Z archiwum Wiadomości

#16

Nie pami?ta?em tego wydania ze S?awkiem. 11 marca w studiu siedzia? Kamil Durczok. Pami?tam, że próbowali po?ączy? się wówczas z jakimś wspó?pracownikiem TVP Polonia (miał tak samo na imi? jak ja - Maciej

) ale nie uda?o się. Efekciarskie Fakty dopiero kilka dni póniej wys?a?y tam swoją ekip?.
Owym operatorem, który często je?dzi? z Waldemarem Milewiczem by? Jan Naukowicz - taki siwy, chyba z wąsem, wysoki, w kamizelce rybackiej. Czasami jecha? równie? Mark Titel oraz ktoś jeszcze - musz? pogrzeba? w pami?ci.
Ale masz jeden b?ąd w poście. Otó? po 11 marca Waldemar Milewicz pojecha? w jeszcze jedno miejsce. (Tak przynajmniej wynika ze strony programu Dziwny jest ten świat http://www.tvp.pl/dziwnyswiat/home.htm Ja nie potrafi? tego dobrze ulokowa? w czasie). Otó? w po?owie marca relacjonowa? zamieszki na Haiti. Zresztą już wówczas zostali ostrzelani przez grup? rebeliantów podczas kr?cenia zdje? z dachu jakiegoś hotelu. Pokazali ten fragment w Wiadomościach. Cala sprawa wybi?a ich chyba z rytmu, bo je?eli dobrze pamiętam wrócili wcześniej ni? to zaplanowano.

#17

doktorfaustus1 pisze:Nie pami?ta?em tego wydania ze S?awkiem. 11 marca w studiu siedzia? Kamil Durczok. Pami?tam, że próbowali po?ączy? się wówczas z jakimś wspó?pracownikiem TVP Polonia (miał tak samo na imi? jak ja - Maciej ) ale nie uda?o się.

Tak, Durczok. Niewiem czy przed czołówką coś było, bo plik jest ur?ni?ty. A z tym facetem, o którym mowisz próbowa? się po?ączy? i pyta? jak dzia?a ?ącznoś?, komunikacja itp. Pierwsza próba już się wydawała by? nieudana, ale jeszcze jednak w tym wejściu dali rad? i Kamil powtórzy? pytanie. By? jednak podczas odpowiedzi kompletny rozk?ad sygna?u, Kamil przerwa?, ale powiedział, że odpowied? na pytanie w?aściwie uzyskaliśmy.

doktorfaustus1 pisze: Ale masz jeden b?ąd w poście. Otó? po 11 marca Waldemar Milewicz pojecha? w jeszcze jedno miejsce. (Tak przynajmniej wynika ze strony programu Dziwny jest ten świat http://www.tvp.pl/dziwnyswiat/home.htm Ja nie potrafi? tego dobrze ulokowa? w czasie). Otó? w po?owie marca relacjonowa? zamieszki na Haiti. Zresztą już wówczas zostali ostrzelani przez grup? rebeliantów podczas kr?cenia zdje? z dachu jakiegoś hotelu. Pokazali ten fragment w Wiadomościach. Cala sprawa wybi?a ich chyba z rytmu, bo je?eli dobrze pamiętam wrócili wcześniej ni? to zaplanowano.

Bardzo dobrze pamiętam relacj? z Haiti i ostrzelanie ekipy, o którym piszesz jednak w czasie obecnego oglądania Wiadomości z tego okresu, (a obejrza?em wszystkie) nie było Milewicza w Haiti. Może mi ukną?, ale to jest mało prawdopodobne, bo musiałby wtedy by? gdzieś w środku. Jedyna wzmianka o Milewiczu w Haiti była pod koniec marca kiedy Pieńkowska informowa?a, że wieczorem będzie w Jedynce program Milewicza w?aśnie o Haiti. Podejrzewam, że by? w lutym, ale wkrótce do tego dok?adnie dojd?. Na stronach TVP wydarzenia z Haiti datowane są w?aśnie na luty.

http://tvp.pl/124,2004020879764.strona
http://tvp.pl/130,2004022983167.strona

#18

Kilka wy?apanych przeze mnie wpadek realizatora wizji. Podczas ostatniej zapowiedzi forszpanu zdarza?o się, że już się zmieni? im napis z komentarza na najbli?szą belk? już z pierwszego materiału. Uwieczni?em dwie takie sytuacje.

