pchla pisze:Tak sobie dzisiaj patrzyłam na Sylwię Walendowską w Euro Cafe i zastanawiam się jak Marta by się odnalazła w tego typu programie. Myślę, że jej opanowanie mogłoby dodać temu programowi bardziej profesjonalny wymiar
Też bardzo bym tego chciał
, ale już po Euro
Marta Gordziewicz jest chyba najbardziej napastliwą dziennikarką tvn24. Pamiętam jak dzień po wypadku polskiego autokaru w Grenoble, relacjonowała chyba z siedziby firmy, od której autokar byl wynajęty.
Choć nic nie było wiadomo nt. przyczyn wypadku, ona wydała wyrok i obwieszczała, że kierowca był niedoświadczony, że autokar był niesprawny.
Generalnie chamstwo i 'hienostwo' tejże dziennikarki jest straszne. Bardzo często nawet już to słychać po tonie jej głosu.
Kimkolwiek jesteś człowieku, muszę zabrac głos. Chamnstem wykazujesz się właśnie Ty. Ja też pamiętam te relacje i ani razu nie usłyszałem ferowania wyroku. Ton głosu??? Mówi szybko, wyraźnie, czy to oznacza chamsto i hienostwo??? Podobnie mówi Krzysztod Skórzyński, czy on też jest chamski i hienowaty. Chyba bardziej hienowate było wtedy pytanie ludzi w Kościele czy cierpią, a tak wtedy działała TVN24 w miejscowosci, skad pochodziły ofiary. I na pewno nie był to pomysł reporterki ze szczecina, którą tam wysłali.
Poza tym gdzie Ty słyszałeś, że Marta powiedziała o tym, że to na pewno wina kirowcy lub autokaru???
arold pisze:Fakt, jeśli chodzi o sprawy społeczne Marta zdaje się być dosyć empatyczna, natomiast przy różnego rodzaju aferach na wizji od razu wydaje wyroki- kto jest winny, kto coś zaniedbał- i to mi sie nie podoba.
Podaj konkretny przykład i wtedy się wypowiadaj. Nie musi się Tobie podobac.
TinkiWinki pisze:MG jest jeszcze w miarę przyzwoita Kaczmara Dagmarek we Francji przeszła samą siebie kiedy podtykała mikrofon plączącym ludziom Ale w sumie to nie jej wina a wymóg stacji. TVN24 bardzo przypomina PiS i Ziobrę. Z byle czego zrobić aferę, wielka tragedie a później drążyć temat.
I tutaj po części się zgadzam. Ja lubię Dagmarę, a właściwie jej urodę. Ale też uważam, ze TVN24 jest jak Fakt, szuka sensacji i a jak jej nie ma to sam ją wymyśla i podgrzewa atmosferę. I tutaj przykładami można rzucac bez przerwy: np. historia chłopca chorego na mukowiscydozę, który miał byc deportowany na Białoruś.