Grasz czy nie grasz ?

[Poland]

Co myślicie o tym teleturnieju dla mnie to dobra alternatywa na sobotni wieczór
Coś więcej o nowej wersji :

W internecie znalazłem coś więcej o nowej wersjii grasz czy nie grasz:

"Grasz czy nie grasz" ponownie w Polsacie

"Grasz czy nie grasz" ("Deal or no Deal") - to światowy hit na antenie Telewizji Polsat. Już wkrótce Polsat rozpocznie trzecią serię tego programu. Gospodarzem teleturnieju jest Zygmunt Chazjer. Program "Deal or no Deal" był do tej pory emitowany w ponad 40 krajach (Albania, Argentyna, Austria, Australia, Belgia, Bułgaria, Chile, Kolumbia, Kostaryka, Chorwacja, Salwador, Francja, Niemcy, Gwatemala, Honduras, Węgry, Indie, Izrael, Włochy, Meksyk, Liban, Filipiny, Holandia, Szwecja, kraje Bliskiego Wschodu, Nikaragua, Panama, Peru, Polska, Rumunia, Rosja, Słowacja, Słowenia, Hiszpania, Szwajcaria, Tajlandia, Tunezja, Turcja, Wielka Brytania, Wietnam, USA), wszędzie cieszy się ogromną popularnością, w wielu krajach bije rekordy oglądalności.

Wkrótce pojawi się również w Czechach, Ekwadorze, Grecji, Kanadzie, Gruzji, Portugalii, Indonezji, Serbii i Czarnogórze. Najwyższa jak do tej pory wygrana padła w edycji holenderskiej - finalista wygrał 1.495.000 euro (główna nagroda wynosi tam aż 5 milionów euro). Najwyższa dotychczasowa wygrana w polskiej edycji: 248 000 zł. Zwycięzcą okazał się Pan Tomasz z Goździkowa.

Najnowsza wersja programu będzie się różniła od poprzednich: Poprzednio grę w studio rozpoczynało 250 uczestników. Po 3 rundach pytań na placu boju pozostawała dwójka graczy i jeden z nich przechodził do finału. Teraz gra cała Polska (drogą sms-ową), a w studio grę rozpoczyna 2 półfinalistów. Poprzednio każdy uczestnik miał 1 osobę towarzyszącą, jeśli doszedł do finału to ta osoba mu pomagała w podejmowaniu decyzji. Teraz gracz przywozi ze sobą do studia 3-4 osoby towarzyszące, które będą pełniły rolę 'doradczą' w finałowej rozgrywce z bankiem. Program będzie miał nową scenografię i oprawę. Główna wygrana (milion złotych) pozostaje bez zmian, ale zwiększyła się suma wszystkich kwot znajdujących się w walizkach: w najnowszej edycji programu w walizkach znajduje się łącznie 2.625.816,17 PLN, podczas gdy w poprzednich edycjach suma ta wynosiła 2.067.586,71 PLN.


i na koniec Grasz czy nie grasz za granicą :

amerykańska wersja gry online:
http://www.nbc.com/Deal_or_No_Deal/game/
...i strona internetowa'
http://www.nbc.com/Deal_or_No_Deal

i jeszcze kilka fotek



nowe walizki z bliszej perspektywy

[Poland]

No i jak podoba się ? (Przepraszam że pisze post pod postem-odświeżam temat !)

[Piotrek]

Polsatu nie odbieram (bo mam Cyfrę+), ale kiedyś u babci miałem okazję obejrzeć powtórkę tego programu. Trochę skomplikowane jest wybieranie osoby, która będzie grałą o 1 mln zł. Teleturniej jest wciągający, a najfaniejsze są te tancerki.

Ile najwięcej pięniędzy udało się komuś wygrać w tym programie? :>

[Poland]

No masz racje ja prócz tego lubie prowadzącego i te duże liczby oznaczające sektory

[Piotrek]

Krzysiek, skoro jesteś takim wielkim fanem tego teleturnieju, to odpowiedz mi na moje pytanie, ktore znajduje się post wyżej.

[Poland]

już odpowiadam :248.000 zł - Polska
1.495.000 euro - świat

wystarczy przecztać post pierwszy


Uwaga premiera nowej lepszej seri 31 sierpnia (czwartek)!!!!!!!!!!!!!!!

[michal]

Akurat w zeszłym tygodniu był powtórzony odcinek z najwyższą wygraną i przypadkowo go oglądałem. Chłopak mógł wygrać nawet pół miliona, ale mamusia przeszkadzała i gdyby nie jego odwaga to by miał tylko ok. 50000. Może gdyby jej nie było to by się zdecydował grać dalej, z drugiej strony widać było, że decyzję o rezygnacji podjął sam.

