzieję, że nowy wygląd czy nowa oprawa Wiadomości spodoba się widzom. Kojarzę też, że były jakieś materiały chyba o Magdalence czy o jakichś zatrzymaniach handlarzy czegoś tam. I końcówkę też pamiętam, że się dziwiłem, że nie ma na koniec czołówki tak jak była zawsze. Mogę się mylić.
Co do zmian ozdobników w trakcie pomarańczowego studia, to faktycznie coś było, chyba na początku 2004 r. Był na pewno inaczej prezentowany forszpan (nie pasy u góry i u dołu, lecz z lewej i u dołu, z datą i dniem tygodnia), inne, wydaje mi się, że bardziej dynamiczne loty kamerowe i bardziej takie "spadziste", podczas lotu na zmianę tematu były na pewno belki z zapowiedziami czy nawet z pogodą (coś podobnego jak w "Wydarzeniach" Pulsu), były w końcu inne ozdobniki aktualnie prezentowanego tematu: grafika była granatowa, z góry do dołu, z tytułem pod zdjęciem oraz z podtytułem lub cytatem (podobnie było w Faktach tuż po przejściu Durczoka w 2006). Całość pojawiła się w kilku wydaniach, chyba nie dzień po dniu, tylko w weekend jakiś i potem w następny, już nie pamiętam. Ale powrócono potem do poprzedniej grafiki, co wiem, że mnie zasmuciło, bo zawsze lubiłem zmiany.
Co do koloru czerwonego czy niebieskiego koloru tych niby ozdobników, co pisał Przemek, to może chodziło Ci o kolor tych "zasłon" w newsroomie? Pierwszego dnia, jak prowadził Durczok (okolice lipca-sierpnia 2004), przyznał na początku, że przez jakiś czas Wiadomości będą prowadzone ze studia zastępczego, "żeby potem było ładniej". Wówczas "zasłony" były bordowe, ale bez tych trzech zegarów. Zegary pojawiły się dokładnie dzień później. Po jakimś czasie "zasłony" zmieniły swój kolor na niebieskie (mniej więcej chyba wtedy, gdy pojawiły się "Wiadomości-Skrót", z nową muzyką już wtedy, ale bez czołówki; do dziś pamiętam Michała Adamczyka biegnącego z jednego końca newsroomu, na drugi, w okolice pomarańczowego stołu prezenterskiego), zegary zniknęły, a taki status quo panował chyba do końca urzędowania redakcji Wiadomości na 1 piętrze.