Forum archiwalne. Bieżąca dyskusja o mediach dostępna na forum.media2.pl, archiwalne materiały wideo na tv.janpogocki.pl
Moja "wycieczka" do TVP
- doktorfaustus1
- Przyjaciel
- Posty: 3145
- Rejestracja: (ndz) 27 lut 2005, 9:37
Moja "wycieczka" do TVP
Ogólnie mówiąc jestem bardzo zadowolony z tej wizyty. Moja praca wzbogaci się o kilkanaście naprawdę ciekawych i nowych informacji. Mam między innymi opis programu z 13 III 1953 r, w całości poświęconego Józefowi Stalinowi i jego śmierci. W archiwum TVP trafiłem na bardzo sympatycznych i cierpliwych ludzi, którzy poświęcili mi aż dwa dni. Przy okazji usłyszałem kilka plotek
Byłem też na Pl. Powstańców - niestety tylko na zewnątrz. Widziałem szefa Kuriera Janusza Sejmeja - jeździ do pracy metrem; Wiesława Stefaniaka - współtwórcę Teleexpressu - którego do pracy podwiozła jakaś pani i Macieja Zakrockiego. Na Woronicza nie widziałem żadnych "sław" - to naprawdę bardzo duży teren, z kilkunastoma budynkami, osobnymi wejściami etc. Mają tam nawet koty - przy archiwum stoją takie budki i miseczki z jedzeniem. Obok naszego Instytutu Historii też są takie.
Z wewnętrznego pisma dla pracowników TVP pt "Nasza telewizja" dowiedziałem się między innymi o planowanych zmianach w Panoramie oraz o tym, że Piotr Kuciński, dawny prezenter pogody w TVP3, odpowiada obecnie za oprawę i promocję TVP Kultura. Znam też plany dotyczące realizacji pielgrzymki Benedykta XVI do Polski. Zdradzę tylko, że zapowiada się ciekawie, a sama TVP będzie wyłącznym producentem, udostępniającym swój sygnał innym stacjom. Jeśli tylko dopcham się do skanera to zamieszczę odpowiednie teksty. Mam też mapkę całego Centrum Telewizyjnego przy Woronicza - mam nadzieję, że skan będzie już niedługo
A teraz kilka zdjęć. Z góry przepraszam za nienajlepszą jakość. Niestety wszystko jest ogrodzone, zasłonięte drzewami etc. Trudno zrobić tam jakąkolwiek fotkę. W dodatku cały obszar jest monitorowany i musiałem zmykac przed jakimś stróżem, który szedł w moją stronę
1) Mniejsza przewiązka łącząca nowy gmach z budynkiem F (biurowo-redkacyjny, prowadzący do całego kompleksów ogromnych studiów telewizyjnych budynek G.) W głębi widać konstrukcje dużej przewiązki, doprowadzonej do budynku G
2) Fragment przewiązki łączącej nowy gmach z budynkiem G, obok budynek "U" czyli już wybudowany, wielopoziomowy garaż. Na jego dachu montowane są obecnie główne nadajniki TVP.
3) Zbliżnie na centralną część nowego gmachu.
4) Takie małe panoramy
Jak widać gmach w budowie. Ostatnio zrobiło się o nim cicho. Miał być oddany w I połowie tego roku, ale chyba nic z tego...
PS Z chęcią odpowiem na pytania. Muszę jeszcze ochłonąć po tej wycieczce i pozbierać myśli.
Byłem też na Pl. Powstańców - niestety tylko na zewnątrz. Widziałem szefa Kuriera Janusza Sejmeja - jeździ do pracy metrem; Wiesława Stefaniaka - współtwórcę Teleexpressu - którego do pracy podwiozła jakaś pani i Macieja Zakrockiego. Na Woronicza nie widziałem żadnych "sław" - to naprawdę bardzo duży teren, z kilkunastoma budynkami, osobnymi wejściami etc. Mają tam nawet koty - przy archiwum stoją takie budki i miseczki z jedzeniem. Obok naszego Instytutu Historii też są takie.