Jeśli chodzi o ocenę teleturnieju, to jest on beznadziejny. Ale wydaje mi się, że gdzieś już na ten temat tu pisałem, ewentualnie na Gazecie. Oprócz tego, że akcja się ślimaczy, to jeszcze drażnią mnie te walizki (czasami mam podejrzenie, że są tam osoby podstawione, a jeśli nie, to niektóre cwaniaki tam do środka zaglądają). Poza tym te wyrażenia "Komputer proponuje", "Komputer zaproponowałby" i ten głos zmodulowany lektora. Ludzie sobie pewnie myślą, że faktycznie jest jakiś komputer i on przelicza i potem proponuje. Tzw. "wiejski wizerunek Polsatu" dzięki temu teleturniejowi się tylko pogłębił, a miało być wręcz przeciwnie. Podobne uwagi dotyczą teleturnieju "Gra w ciemno".

[Poland]

To bank a nie komputer a bankiem jest sam Polsat
Po drugie to światowy hit w polskiej wersji

[michal]

To bank a nie komputer a bankiem jest sam Polsat

Racja, bank, za rzadko widocznie ten koszmar oglądam. Wiem, że decyduje o tym Polsat, ale sposób w jaki jest to prezentowane jest tragiczny. Tajemne obliczenia jakby nie wiadomo było jak skomplikowana maszyna je wykonuje. No i ten zniekształcony głos. Po co komu takie bujdy.

Po drugie to światowy hit w polskiej wersji

Wiem, ale każda wersja ma jakby swoją specyfikę, i do polskiej wersji wyraźnie Polsatowska przaśność została przemycona. Choć może w innych też tak jest, nie widziałem. "Milionerzy" czy "Dwadzieścia jeden" to też światowe hity, a jednak nie miałem takich negatywnych odczuć. TVN i TVP albo wybrały to co najlepsze i już tylko kiepskie "Grasz czy nie grasz" Polsatowi zostało, a potrzebowali czyms zapełnić sobotni wieczór i zapewnić coś do roboty Chajzerowi, albo po prostu Polsat nie umie robić teleturniejów. Albo ja już jestem za stary na tego typu programy.

[Poland]

może masz racje(przykład quizmania)alegrasz czy nie grasz daj spokój zobaczymy jak będąte zmiany wyglądać !

[Piotrek]

Tutaj zdjęcia z zagranicznej wersji tego programu:

[Poland]

Podobne tyle że unas pozostałe 25 walizek trzymały osoby w sektorach
w wersji angielskiej mają tylko...22 walizki
kolejna dawka obrazków:













ciąg dalszy fotek nastąpi

[viper]

W jakimś magazynie TV pojawił się krótki artykuł na temat nowej odsłony "Grasz czy nie grasz". Jak napisano, jedną z nowości ma być telefoniczne łączenie się Zygmunta Chajzera z tajemniczym bankierem. Podejrzewam, że będzie to Jarosław Ostaszkiewicz - ten sam, który kiedyś w TVN przemawiał głosem Wielkiego Brata. W końcu program produkuje Endemol...

[Poland]

Czy oglądaliście tą zapowiedz teleturniej zapowiada się ciekawie

[viper]

Właśnie oglądam nowy odcinek "Grasz czy nie grasz" i jestem nieco zaskoczony. Gracze - przynajmniej ja mam takie odczucie - zachowują się w sposób sztuczny, wręcz wymuszony, jakby grali w teatrze, a nie byli uczestnikami gry telewizyjnej. Gra właśnie kobieta, pani Beata, która przyniosła do studia maskotkę (nazywa ją Marceliną)i kolorową chustę. Kiedy pan Zygmunt pyta ją: "Grasz czy nie grasz?", ku mojemu zdziwieniu odpowiada "Grasz" - a przecież w pierwszej osobie mówi się "Gram". Dziwne...

Asystentki z walizkami mają mikrofony, żeby w razie czego powiedzieć coś uczestnikowi

No i tajemniczy bankier: na ekranie w studiu widać sylwetkę mężczyzny siedzącego przy stole, a Chajzer podnosi zawsze słuchawkę telefonu, gdy dzwoni. Spodziewałem się, że głos bankiera będą słyszeć uczestnicy.

Reasumując te wszystkie zmiany, muszę stwierdzić, że z teleturnieju zrobiono coś w rodzaju show scenicznego, nawet kabaretowego.