Anita Werner - Gwiazda TVN / TVN 24

[Ania]

Pierwsze 4 boskie Cudowne wręcz

Dzięki to też zasługa pięknej fotki i modelki

Tylko piąty Ci nie wyszedł

robiłam go z myślą o Tobie sądziłam ż kto jak kto ale Ty docenisz

Poza tym po co w napisie, w wyrazie ''Fakty'' ten ''Y''

no fucktycznie powinno być Faktyyyyyy

Telewizja od kuchni'' dziś o 20.30 jest

W tedy to ja mam W 11

[Black Jack]

Jeszcze nie wierzę w to, co widziałem o 17.30 i przez całą godzinę później
Anita prowadzącą magazyn 24h

Czekałem na ten moment tyle lat, ale nie sądziłem tak naprawdę, że się kiedykolwiek się doczekam

Moje modlitwy zostały wysłuchane
Wiedziałem, ja, kto wie, czy nie najlepiej (będę nieskromny ) o tym, że Anita ma ogromny talent publicystyczny, że tak to ujmę wiedziałem, że tylko w magazynie 24h może udowodnić wszelkim malkontentom wątpiącym w jej talent, że jest świetną dziennikarką, że potrafi rozmawiać, że potrafi być w rozmowie obiektywna, że potrafi przycisnąć rozmówcę do ściany, wypić krew i nie zostawić śladu, wyciągnąć rzeczowe informacje od rozmówcy metodami wręcz dydaktycznymi, ujarzmić rozmówcę, który wierzga słowami, czyniąc wypowiedź wypowiedzią nie na temat, potrafi w mig sypnąć całym plikiem kontrargumentów, popisać się posiadaną wiedzą Wiedziałem, to wiedziałem Opierałem swoją opinię o te często przypadkowe jednostkowe wywiady z wieczorów wyborczych, z serwisów w Dniu na żywo, w końcu Poranków, czy już na samym końcu z Damy Pik. W tych programach jednak, to była tylko wstęp do prawdziwej publicystyki Teraz widzę, że jej miejsce jest w poważnych programach A w tvn24 tym poważnym programem na co dzień może być tylko magazyn 24h
To, co pokazała Anita dziś w magazynie, przerosło wszelkie me oczekiwania :o Zresztą jak zwykle
Była po prostu rewelacyjna
Magazyn 24h to jest najwłaściwsze miejsce dla Anitowego talentu Mam tylko nadzieję, że to nie był jednorazowy występ, że to nie było zastępstwo za Logiczny mój niepokój Wprawdzie Anita sprawdziła się w roli prowadzącej magazyn bardziej niż mocniej, ale przecież nie od dziś wiemy, że w takich Faktach też była nie do pokonania, a jednak podziękowano jej za współpracę
A teraz w magazynie, boże cóż to był za popis umiejętności rozmawiania na temat tak skomplikowany, na temat tak delikatny, na temat tak niejasny. Nikt tak jak Anita nie potrafi z klasą, delikatnie i precyzyjnie podejść do omawianego wróć do dyskutowanego tematu. Ona jest po prostu najlepsza!!!!!!!!

Z wrażenia zapomniałem nazwisk jej pierwszych trzech gości Ale Gromosława Czempińskiego, z drugiej części, kiedy rozmowa była już spokojniejszą, ale nie mniej niż pierwsza wspaniałą, pamiętam bardzo dobrze

[Martin]

Również nie sądziłem, że Anitce uda się awansować do M24 o 17.30. Znając życie, to jest to jakieś zastępstwo. Zdziwiłem się, że nie było jej dzisiaj o 5.30. Pomyślałem sobie: "Nadal kręci DP:. A tu proszę... Jaka niespodzianka!

[Ania]

Anitka w magazynie
A ja tego nie widziałam oby to nie był 1 i ostatni raz...