Z wewnętrznego pisma dla pracowników TVP pt "Nasza telewizja" dowiedziałem się między innymi o planowanych zmianach w Panoramie oraz o tym, że Piotr Kuciński, dawny prezenter pogody w TVP3, odpowiada obecnie za oprawę i promocję TVP Kultura. Znam też plany dotyczące realizacji pielgrzymki Benedykta XVI do Polski. Zdradzę tylko, że zapowiada się ciekawie, a sama TVP będzie wyłącznym producentem, udostępniającym swój sygnał innym stacjom. Jeśli tylko dopcham się do skanera to zamieszczę odpowiednie teksty. Mam też mapkę całego Centrum Telewizyjnego przy Woronicza - mam nadzieję, że skan będzie już niedługo
A teraz kilka zdjęć. Z góry przepraszam za nienajlepszą jakość. Niestety wszystko jest ogrodzone, zasłonięte drzewami etc. Trudno zrobić tam jakąkolwiek fotkę. W dodatku cały obszar jest monitorowany i musiałem zmykac przed jakimś stróżem, który szedł w moją stronę
1) Mniejsza przewiązka łącząca nowy gmach z budynkiem F (biurowo-redkacyjny, prowadzący do całego kompleksów ogromnych studiów telewizyjnych budynek G.) W głębi widać konstrukcje dużej przewiązki, doprowadzonej do budynku G
2) Fragment przewiązki łączącej nowy gmach z budynkiem G, obok budynek "U" czyli już wybudowany, wielopoziomowy garaż. Na jego dachu montowane są obecnie główne nadajniki TVP.
3) Zbliżnie na centralną część nowego gmachu.
4) Takie małe panoramy
Jak widać gmach w budowie. Ostatnio zrobiło się o nim cicho. Miał być oddany w I połowie tego roku, ale chyba nic z tego...
PS Z chęcią odpowiem na pytania. Muszę jeszcze ochłonąć po tej wycieczce i pozbierać myśli.
-
- Przeciętniak
- Posty: 105
- Rejestracja: (pt) 24 lut 2006, 15:06
- doktorfaustus1
- Przyjaciel
- Posty: 3145
- Rejestracja: (ndz) 27 lut 2005, 9:37
1) Dziękuję Łukaszu za ciepłe słowa. Chyba nie zauważyłeś, że nowy gmach jest w budowie. To chyba normalne, że nie można wejść na teren budowy, nota bene ogordzony z każdej strony. Ale poczkeaj jeszcze kilka dni - skseruje mapkę centrum, która dostałem na wejściu w bloku A, oraz pismo wewnętrzne pracowników TVP.
2) W sprawie Józefa Stalina. Program nadano dopiero 13 III 1953 r. Stalin umarł 5 III, ale świat poinformowano o tym dopiero kilka dni później - około 10 III. Program TVP opiera się na scenie aktorskiej, w której dwóch młodych aktywistów dzwoni do jakiegoś partyjnego, bo chcą zrobić gazetkę ścienną poświęconą Stalinowi i pytają kim był Stalin etc. Nie powinienem tego robić, bo nie mam zgody na taką publikację, ale specjalnie dla Milionera I strona karty programowej.
2) W sprawie Józefa Stalina. Program nadano dopiero 13 III 1953 r. Stalin umarł 5 III, ale świat poinformowano o tym dopiero kilka dni później - około 10 III. Program TVP opiera się na scenie aktorskiej, w której dwóch młodych aktywistów dzwoni do jakiegoś partyjnego, bo chcą zrobić gazetkę ścienną poświęconą Stalinowi i pytają kim był Stalin etc. Nie powinienem tego robić, bo nie mam zgody na taką publikację, ale specjalnie dla Milionera I strona karty programowej.
