Forum archiwalne. Bieżąca dyskusja o mediach dostępna na forum.media2.pl, archiwalne materiały wideo na tv.janpogocki.pl
Dziennik Telewizyjny --- poprzednik \\'
-
- Chipsy przyszły
- Posty: 34
- Rejestracja: (sob) 23 gru 2006, 23:42
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
- Kontakt:
Witajcie
Odszczekuję przekonanie o jednoosobowej obsadzie głównych wydań dt w 1984 roku w dni robocze, zmyliło mnie o, że tak było w styczniu 1984, w późniejszym okresie roku były zmiany (7.04.1984 na 1000% była obsada 1-osobowa przy sobocie, prowadził Krzysztof Bartnicki, a pamiętam stąd, że mieli problem ze startem czołówki i Dziennik zaczął się naprawdę o 19:31, po planszy "Przepraszamy za usterki", pokazaniu jeszcze raz zegara i powtórzonej tej samej czołówce).
Widziałem tylko wydanie z 20.09.1984, 17.09.1984 oglądnąłem na yt. Dzięki tym wydaniom przypomniałem sobie, że pierwotnie Janusz Świerczyński prowadził dt w parze z Grażyną Szcześniak, która widać w tych wydaniach, dopiero w 1985 roku został "sparowany" z Grażyną Kowalską.
W wydaniu z 20.09. artykuł z "Trybuny Ludu" na temat stosunków z USA komentuje Grzegorz Woźniak. W dt "Sport" pokazał się jeszcze w miarę młody Włodzimierz Szaranowicz, omawiający mecze pucharowe (w zasadzie z tego powodu informacje sportowe były jedynie piłkarskimi).
Zatem nastał Rok 1984 Ciekawi mnie, z którego roku będzie następny tydzień...
Zauważyłem szczególną rzecz - Janusz Świerczyński kończąc wydanie z 20.09. powiedział: "Pozwolą Państwo, że przypomnę: następne wiadomości podamy w programie 1..." i tu padła informacja, o której będzie w TP1 dt KOMENTARZE, o której dt WIADOMOŚCI na koniec programu, a o której w TP2 serwisy informacyjne, których nie pamiętam. To jest COŚ - "pozwolę sobie przypomnieć", a nie często spotykane obecnie "następne wiadomości/informacje/fakty* o..."
* - niepotrzebne skreślić
Pozdrawiam wszystkich fanów dt
Odszczekuję przekonanie o jednoosobowej obsadzie głównych wydań dt w 1984 roku w dni robocze, zmyliło mnie o, że tak było w styczniu 1984, w późniejszym okresie roku były zmiany (7.04.1984 na 1000% była obsada 1-osobowa przy sobocie, prowadził Krzysztof Bartnicki, a pamiętam stąd, że mieli problem ze startem czołówki i Dziennik zaczął się naprawdę o 19:31, po planszy "Przepraszamy za usterki", pokazaniu jeszcze raz zegara i powtórzonej tej samej czołówce).
Widziałem tylko wydanie z 20.09.1984, 17.09.1984 oglądnąłem na yt. Dzięki tym wydaniom przypomniałem sobie, że pierwotnie Janusz Świerczyński prowadził dt w parze z Grażyną Szcześniak, która widać w tych wydaniach, dopiero w 1985 roku został "sparowany" z Grażyną Kowalską.
W wydaniu z 20.09. artykuł z "Trybuny Ludu" na temat stosunków z USA komentuje Grzegorz Woźniak. W dt "Sport" pokazał się jeszcze w miarę młody Włodzimierz Szaranowicz, omawiający mecze pucharowe (w zasadzie z tego powodu informacje sportowe były jedynie piłkarskimi).
Zatem nastał Rok 1984 Ciekawi mnie, z którego roku będzie następny tydzień...
Zauważyłem szczególną rzecz - Janusz Świerczyński kończąc wydanie z 20.09. powiedział: "Pozwolą Państwo, że przypomnę: następne wiadomości podamy w programie 1..." i tu padła informacja, o której będzie w TP1 dt KOMENTARZE, o której dt WIADOMOŚCI na koniec programu, a o której w TP2 serwisy informacyjne, których nie pamiętam. To jest COŚ - "pozwolę sobie przypomnieć", a nie często spotykane obecnie "następne wiadomości/informacje/fakty* o..."