Obrazek

Jak myślicie czyje to nogi? Chyba nie jest trudno zgadną?.

Podczas ostatniego zjazdu kamerowego od kwietnia 2004 prezentowano godziny rozpocz?cia innych programów TAI. Zdarzy?o się raz im zaspa?.

Obrazek

#19

Michale wklejaj dalej takie ciekawostki. Musze poszuka? u siebie - może coś znajd?. Teraz pilnie ucz? sie do sesji.

#20

Te? wkrótce zaczn? się uczy?, w?aściwie już powinienem, ale mi się nie chce

Kilka słów o forszpanach. Z regu?y sk?ada?y się one z 3 tematów. Zdarza?o się jednak, że było ich więcej. U Jeneralskiego zawsze były 3, u Holeckiej raczej też (cho? były sytuacja, że cztery), ale najcz?ściej zwiększenie do czterech zdarza?o się u Durczoka i zw?aszcza u Pieńkowskiej. Raz Pieńkowska wstawi?a 5 tematów. Przy czterech zajmowało tyle czasu, że sekwe?cja d?wi?kowa już się ko?czy?a i trzeba było rozpoczą? nast?pną.

Mniej tematów było rzadko. U Durczoka zdarza?y się dwa, a 30 kwietnia też u Durczoka by? tylko jeden.

A obecnie chyba nie ma sytuacji, ?eby było mniej lub więcej ni? 3, bo muzyka wymusza ich sta?ą iloś?.

#21

Kontynuujemy

29 marca 2004. 19:30 Na zako?czenie wydania Jolanta Pieńkowska wyg?asza taki oto tekst:

Obrazek

"I na koniec jeszcze przeprosiny. 9 marca w głównym wydaniu Wiadomości pokazaliśmy panią Grazyn? Sz?apka bez jej wiedzy i zgody. Wydawca i autor materiału przepraszają za nauszenie praw do wizerunku i doznaną przykroś?."

Jolcia tu znowu mi troch? podpad?a, bo znowu nie odmieni?a nazwiska. Powinno by? chyba "Sz?apk?". Ale Ziobry też ca?e miesiące nie odmienia?a

Oczywiście ciekawi?o mnie to w jaki sposób oni mogli zrobi? tej kobiecie przykroś? i kto zawini?, więc czym pr?dzej obejrza?em to wydanie. Kobiety takiej nie było podpisanej z imienia i nazwiska, ale od razu wiedziałem o kogo chodzi, bo nikt inny nie mógłby mie? ?adnych pretensji z wyjątkiem pani, która jest na poni?szych zdj?ciach. Na zako?czenie wydania, które równie? prowadzi?a Pieńkowska, wyemitowano materiał o kanonach ubioru urz?dniczek jako t?o do wydarze? w Stargardzie. Jola tak go zapowiedziała:

Obrazek

"I na koniec o niecodziennej, a na pewno oryginalnej kontroli. To jak ubrane są urz?dniczki miejskie ze Stargardu Szczeci?skiego będzie sprawdza? sam prezydent miasta. I jak twierdzi ma ku temu powód - skarg? na zbyt skąpy ubiór pewnej urz?dniczki. Oficjalnych zakazów co do sposobu ubierania się wprawdzie nie wydano, ale jest już prezydencki nakaz - tak zwanego staranniejszego ubierania się do pracy. Wi?kszego zamieszania w urz?dzie raczej nie będzie, bo urz?dniczki ze rozumieniem przyj??y apel prezydenta i nie protestują."

Materia? by? przygotowany przez Micha?a Adamczyka (i wcale mnie to nie dziwi - zarówno tematyka jak i ta gafa). Sprawa ze Stargardu była przygotowana przez lokalnego szczeci?skiego reportera Z. Pankiewicza. Wydawcą ca?ego programu by? Piotr Ja?wi?ski.

Reporta? od razu zaczyna się obrazkami naszej bohaterki.

Obrazek

Kobieta została najprawdopodobniej o coś zapytania i wyciągn??a dokumenty pokazując i wertując jakieś zapiski. W mi?dzyczasie zadzwoni? telefon, a ona troch? kokieteryjnie trzeba przyzna? po niego si?gn??a. Tymczasem kamer? zainteresowa?o zupe?nie co innego, a czar? goryczy by? zapewne tekst Adamczyka:

Obrazek

"Widok tak ubranej sekretarki z Urz?du Miasta w Korszach w warmi?sko-mazurskiem jednym zapiera dech w piersiach innych zniesmacza i oburza. Ale tu nikt nie protestuje. Skarga pewnego petenta wp?yn??a za to do stargardzkiego magistratu."