Łukaszu skoro byle zul z ulicy to moze zrobisz pare fotek gmachu na Wiertniczej :> najlpiej od wewnątrz
Faustuchu opowiedz coś więcej bo Łukasz ma racje relacja to faktycznie skąpa jak na takie wydarzenie
Jak od wejscia to wszystko wygląda... wewnątrz zewnątrz ? jacyś ochroniarze, bramki recepcje opowiadaj,
Nie zachowuj się jak koleś z grupy który jak wrócił ze stanów to powiedział " a co ja wam będe opowiadał"
Faustuchu opowiedz coś więcej bo Łukasz ma racje relacja to faktycznie skąpa jak na takie wydarzenie
Jak od wejscia to wszystko wygląda... wewnątrz zewnątrz ? jacyś ochroniarze, bramki recepcje opowiadaj,
Nie zachowuj się jak koleś z grupy który jak wrócił ze stanów to powiedział " a co ja wam będe opowiadał"
^@^
- doktorfaustus1
- Przyjaciel
- Posty: 3145
- Rejestracja: (ndz) 27 lut 2005, 9:37
A co ja Wam będę opowiadał
Ależ oczywiście, że są bramki - w każdym z bloków, przez który można wejść na teren Centrum - tj w gmachu "A" (ten wielki budynek biurowy do rozbiórki) oraz w gmachu "F", którym wchodzi się od razu do studiów telewizyjnych. Są bramki, obok recpecja i pan lub pani z ochrony. W gmachu F, od którego zwykli smiertelnicy rozpoczynają zwiedzanie jest tez psecjalny kiosk z gadżetami i filmami TVP na płytach DVD. Można sobie kupić zegar, kubek, szalik etc W gmachu "A" jest taka specjalna ściana z monitorami, na których można oglądać TVP1, TVP2, TVP3, TVP POLONIA, TVP KULTURA, i specjalny blok reklamowy o TVP, przygotowany przez Biuro Reklamy. Obok eksponaty budowanego właśnie muzeum telewizji w Polsce - tj stare odbiorniki telewizyjne (Wisła, Koral, Neptu, Pegaz), pierwsze kamery, stoły montażowe etc.
Ochrona i pracownicy recepcji to przede wszytskim bardzo młodzi ludzie. Nie da się wejść bez przpustki. Np ja byłem umówiony z Działem Dokumentacji Aktowej Oddziału gromadzenia Zbiorów TVP (bardzo długa nazwa ), musiałem sie przedstawic, pokazać dowód osobisty, pani sprawdziła w komputerze, wpuszczono mnie i dostałem mapę całego centrum. Potem wyszedłem z bloku "A" i ulicą Studyjną (tam są ulice, szlabany, parkingi i drogowskazy ) dotarłem do bloku "R" - z jednej strony było archiuwm, z tyłu sala wykładowa Akademii Telewizyjnej. A archiwum normalne - takie jak wszystkie - mnóstwo pancernych regałów, teczek, kilkanaście komputerów. Zbiory gromadzone są na parterze, w piwnicy, oraz w bloku "K" obok warsztatów, w których budowana jest scenografia (taka wielka hala, w całości wypełniona specjalnymi przesuwanymi mechanicznie regałami, z kartami emisyjnymi wszytskich programów, które wyemitowano od 1952 r. )
Ogólnie mówiąc czysto, nowocześnie; widać, że dbają, malują, remontują etc.
PS w sprawie żula - Łukaszu drogi -aby wejśc do archiuwm musiałem mieć pisemne polecenie od promotora, zgodę szefa całego archiuwm i porozmawiać z kilkoma osobami z TVP - a biurokracja jest tam silnie rozbudowana. Więc nie sądzę, aby byle żul tam wszedł. Może sam spróbuj...