[Black Jack]

To dziś miałaś kolejną okazję
Już wiemy, że jednorazowy epizod na pewno to nie był Teraz już wiemy, że przynajmniej dwurazowy A pewnej userce z pewnego forum, Anita odpisała, że czas pokaże, czy będzie się Magazynie pojawiała częściej

Jeszcze żyłem ba żyję nadal wczorajszym wspomnieniem o magazynie a tu kolejny wspaniały magazyn, choć uważam, że za długo Anita pozwalała gadać Iwińskiemu z SLD A tu wczoraj wieczorkiem kolejny smaczek w postaci programu ''Telewizja od kuchni'' Na ten program wyłącznie w kontekście Anity tak naprawdę wczoraj się nastawiałem, a tu po drodze wyskoczyło coś jeszcze bardziej genialnego, czyli magazyn 24h
Teraz dopiero mi się przypomniało, jakiego szoku doznałem, kiedy Patrycja kończąc Prosto z Polski, zaprosiła na magazyn w imieniu Anity :o Pomyliła się - pomyślałem Ale nie, za chwilę już sam widziałem Anitę siedzącą razem z trzema gośćmi przy tym wielkim stole prezenterskim Myślałem zatem, że obok Tvn Stylowego programiku przejdę obojętnie, ale nie - nic bardziej mylnego Ten program był również na swój sposób genialny, oczywiście za sprawą Anity, ale w innym sposób genialny. Odsłaniał Anity prywatne oblicze. A oba, zarówno prywatne i to zawodowe są imponujące. Do prywatnego wracając, program ''Telewizja od kuchni'' pokazał nam jak wygląda praca Anity na co dzień, jaki to żywioł, jakim trzeba być zorganizowanym i uporządkowanym człowiekiem, żeby osiągać takie jak Anita rezultaty Anita opowiadała nam rzeczywiście o tym jak wygląda jej praca no cóż, pozazdrościć tylko możliwości rozwijania się w takim wspaniałym miejscu

Największe wrażenie wywarło na mnie to, z jaką prędkością Anita wyjmowała marynarę i coś tam jeszcze z szafy Czasami niestety widać, że prędko dokonuje wyboru, ale trzeba przyznać, że nawet niezłą marynarę wybrała Pewnie na potrzebę programu O Anicie, oczywiście w samych superlatywach wypowiedzieli się szefostwo w postaci Pieczyńskiego i koledzy w postaci Agnieszki Wasiak - chyba charakteryzatorki, chyba Agnieszki, a na pewno Mojkowskiej - bodaj producentki Damy Pik Poza tym Jakub Porada z określaniem Anity zawodowo, jako Nina Andrycz polskiego dziennikarstwa i prywatnie jako Jima Carreya
Program przesłodki był: bawiłem się nieźle, śmiałem, przecierałem momentami oczy ze zdumienia - wrażenia po niesamowicie pozytywne
Dzięki Aniu - Tobie i Twojej mamie, za donos w sprawie

Co do dzisiejszego magazynu jeszcze, to znów jak najwyższe noty ode mnie Anita w najwyższej formie Dziś rozmawiała o bieżących, bardzo mocno aktualnych sprawach politycznych Rozmawiała, jak widać z przedstawicielami najważniejszych ugrupowań znajdujących się sejmie. A jak z nimi rozmawiała Po pierwsze przygotowana była perfekcyjnie, pytania bardzo trafne, czas rozdzielała sprawiedliwie, oprócz początku, kiedy to nie przerywała dłuższy czas monologu Iwińskiego, ale to było tylko tytułem wstępu, ponieważ później wymagała od gości konkretów, osiągała to różnymi metodami: spojrzeniem spode łba, wtrąceniem się w słowo, a kiedy panowie zaczynali spierać się między sobą w niezwykle profesjonalny i z klasą sposób ujarzmiała ich w ten sposób, iż grzeczni byli jak baranki Świetnie też i z taką lekkością przeskakiwała do sejmu na rozmowy z politykami 8) Później znowuż wracała do studia ... cudoooo!!!

A żeby nie było tak pięknie to na koniec napiszę, że chyba jutro Dama Pik z Kwaśniowecką - nie polecam

[Ania]

Ja sie na magazyn niestety nie załapałam za to poświęciłam się niezwykle i wstałam o 9.30 na telewizję od kuchni

W sumie o samej Anicie wiele nowego się nie dowiedzieliśmy ale fajnie było jej prace podejrzec od drugiej strony Choć w sumie bardziej sie niestety skupili na jej życiorysie niż na pracy w tvn No ale cóż w sumie ten program + to co z onetu zapodałeś daje nam i tak sporą wiedzę

Widać było że nie tylko Anicie spodobała się Kenia i żyrafy

Program przesłodki był: bawiłem się nieźle, śmiałem, przecierałem momentami oczy ze zdumienia - wrażenia po niesamowicie pozytywne

dokłądnie choć ja bym tam Anity po osobistym spotkaniu jako Jima Carryea nie odebrała

koledzy w postaci Agnieszki Wasiak - chyba charakteryzatorki

To ta przyjaciółka Anity ale czy to ta z Mamy Cie ?