Panie Adamczyk - wstyd. Wyobra?am sobie jak ta kobieta musiała się czu?.

#22

#23

S?ynna grafika do forszpanu, ?r?dszpanu i apszpanu w latach 1997-2001. Podstawow? rzecz? by? zegar na g?rze oraz ramki obiektywu z dodatkowymi elementami (strza?kami, kropeczkami). Niestety ta grafika czasem im siadała. Raz była tak powa?na awaria, że na kilka tygodni wr?cili do grafiki z poprzedniego studia 1995-1997. P??niej też zdarza?o się nie emitowa? tego i podczas temat?w dnia była zast?pczo belka od wizyt?wek.

Obrazek

Capsy b?d? pochodzi?y z wydania z 26 wrze?nia 2001. To już ko?cowe dni w?a?ciwie tej oprawy. W pierwszych dniach pa?dziernika zamienili grafik? wraz z muzyk? i forszpan by? taki:

Obrazek

Ale wr?ci?my do głównego bohatera. Forszpan. Oficjalne wyniki wybor?w do Sejmu i Senatu. Była jeszcze druga informacja o przed?o?eniu projektu bud?etu.

Obrazek

?r?dszpan - niestety akurat wtedy mieli tutaj wpadk? i się nie dogra?o. Zaprezentowali tylko jedn? informacj?, i dodatkowo w złej kolejno?ci, tak, że Durczok przeczyta? tylko jedn? i za to niew?a?ciw? tre?? do obrazu. Po tym było z regu?y od razu przej?cie do prezentera pogody wraz z przedstawieniem przed prowadz?cego, ale tutaj realizator wr?ci? do zdezorientowanego Kamila. Pogod? przedstawia? Waldek, któremu się pl?ta? wyj?tkowo wtedy jezyk, a jego kapsy są już w temacie o nim.

Obrazek

I na koniec apszpan, w którym prezentowano te same informacje co na początku. Tu prezentują filmik obrazuj?cy przedstawienie projektu bud?etu. Program się ko?czy? jak widać oko?o 19:58. Tym razem Kamil się r?wnie? pomyli? i zamiast 216 pos??w SLD przeczyta? 260, ale się poprawi?, bo to była przecie? pomy?ka bardzo istotna.

Obrazek

Jak jeszcze dodam, że podczas ??czenia z Rudnikiem też wyst?pi?y problemy to widać, że tego dnia była kompletna klapa, a takie wa?ne wydanie. Po wypowiedzi Rudnika miał polecie? materiał, ale wr?cili niespodziewanie do ramek. Kamil więc chce zada? kolejne pytanie, lecz poszed? wtedy materiał. Po materiale Kamil jako? to pr?bowa? wyt?umaczy?, że może teraz mu się uda zada? pytanie i dosta? odpowied?.

Na zako?czenie programu Durczok powiedział, że ma nadziej?, że limit pecha wyczerpali już na najbli?sze p?? roku, więc bez przeszk?d spotka się jutro o 19:30. Przypomnia?o mi się wtedy wszystko. Chyba ka?dy to wydanie wtedy ogl?da?, bo przecie? og?aszali wyniki wybor?w. A panowie pami?taj??

#24

Pan nie ogl?da?, bo nie miał wtedy w domu jeszcze nic do gadania. A że rodzice m?drzy w wyborze pr. informacyjnego nie są to... lecia?y FAKTY

Jak teraz zobacze ile wpadek, ciekawostek zmarnowa?em przez prawie 4 lata to mi się chce p?aka?...

#25

To dziwne, ale nie pamiętam tego wydania. Ilo?? pomy?ek powinna spowodowa?, że opisane przez Ciebie wydanie powinno na trwa?e zapisa? się w mej pami?ci.

C?? - musz? obejrzeć jeszcze raz.