Już? Czy coś jeszcze? Czekajcie cierpliwie na skany
Ależ oczywiście, że są bramki - w każdym z bloków, przez który można wejść na teren Centrum - tj w gmachu "A" (ten wielki budynek biurowy do rozbiórki) oraz w gmachu "F", którym wchodzi się od razu do studiów telewizyjnych. Są bramki, obok recpecja i pan lub pani z ochrony. W gmachu F, od którego zwykli smiertelnicy rozpoczynają zwiedzanie jest tez psecjalny kiosk z gadżetami i filmami TVP na płytach DVD. Można sobie kupić zegar, kubek, szalik etc W gmachu "A" jest taka specjalna ściana z monitorami, na których można oglądać TVP1, TVP2, TVP3, TVP POLONIA, TVP KULTURA, i specjalny blok reklamowy o TVP, przygotowany przez Biuro Reklamy. Obok eksponaty budowanego właśnie muzeum telewizji w Polsce - tj stare odbiorniki telewizyjne (Wisła, Koral, Neptu, Pegaz), pierwsze kamery, stoły montażowe etc.
Ochrona i pracownicy recepcji to przede wszytskim bardzo młodzi ludzie. Nie da się wejść bez przpustki. Np ja byłem umówiony z Działem Dokumentacji Aktowej Oddziału gromadzenia Zbiorów TVP (bardzo długa nazwa ), musiałem sie przedstawic, pokazać dowód osobisty, pani sprawdziła w komputerze, wpuszczono mnie i dostałem mapę całego centrum. Potem wyszedłem z bloku "A" i ulicą Studyjną (tam są ulice, szlabany, parkingi i drogowskazy ) dotarłem do bloku "R" - z jednej strony było archiuwm, z tyłu sala wykładowa Akademii Telewizyjnej. A archiwum normalne - takie jak wszystkie - mnóstwo pancernych regałów, teczek, kilkanaście komputerów. Zbiory gromadzone są na parterze, w piwnicy, oraz w bloku "K" obok warsztatów, w których budowana jest scenografia (taka wielka hala, w całości wypełniona specjalnymi przesuwanymi mechanicznie regałami, z kartami emisyjnymi wszytskich programów, które wyemitowano od 1952 r. )
Ogólnie mówiąc czysto, nowocześnie; widać, że dbają, malują, remontują etc.
PS w sprawie żula - Łukaszu drogi -aby wejśc do archiuwm musiałem mieć pisemne polecenie od promotora, zgodę szefa całego archiuwm i porozmawiać z kilkoma osobami z TVP - a biurokracja jest tam silnie rozbudowana. Więc nie sądzę, aby byle żul tam wszedł. Może sam spróbuj...
Już? Czy coś jeszcze? Czekajcie cierpliwie na skany
Jezuu, Ty wciąż swoje. Czytać się naucz. Napisałem, że takie zdjęcia to może każdy żul z ulicy zrobić, a nie, że żul może wejść do archiwum. Więc znów nie kłam, nie manipuluj, nie oszukuj. Kamuii - to samo. Pisałem o fotkach z zewnątrz, które może zrobić każdy bez specjalnych wycieczek, przepustek, akredytacji. Nie dość, że nie potrafisz niczgo napisać bez błędów, to okazuje się, że nawet z czytaniem jest problem.
Byłeś w tych wszystkich gmachach, to myślałem, że pokażesz fotki ze środka. Z miejsc, których z ulicy nie widać. Bo ten gmach to już mi milion razy pokazywałeś na forum, a nawet na gg i naprawdę oglądanie go po raz milion pierwszy mnie - i pewnie wielu innych - nie fascynuje.
Pokaż te korytarze, te archiwa, studia do których wchodziłeś pokazują dowód. Piszesz o fajnych rzeczach, a na zdjęciach pokazujesz to, co wszyscy mozemy w google znaleźć. Będąc w Warszawie każdy takie zdjęcie może zrobić - nie podniecająć się przy tym jak Ty.
Byłeś w tych wszystkich gmachach, to myślałem, że pokażesz fotki ze środka. Z miejsc, których z ulicy nie widać. Bo ten gmach to już mi milion razy pokazywałeś na forum, a nawet na gg i naprawdę oglądanie go po raz milion pierwszy mnie - i pewnie wielu innych - nie fascynuje.