* - niepotrzebne skreślić
Pozdrawiam wszystkich fanów dt
I tak, co by nie powiedzieć, DZIENNIK TELEWIZYJNY był PIERWSZY ! Reszta jest milczeniem...
Obejrzałem dziś właśnie sobie Dziennik. Nie wiedziałem, że zmieniła się pora emisji. Od 1 października wieczorna powtórka jest emitowana o 23:15, czyli 15 minut wcześniej. No więc się spóźniłem i nie wiem jak się nazywała prowadząca. Miała ładną dykcję, głos wydawał mi się znajomy, jakby była obecnie jakimś lektorem. Z drugiej strony głos miała bardzo podobny do Moniki Bonieckiej (właśnie obecnej lektorki, a kiedyś także prezenterki Wiadomości), ale to na pewno nie była ona. Czy to może ta Szcześniak? Jej partnerem w programie był Krzysztof Bartnicki. Program z 1984 roku.
W programie widać było dziennikarza Janusza Sobieraja, który zadawał na konferencji Urbanowi pytanie (Sobieraj potem w Wiadomościach specjalisował się w tematyce religijnej). Było też kilka rozmów w bardzo dziennikowym stylu - urzednik bądź minister siedzi przy biurku, a na rogu dziennikarz z rękami na stole, który zadawał pytania. A w materiale kulturalnym dziennikarka Anna Bohdanowicz w rozmowie z Kazimierzem Wilkomirskim to siedziała centralnie plecami do kamery.
Sport prowadził dobrze znany Zdzisław Zakrzewski, a jedną z relacji (mecz Widzewa w Aarhus) przekazywał równie dobrze znany Michał Bunio (kto oglądał Rambit to wie ).
Sport był ucięty na początku, gdyż po przekazaniu głosu przez Bartnickiego bez żadnego przywitania Zakrzewski kończył jakieś zdanie.
Pogoda czytana przez prezenterkę.
Na zakończenie pożegnał się tylko Bartnicki, dziękując za wspólnie spędzony wieczór.
***
W ramówce TVP Historia podawany jest obecnie rok, z którego będzie wyemitowany Dziennik. I tak wg ramówki wyemitowano/wyemitują następujące wydania:
od 17 do 21 września - 1984
od 22 do 25 września - 1986
od 26 do 28 września - 1984
29 września - 1986
od 30 września do 3 października - 1984
od 4 do 7 października - 1986
od 8 do 31 października - 1984
W programie widać było dziennikarza Janusza Sobieraja, który zadawał na konferencji Urbanowi pytanie (Sobieraj potem w Wiadomościach specjalisował się w tematyce religijnej). Było też kilka rozmów w bardzo dziennikowym stylu - urzednik bądź minister siedzi przy biurku, a na rogu dziennikarz z rękami na stole, który zadawał pytania. A w materiale kulturalnym dziennikarka Anna Bohdanowicz w rozmowie z Kazimierzem Wilkomirskim to siedziała centralnie plecami do kamery.
Sport prowadził dobrze znany Zdzisław Zakrzewski, a jedną z relacji (mecz Widzewa w Aarhus) przekazywał równie dobrze znany Michał Bunio (kto oglądał Rambit to wie ).
Sport był ucięty na początku, gdyż po przekazaniu głosu przez Bartnickiego bez żadnego przywitania Zakrzewski kończył jakieś zdanie.
Pogoda czytana przez prezenterkę.
Na zakończenie pożegnał się tylko Bartnicki, dziękując za wspólnie spędzony wieczór.
***
W ramówce TVP Historia podawany jest obecnie rok, z którego będzie wyemitowany Dziennik. I tak wg ramówki wyemitowano/wyemitują następujące wydania:
od 17 do 21 września - 1984
od 22 do 25 września - 1986
od 26 do 28 września - 1984
29 września - 1986
od 30 września do 3 października - 1984
od 4 do 7 października - 1986
od 8 do 31 października - 1984
STANOWCZE "NIE" LISIEJ PROPAGANDZIE!