PS przeczyta?em kilka post?w w tym w?tku i pragn? wr?ci? do 11 marca - przypomnia?em sobie, że przed czo??wk? by? jaki? kr?tki film z napisem Madryt i podan? godzin? zamachu ilustrowany zdj?ciami przedstawiaj?cymi tragedie Hiszpan?w. Ale na pliku tego nie ma - jak napisa? Micha? zosta? "ur?ni?ty". Mogliby lepiej nagrywa? - \\` z 7 IV też nie ma początku.

#26

16 wrze?nia 1994r Na Woronicza zapanowa?o zamieszanie z powodu alarmu bombowego. "Byli?my na kraw?dzi wstrzymania emisji" - powiedział prezes Walendziak. Brygada antyterrorystyczna znalaz?a dwa granaty w biurku jednego z pracownik?w.

#27

Zapis tekstowy wydania, o którym już kiedyś przypominałem i rozmawialiśmy trochę na forum TVN. Być może nie wszyscy pamiętają być może nie znali tego, bo byli na wakacjach. Teraz mogą nadrobić.

7 sierpnia 2002 - „Wiadomości” godz. 19:30

CZOłÓWKA

***

FORSZPAN

1. temat – podpis: TO BYł SAMOSÂĄD, Durczok: Szczecińscy stoczniowcy wyciągnęli z gabinetu i pobili prezesa zakładów odzieżowych w Szczecinie. Policja nie interweniowała.

2. temat – podpis: ZATRZYMANY MORDERCA, Durczok: Oficerowie Centralnego Biura Śledczego zatrzymali podejrzanego o zamordowanie dwóch sióstr w Kościerzynie i barmanki w Nysie.

3. temat – podpis: WINNI PILOCI, Durczok: Bezpośrednią przyczyną katastrofy myśliwca Su-27 na pokazach we Lwowie, w której zginęło 85 osób - była niesubordynacja pilotów samolotu.

***

POWITANIE

Kamil Durczok - witam Państwa - zaczynamy Wiadomości.

***

Tytuł treści: Stoczniowcy z Zakł."Odra"
Ozdobnik: FOTO Z ZADYMY W "ODRZE" Podpis: LINCZ !

Durczok: Skandal, samosąd, warcholstwo i bandytyzm - tylko takimi słowami można opisać to , co wydarzyło się przed południem w Szczecinie. Grupa stoczniowców wdarła się do gabinetu prezesa Zakładów Przemysłu Odzieżowego "Odra" SA w Szczecinie. Stoczniowcy których szwaczki z Odry prosiły o pomoc w uzyskaniu zaległych od pół roku wypłat - najpierw zdarli z prezesa marynarkę i koszulę, potem próbowali wsadzić na taczkę a kiedy to się nie udało wywlekli przed budynek, pobili i skopali. Najbardziej zdumiewające jest to , że policja zabezpieczająca manifestację nie interweniowała. Oto zdjęcia tych dramatycznych wydarzeń.

***

Tytuł treści: TACZKA W "ODRZE"
Autor informacji: Mariusz Rudnik

(zdjęcia bez komentarza)

Belka: SZCZECIN Aneta Goduńska zdjęcia Tomasz Kosior
Wizytówka: Henryk Waluś prezes ZPO "Odra" S.A. w Szczecinie

***

Tytuł treści: Pytania nadinsp. A.Kowalczyka
Autor informacji: Mariusz Rudnik

Durczok: Komendant główny policji Antoni Kowalczyk polecił zawiesić natychmiast w czynnościach i wszcząć postępowanie dyscyplinarne wobec zastępcy komendanta miejskiej policji w Szczecinie i szefa sztabu wojewódzkiej policji. Szef polskiej policji nadinspektor Antoni Kowalczyk jest w Centrum Szkolenia Policji w Legionowie pod Warszawą.

RAMKI: WARSZAWA - LEGIONOWO

***

Tytuł treści: ROZMOWA Z KG POLICJI
Autor informacji: Mariusz Rudnik

Treść wizytówki: generalny inspektor Antoni Kowalczyk Komendant Główny Policji
Belka: NA żYWO LEGIONOWO

I dalej już o innych sprawach. Szkoda, że tego wydanie nie ma ani u Kolonki ani w web.archive.