Pokaż te korytarze, te archiwa, studia do których wchodziłeś pokazują dowód. Piszesz o fajnych rzeczach, a na zdjęciach pokazujesz to, co wszyscy mozemy w google znaleźć. Będąc w Warszawie każdy takie zdjęcie może zrobić - nie podniecająć się przy tym jak Ty.
- doktorfaustus1
- Przyjaciel
- Posty: 3145
- Rejestracja: (ndz) 27 lut 2005, 9:37
1) Łukaszu, piszesz, że Ania ma kłopoty z błędami w swoich wypowiedziach, a tymczasem u Ciebie też jest ich kilka. Przeczytaj jeszcze raz cytowany przeze mnie fragment.Łukasz pisze: Pokaż te korytarze, te archiwa, studia do których wchodziłeś pokazują dowód. Piszesz o fajnych rzeczach, a na zdjęciach pokazujesz to, co wszyscy mozemy w google znaleźć. Będąc w Warszawie każdy takie zdjęcie może zrobić - nie podniecająć się przy tym jak Ty.
2) Proszę pokaż mi ten fragment, w którym mówiłem, że byłem w studiach telewizyjnych. Chyba nie rozumiesz tego co czytasz.
3) Doskonale wiesz, że nie mogłem zrobić innych fotografii. Cały teren jest monitorowany przez ochronę, a same budynki i kompleks wpisane są na listę obiektów szczególnie ważnych dla państwa. Pisał juz o tym kiedyś Press, który rzekomo czytasz. Nawet ekipy Polsatu, czy TVNu chcąc wsadzić jakieś zdjęcia z Woronicza muszą mieć zgodę. Wybacz, ale nie po to ubiegałem się o przepustkę do archiwum, wstawałem o 4 rano i wydawałem ponad stówę na bilety w dwie strony, aby potem wylecieć z hukiem za złamanie jakiegoś regulaminu i tłumaczyć się przed promotorem.
Rozumiem, że relacja nie jest zbyt porywająca, ale innej zrobić się nie da. Nie zaproszono mnie tam w celu zrobienia fotoreportażu o centrum TVP. Niestety... Tak więc proszę daruj sobie te komentarze o żulach itd. Nie wiem, być może mi nie wierzysz - Twoja sprawa. Myślałem, że fragment karty programowej jest jakimś dowodem. Zapewniam, że nie znajdziesz tego w żadnej bibliotece.
PS pokaż mi to rzekome podniecenie przy fotografiach. Czekam. Ewentualnie odszczekaj to co napisałeś.
Litrówka i brak przecinka. Tyle znalazłeś obrońco uciśnionych?!doktorfaustus1 pisze:1) Łukaszu, piszesz, że Ania ma kłopoty z błędami w swoich wypowiedziach, a tymczasem u Ciebie też jest ich kilka. Przeczytaj jeszcze raz cytowany przeze mnie fragment.
Ojej, byłeś na Pl. Powstańców? I to na zewnątrz? Zewnętrzną stronę placu zwiedzałeś? Wyboraź sobie, że ja byłem na nim kilkadziesiąt razy. I pewnie każdy, kto wysiadając na centralnym szedł sobie w stronę pałacu prezydenckiego, UW, czy starówki na ten plac - chcąc lub nie - się natknął. Znów nie ma się czym podniecać. Sukcesem mogło być ewentualnie bycie na zewnątrz.doktorfaustus1 pisze:Byłem też na Pl. Powstańców - niestety tylko na zewnątrz.
Wierzę, spokojnie, wierzę nawet bez tych "dowodów". Nie o to mi przecież chodziło.doktorfaustus1 pisze:Nie wiem, być może mi nie wierzysz - Twoja sprawa. Myślałem, że fragment karty programowej jest jakimś dowodem.
Ewentualnie cieszę się, że odezwały się w Tobie dawne sentymenty i znów poświęciłeś mi całego, jakże długiego posta. To zaszczyt dla szarego żuczka z Podkarpacia, że może podyskutować z wybitnym intelektualistą z Krakowa.doktorfaustus1 pisze:Ewentualnie odszczekaj to co napisałeś.