-
- Chipsy przyszły
- Posty: 34
- Rejestracja: (sob) 23 gru 2006, 23:42
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
- Kontakt:
Witajcie
Michale, możliwe, że ta prezenterka to Jolanta Klepacka, która partnerowała Krzysztofowi Bartnickiemu w głównym wydaniu dt 1 maja 1986. Podejrzewam tak, gdyż pary prowadzących były skonfigurowane sztywno:
-w roku 1984
Grażyna Szcześniak - Janusz Świerczyński
Grażyna Kowalska - Aleksander Geryn
i trzecia para z Krzysztofem Bartnickim po stronie męskiej,
a od oidp połowy 1985
Grażyna Kowalska - Janusz Świerczyński
Irena Jagielska - Janusz Jóźwiak
i trzecia para w Krzysztofem Bartnickim po stronie męskiej.
Mam pytanie odnośnie końca tego Dziennika - nie widziałem, a w piątek byłem w ciężkim szoku widząc tyłówkę w późniejszym wydaniu - na 3000 % nie podłożoną przez TVP Historia, bo sygnał był przeraźliwie nieznośny w zakresie wysokich tonów, a w takiej wersji zadebiutowała nowsza wersja (mniejsze mapki, od razu "wchodzi" d, mniejsze logo, wyższa tonacja sygnału, trzy "skoki" dt, Europa z fragmentem Afryki Północnej, a w tyłówce większy napis "nadaliśmy") - jaka wersja tyłówki pojawiła się wczoraj? Kojarzę tą dla mnie lepszą, czyli starszą, z dwoma "skokami" z tego dnia, ale mogę się mylić... Jeśli była nowsza, a w sygnale było za dobrze słychać wysokie tony, to jednak ta nowsza była oryginalnie...
Pozdrawiam wszystkich
P.S. Dziś też nie zobaczę Dziennika akurat będę poza zasięgiem TVP Historia...
Michale, możliwe, że ta prezenterka to Jolanta Klepacka, która partnerowała Krzysztofowi Bartnickiemu w głównym wydaniu dt 1 maja 1986. Podejrzewam tak, gdyż pary prowadzących były skonfigurowane sztywno:
-w roku 1984
Grażyna Szcześniak - Janusz Świerczyński
Grażyna Kowalska - Aleksander Geryn
i trzecia para z Krzysztofem Bartnickim po stronie męskiej,
a od oidp połowy 1985
Grażyna Kowalska - Janusz Świerczyński
Irena Jagielska - Janusz Jóźwiak
i trzecia para w Krzysztofem Bartnickim po stronie męskiej.
Mam pytanie odnośnie końca tego Dziennika - nie widziałem, a w piątek byłem w ciężkim szoku widząc tyłówkę w późniejszym wydaniu - na 3000 % nie podłożoną przez TVP Historia, bo sygnał był przeraźliwie nieznośny w zakresie wysokich tonów, a w takiej wersji zadebiutowała nowsza wersja (mniejsze mapki, od razu "wchodzi" d, mniejsze logo, wyższa tonacja sygnału, trzy "skoki" dt, Europa z fragmentem Afryki Północnej, a w tyłówce większy napis "nadaliśmy") - jaka wersja tyłówki pojawiła się wczoraj? Kojarzę tą dla mnie lepszą, czyli starszą, z dwoma "skokami" z tego dnia, ale mogę się mylić... Jeśli była nowsza, a w sygnale było za dobrze słychać wysokie tony, to jednak ta nowsza była oryginalnie...
Pozdrawiam wszystkich
P.S. Dziś też nie zobaczę Dziennika akurat będę poza zasięgiem TVP Historia...
I tak, co by nie powiedzieć, DZIENNIK TELEWIZYJNY był PIERWSZY ! Reszta jest milczeniem...
W dzisiejszym Dzienniku, ponownie z 1984 roku, nadal był duet Klepacka + Bartnicki. Oglądałem robiąc coś innego, ale w pewnym momencie było o Gornym Śląsku (o zdrowiu dzieci) i pokazuwali m.in centrum Chorzowa, centrum Katowic, a także moje osiedle (przedszkola, szkoły, przychodnię). temat dotyczył dzieci i zdrowia i był dodatkowo opatrzony podkładem muzycznym. Zabieg ten juz wcześniej zauwazyłem np. w tematach o przemyśle czy innej gałęzi gospodarki.