Stoczniowcy mieli nazajutrz do Durczoka pretensje, że jest nieobiektywny i z założenia niezależnym programie wygłasza swoje prywatne poglądy, wyzywa ich od warchołów itd. Pokazywali jak przedstawiciel komitetu protestacyjnego wygłaszał oświadczenie na ten temat. Domagali się od władz TVP przeprosin i ukarania Durczoka finansowo lub nawet odsunięciem z programu. Tego dnia Kamil także był w głównych Wiadomościach. Oczywiście zaczęły się one od sprawy ze Szczecina. Po materiale, w którym właśnie te zarzuty w stosunku do Durczoka pokazali Kamil skometował:

Tytuł treści: Stoczniowcy
Ozdobnik: LOGO STOCZNI SZCZECINSKIEJ

Durczok: Chciałbym Państwa zapewnić , że widzę w jakim - niewątpliwie dramatycznym - położeniu są stoczniowcy i ich rodziny. Tyle , że rozróżniam współczucie i zrozumienie od chuligaństwa i łamania prawa.

Następnie przytoczył wyniki ekpresowego sondażu, w którym tak stanowcze stanowisko jakie zaprezentował dzień wczesniej Durczok było znaczną mniejszością, zaprosił na Monitor na ten temat i przeszedł do kolejnych wiadomości – pierwsza, że w Mistrzostwach Europu w lekkiej altetyce, odbywających się w Monachium, Robert Korzeniowski zdobył złoty medal.

Sprawa ta była jeszcze jemu i dziennikarzom jeszcze wielokrotnie wypominana:
http://fakty.interia.pl/lok/zach/news?inf=291247 (na samym dole).

#28

Pamiętam to wydanie i całe zamieszanie. Ale było tam coś ciekawego, czego nie ma w tym zapisie. Otóz przed wygłoszeniem tego oświadczenia, tuż po materiale, wyranie poddenerowowany Kamil coś pisał (zdążyłą pokazać to kamera) i dopiero po chwili powiedział co miał powiedzieć. Wyglądało to tak, jakby wprowadzał poprawki do tego co ma za chwilę powiedzieć. Czasami takie pisanie na kartce pomaga w wygłoszeniu danej kwestii.
Pamiętam też, że Wyborcza staneła wówczas w jego obronie. Ba - również ja sądzę, że użył odpowiednich słów...

#29

Ja pamiętam, że serwisy tego dnia oglądałem chyba wszystkie cały czas, a na Wiadomości czekałem szczególnie, bo to w sumie najważniejszy serwis. Też byłem zbulwersowany całą ta sytuacją i każde skrytykowanie tej chołoty przynosiło mi jakąś ulgę. Na portalach w komentarzach pod artykułami z kolei sporo wstawiało się za tymi bandziorami. Kiedy o 19:30 Kamil powiedział to było to na co czekałem, właśnie takiej postawy podcinającej skrzydła tym bezmózgim chłopom, którzy tak "szlachetnie" wstawili się za szwaczkami.

Następnego dnia na Durczoku wieszano psy. Ja po wydaniu z drugiego dnia napisałem do Kamila maila (autentycznie odczuwałem taką potrzebę), że popieram takie stanowcze jego zdanie, że nie powinien przepraszać i takie tam, że Ślązak popiera Ślązaka

czy coś takiego. Odpisał mi tydzień póniej mniej więcej w podobnym tonie, jak zareagował w Wiadomościach na oskarżenia.

Z kolei w Faktach pamietam, że Lis czytał maila (też na grafice był wyświetlony), który widz przesłał mu na prywatną skrzynkę - coś w stylu "Panie Tomku, musi pan to skrytykować na antenie, bo takie bezprawie nie powinno się odbywać nieważne jakie są tego przyczyny." Lis nie dodawał nic od siebie, że my sami mamy sobie wyrobić opinię, ale przytaczając ten mail niejako sam pokazał, że stoczniowców nie popiera.

#30

michal pisze: że popieram takie stanowcze jego zdanie, że nie powinien przepraszać i takie tam, że Ślązak popiera Ślązaka .

Szkoda, że Lisowi zabrakło więcej odwagii. Całą sprawę omawiano też w programie Oblicza mediów, ale chyba nie doszli do żadnego porozumienia, bo już nie pamiętam podsumowujących opinii. Warakomska się tam nawet wypowiadała w materiale.
Pamiętam też, że na początku, kiedy oglądałem sam materiał filmowy bez komantarza (trwał kilka minut) po raz pierwszy w życiu robolało mnie serce. Doskonale rozmuiałem położenie tych szwaczek, ale z drugiej storny wiedziałem, że coś jest nie tak.