Łukaszqu ja nie musze manipulować wystarczy ze robisz to Ty
Nie będe prowadzić dalej dyskusji na ten temat z kimś kto nie umie prostego zdania przeczytać i zinterpetować bo szuka caly czas błędów....
Nie wiem o co CI chodzi zazdrościsz ze ja umiem robić błędy a Ty nie ?
Tym sposobem niestety omijasz treść zdania. Ale tego prawdopodobnie w liceum nie uczą... to i nie ma się co dziwić że niektórzy mają problemy ze zrozumieniem tekstu pisanego za to każda literuwke i błond ortograficzny wyłapiom
Napisałeś ze byle żul umie takie zdjecia zrobić to i ja napisałam byś Ty zrobił pare fotek... gmachu na Wiertniczej... tak na przyszłość to wewnarz fotek robić nie można tak samo jak w TVP... no chyba że ktoś ma specjalne pozwolenie albo chce sie narazić na wywalenie z gmachu
Faustuchu no i to jest to Tu Łukasz ma racje nareszcie jakaś wypowiedz konkretna
btw to prawda ze tak każdy moze wejsćjeśli wykupi bilet za 10 zł
Nie będe prowadzić dalej dyskusji na ten temat z kimś kto nie umie prostego zdania przeczytać i zinterpetować bo szuka caly czas błędów....
Nie wiem o co CI chodzi zazdrościsz ze ja umiem robić błędy a Ty nie ?
Tym sposobem niestety omijasz treść zdania. Ale tego prawdopodobnie w liceum nie uczą... to i nie ma się co dziwić że niektórzy mają problemy ze zrozumieniem tekstu pisanego za to każda literuwke i błond ortograficzny wyłapiom
Napisałeś ze byle żul umie takie zdjecia zrobić to i ja napisałam byś Ty zrobił pare fotek... gmachu na Wiertniczej... tak na przyszłość to wewnarz fotek robić nie można tak samo jak w TVP... no chyba że ktoś ma specjalne pozwolenie albo chce sie narazić na wywalenie z gmachu
Faustuchu no i to jest to Tu Łukasz ma racje nareszcie jakaś wypowiedz konkretna
btw to prawda ze tak każdy moze wejsćjeśli wykupi bilet za 10 zł
^@^
- doktorfaustus1
- Przyjaciel
- Posty: 3145
- Rejestracja: (ndz) 27 lut 2005, 9:37
Pół królestwa i ręka księżniczki, dla tego, kto wytłumaczy mi sens tego zdania. Z Centralnego do Pałacu Namiestnikowskiego (nie ma czegoś takiego jak pałac prezydencki) lepiej podjechać metrem i wysiąść na stacji Ratusz. Podejrzewam, ze tylko nieliczni idą na nogach...Łukasz pisze:
Pokaż te korytarze, te archiwa, studia do których wchodziłeś pokazują dowód.
Aniu raczej nie da się tam wejść za 10 zł - musisz mieć przewodnika. Nie ma mowy o zwiedzaniu na własną rękę. Jesli dobrze pamiętam to oni biorą od wycieczek jakąś kasę, ale to muszą być zorganizowane grupy.
Wracając do archiwów. Byłem w Dziale Dokumentacji Aktowej. Jak sama nazwa wskazuje są tam tylko same papiery. Nic więcej. Możliwość zapisu programu na taśmę pojawiła się dopiero pod koniec lat 50 XX wieku. W związku z embargiem na sprzęt z tzw Zachodu w Polsce telerecording na szerszą skalę pojawił się dopiero w latach 60. Oczywiście także taśmy udostępniane są "śmiertelnikom" - jednak tutaj jest już znacznie więcej roboty. Z archiwów oprócz dziennikarzy i pracowników TVP mogą korzystać studenci i pracownicy naukowi. Trzeba tylko napisać podanie z prośbą o udostępnienie zbiorów.
- doktorfaustus1
- Przyjaciel
- Posty: 3145
- Rejestracja: (ndz) 27 lut 2005, 9:37