Zaskoczył mnie prezenter Sportu w DTV, którym był Bolesław Cader ! , kojarzony zawsze przeze mnie z TV Katowice (m.in. Telefoniada), gdzie chyba pracuje do tej pory. Jednym z tematów było rozpoczęcie roku akademickiego na AWF, w którym wyrazy PZPR, Rada Państwa, Komitet Wojewódzki, sekretarz, partia były odmieniane przez wszystkie możliwe przypadki
Na zakończenie po przeczytaniu Pogody pani Klepacka odłożyła kartkę i przyczytala, że dziś w kraju w większości padało i tylko na Dolnym Śląsku świeciło Słońce. Wyemitowano material z muzyką, w którym pokazywano tylko szczęśliwych ludzi na spacerze w parku. I potem od razu tyłówka. Bez pożegnania prezenterów. Wydaje się, że znowu program był pomontowany i pocięty.
Zaskoczył mnie prezenter Sportu w DTV, którym był Bolesław Cader ! , kojarzony zawsze przeze mnie z TV Katowice (m.in. Telefoniada), gdzie chyba pracuje do tej pory. Jednym z tematów było rozpoczęcie roku akademickiego na AWF, w którym wyrazy PZPR, Rada Państwa, Komitet Wojewódzki, sekretarz, partia były odmieniane przez wszystkie możliwe przypadki
Na zakończenie po przeczytaniu Pogody pani Klepacka odłożyła kartkę i przyczytala, że dziś w kraju w większości padało i tylko na Dolnym Śląsku świeciło Słońce. Wyemitowano material z muzyką, w którym pokazywano tylko szczęśliwych ludzi na spacerze w parku. I potem od razu tyłówka. Bez pożegnania prezenterów. Wydaje się, że znowu program był pomontowany i pocięty.
STANOWCZE "NIE" LISIEJ PROPAGANDZIE!
- Przemek
- Przyjaciel
- Posty: 2266
- Rejestracja: (sob) 26 lut 2005, 15:00
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Dziś "DTV" z 4.10.1986. Wydanie prowadzili Janusz Jóźwiak i Irena Falska, sport prezentowała... Mariola Bojarska (tak, to ta od fitnessu i zdrowego odżywiania ) natomiast w pogodzie Elżbieta Sommer. Z ciekawostek - Grzegorz Woźniak nadał relację z Nowego Jorku, zapowiedź programu programu pierwszego, o Wadowicach, a na koniec pokaz kostiumów ortalionowych do latania w awionetkach (??).
-
- Chipsy przyszły
- Posty: 34
- Rejestracja: (sob) 23 gru 2006, 23:42
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
- Kontakt:
Kombinacje tvp historia ;/
Właśnie skończyło się kolejne wydanie dt.
Zaczynam się wku...kurukuku...rzać... Ale do rzeczy:
- sport (a w nim pan, którego imienia i nazwiska w wydaniu z 16.09.1986 nie potrafiłem od razu odczytać, czyli Sławomir Puczyłowski) - ucięty, bez pożegnania,
- pogoda - bez powitania Elżbiety Sommer i jej tradycyjnego omówienia kończącego się dnia, bez temperatur,
- brak powtórki informacji dnia,
- brak pożegnania prowadzących wydanie - Ireny Jagielskiej (@Przemek: czy to nie ją miałeś na myśli w odniesieniu do wczorajszej powtórki?) i Janusza Jóźwiaka (świeżo ostrzyżonego - w końcu 5.10.1986 to niedziela ),
- tyłówka niewłaściwa do dnia - wersja starsza, a w tym dniu obowiązującą i faktycznie użytą była nowsza (czyli A.D. 1984; gdyby była oryginalnie ta starsza, to bym to pamiętał, bo baaardzo zwracałem na to uwagę, a po pogodzie zawsze zostawałem do końca przed Królem Rubinem).
Wobec tego jestem w stanie stwierdzić, że bardzo dobrze się stało, iż możemy sobie owe czasy przypomnieć, niemniej jednak korzystniejszą opcją byłoby wierne odtworzenie tamtych wydań, czyż nie ? ;> OK, zaraz stwierdzicie, że <ironia mode on>, czyli mam go wyłączyć, ale tak już mam w tym temacie
Mam nadzieję, że w kolejnych dniach będzie wszystko jak należy, tzn. że TVP Historia zafunduje nam pełne wydania, a nie "ogryzione ciasteczka" <ironia mode off>.
Pozdrawiam Wszystkich
P.S. @michał: widzisz, miałem dobrego nosa, że chodziło Ci o Jolantę Klepacką Swoją drogą ówczesne spikerki Dziennika były... (pozostawię to zdanie niedopowiedziane, spróbujcie zgadnąć, co poeta miał na myśli)
Zaczynam się wku...kurukuku...rzać... Ale do rzeczy:
- sport (a w nim pan, którego imienia i nazwiska w wydaniu z 16.09.1986 nie potrafiłem od razu odczytać, czyli Sławomir Puczyłowski) - ucięty, bez pożegnania,
- pogoda - bez powitania Elżbiety Sommer i jej tradycyjnego omówienia kończącego się dnia, bez temperatur,
- brak powtórki informacji dnia,
- brak pożegnania prowadzących wydanie - Ireny Jagielskiej (@Przemek: czy to nie ją miałeś na myśli w odniesieniu do wczorajszej powtórki?) i Janusza Jóźwiaka (świeżo ostrzyżonego - w końcu 5.10.1986 to niedziela ),
- tyłówka niewłaściwa do dnia - wersja starsza, a w tym dniu obowiązującą i faktycznie użytą była nowsza (czyli A.D. 1984; gdyby była oryginalnie ta starsza, to bym to pamiętał, bo baaardzo zwracałem na to uwagę, a po pogodzie zawsze zostawałem do końca przed Królem Rubinem).
Wobec tego jestem w stanie stwierdzić, że bardzo dobrze się stało, iż możemy sobie owe czasy przypomnieć, niemniej jednak korzystniejszą opcją byłoby wierne odtworzenie tamtych wydań, czyż nie ? ;> OK, zaraz stwierdzicie, że <ironia mode on>, czyli mam go wyłączyć, ale tak już mam w tym temacie
Mam nadzieję, że w kolejnych dniach będzie wszystko jak należy, tzn. że TVP Historia zafunduje nam pełne wydania, a nie "ogryzione ciasteczka" <ironia mode off>.
Pozdrawiam Wszystkich
P.S. @michał: widzisz, miałem dobrego nosa, że chodziło Ci o Jolantę Klepacką Swoją drogą ówczesne spikerki Dziennika były... (pozostawię to zdanie niedopowiedziane, spróbujcie zgadnąć, co poeta miał na myśli)
I tak, co by nie powiedzieć, DZIENNIK TELEWIZYJNY był PIERWSZY ! Reszta jest milczeniem...
Opublikowany program na pierwszą połowę listopada także zakłada emisję Dzienników TV tylko z 1984 roku.
EDIT 29.10.
W drugiej połowie listopada kontynuowane miały być wyłącznie Dzienniki TV z 1984 roku, jednak kilka dni temu zmieniono zapis przy programach na 21 i 22 listopada (sobota i niedziela) na audycję z roku 1985. Poza tym 22 listopada (poniedziałek) zostanie nadany Dziennik z roku 1988.
EDIT 17.11.
Jak wygląda grudzień?
1-2 - 1984
3-4 - 1987
5-9 - 1986
10-23 - 1984
24 - 1987
25-26 - 1984
EDIT 29.10.
W drugiej połowie listopada kontynuowane miały być wyłącznie Dzienniki TV z 1984 roku, jednak kilka dni temu zmieniono zapis przy programach na 21 i 22 listopada (sobota i niedziela) na audycję z roku 1985. Poza tym 22 listopada (poniedziałek) zostanie nadany Dziennik z roku 1988.
EDIT 17.11.
Jak wygląda grudzień?
1-2 - 1984
3-4 - 1987
5-9 - 1986
10-23 - 1984
24 - 1987
25-26 - 1984
STANOWCZE "NIE" LISIEJ PROPAGANDZIE!
-
- Popisał/a już trochę
- Posty: 501
- Rejestracja: (pn) 12 lis 2007, 17:46
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Kontakt:
-
- Popisał/a już trochę
- Posty: 565
- Rejestracja: (ndz) 04 maja 2008, 13:20
- Lokalizacja: Z takiego zadupia, że nawet nie będę pisał ;P
- Kontakt:
-
- Chipsy przyszły
- Posty: 34
- Rejestracja: (sob) 23 gru 2006, 23:42
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
- Kontakt:
Mała poprawka: ktoś nawet wstawiał, ale mu zamknęli konto za naruszanie praw autorskich (na wniosek m. in. TVP).zielarz155 pisze:Ktoś nawet wstawia na YouTube
Na jutro TVP Historia przygotowała mini-gratkę: wydanie z 13.12.1981 - będzie nadane o 18:00, powtórka we wtorek o 9:00. Swoją drogą szkoda, że nie będzie (póki co) mundurowych Dzienników w normalnym cyklu powtórek, może coś po Nowym Roku rzucą z okresu Stanu W...
Nie wiem, czy zauważyliście, że zapowiadane na 22.11. wydanie z 1988 roku było wydaniem z... 22 GRUDNIA 1988, a nie z 22 listopada Wiem stąd, że oglądałem - taśma znów najwyraźniej musiała być walnięta w miejscu, gdzie była czołówka, bo była ta w wersji sprzed 2.01.1984, a faktycznie była ta nowsza... Ale wydanie było całe, prowadził je Janusz Świerczyński, a na początku Marek Tumanowicz zrelacjonował ostatnie przed Bożym Narodzeniem posiedzenie Sejmu Ustawodawczego PRL. Wtedy już było ostatnie studio dtv - to znane z okresu obrad Okrągłego Stołu.
Żałuję, że nie mogłem zobaczyć wydań z 20. i 21.11.1985, bo interesowała mnie szczególnie prognoza pogody - pamiętam, że wtedy było zimowo i to w pełnym tego słowa znaczeniu. Zima 1985/86 na Górnym Śląsku zaczęła się 13 listopada 1985 To najwcześniejszy początek zimy, jaki pamiętam i chciałem zweryfikować swoją pamięć oglądając te wydania. Jeśli ktoś je ma, bardzo proszę o kontakt
I tak, co by nie powiedzieć, DZIENNIK TELEWIZYJNY był PIERWSZY ! Reszta jest milczeniem...
Ale czy to przypadkiem nie rok wczesniej czyli w 1984r. zima rozpoczęła się juz w połowie listopada? Pamiętam sobotę z olbrzymią gołoledzią (nie można bylo normalnie chodzic po ulicach), a następnego dnia obfite opady sniegu. I to byl rok 1984. Rzeczone wydania dziennika powinienem natomiast miec nagrane, bo w miarę mozliwosci nagrywam kazde wydanie. A czy masz moze to wydanie z 13 grudnia 1981?
noster
-
- Chipsy przyszły
- Posty: 34
- Rejestracja: (sob) 23 gru 2006, 23:42
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
- Kontakt:
To na pewno był 1985 rok, pamiętam aż za dobrze, bo to była moja II klasa podstawówki. We wtorek 12.XI. wieczorem wracaliśmy z religii podziwiając Księżyc w jesiennej scenerii, a w środę rano już było biało.noster pisze:Ale czy to przypadkiem nie rok wczesniej czyli w 1984r. zima rozpoczęła się juz w połowie listopada? Pamiętam sobotę z olbrzymią gołoledzią (nie można bylo normalnie chodzic po ulicach), a następnego dnia obfite opady sniegu. I to byl rok 1984. Rzeczone wydania dziennika powinienem natomiast miec nagrane, bo w miarę mozliwosci nagrywam kazde wydanie. A czy masz moze to wydanie z 13 grudnia 1981?
Co do wydania z 13.12.1981, to jednak go nie puścili, to nadane o 18:00 w poniedziałek i powtórzone we wtorek rano to główne wydanie bodajże z 21.12.1981, główny prowadzący: kpt Karol Nowakowski, informacje czytali również: Witold Stefanowicz (m. in. przegląd prasy), Andrzej Racławicki (pozostałe informacje z kraju) i Marcin Willmann (informacje z zagranicy). Wiadomości sportowe czytał Jerzy Mrzygłód (nie pokazany, red. Racławicki zapowiedział go), a pogodę czytał A. Racławicki. Mapy pogody jak w 1984 roku, więc były zmiany w czasie Stanu W., bo z 1982/83 pamiętam mapy na beżowym tle z podkładem muzycznym w stylu Tangerine Dream i podobnych formacji.
Niestety nie mam tego nagranego wydania
I tak, co by nie powiedzieć, DZIENNIK TELEWIZYJNY był PIERWSZY ! Reszta jest milczeniem...