Dzięki Aniu - Tobie i Twojej mamie, za donos w sprawie

Przekaże

btw czy zwróciłeś należytą uwage na to jak ładnie mówił o Anicie Pieczyński mąż niejakiej Styśki ?

[Dżasta]

A mówił m.in. tak: Jest bardzo bystra i szybko reaguje :> My to wiemy panie Adasiu i dlatego chcielibyśmy móc częściej Anitkę w magazynach podziwiać
No, no, no to nam się Anita rozmagazynowała Pozwolę się przyłączyć do wszystkich Waszych pochwał

kolejny wspaniały magazyn, choć uważam, że za długo Anita pozwalała gadać Iwińskiemu z SLD

Ty byś nie dopuścił go w ogóle do głosu? Pewnie wcale byś go do swojego programu nie zaprosił?

A żeby nie było tak pięknie to na koniec napiszę, że chyba jutro Dama Pik z Kwaśniowecką - nie polecam :devil:

:> Panie Blackczyński, ty nam tu Pan sielanki nie zakłócaj takimi informacjami Ale spokojnie, choć ciężko będzie, przeżyjemy i Damę Jolantę

[tobi]

po czym przypuszczacie, ze to nie było zastępstwo jednorazowe.Ja twierdze, że tak właśnie było.Skoro Danuta Kondratowicz była dwa, jak nie trzy dni w Dnż, a Grass w weeekendowym Magazynie 24GODZINY, to całe dyżury w właśnie skończonym tygodniu oszalały. I dziś Grass w Dnż, bo nie ma mag.17.30.
Anita ma swoją działkę, tę samą od dawna i chyba i stacji i jej dobrze.Narzeka wciąż na brak czasu. Nie sądze, by dali jej Magazyn, no chyba, że jedno-dwa wydania raz na 2 tyg 9 w tygodniach kiedy Justyna ma Fakty19)

[Black Jack]

btw czy zwróciłeś należytą uwage na to jak ładnie mówił o Anicie Pieczyński mąż niejakiej Styśki ?

A mówił m.in. tak: Jest bardzo bystra i szybko reaguje :>

Zwróciłem, zwróciłem Ale mówił o Anicie tak nieautentyczne rzeczy, iż zastanawiałem się, czy on nie ma już stałej ułożonej śpiewki na temat swojej żony, a później wyśpiewał ją przy okazji wystąpienia do programu o Anicie :>
Oczywiście miłe rzeczy mówił, a i owszem, ale wszyscy miłe rzeczy mówili, choć jak to porównanie Anity do Jima Carreya, w niektóre trudno uwierzyć

[Robin]

Cieszę się, że Anita była w Magazynie 24 Godziny, ale nie sądzę by była tam na stałe. Dle mnie było to zastępstwo jedynie.

Justynie w zeszłym tygodniu przypadały Fakty, Ryman miał 21.00, Marciniak był o 17.30 we wtorek i środę, ale czwartek i piątek widocznie miał wolny przed 3-dniowym weekendem z Faktami, Anna poszła chyba na urlop, a Grassa tez nie było i pojawił się w sobotę, zatem chyba trzeba było wybrać kogoś kto poprowadzi i padło na Anitę. Świetnie! Liczę, że czasami w zastępstwach Anita będzie się pojawiać. Jest o niebo lepsza np. od takiej Anny, która np. też pojawia się tylko czasami o 17.30. Jednak pożyjemy, zobaczymy...

No, a dziś Anita..... w Dniu na żywo!!! A wczoraj miała Flasha?

Pozdrawiam!

[Black Jack]

Cieszę się, że Anita była w Magazynie 24 Godziny, ale nie sądzę by była tam na stałe. Dle mnie było to zastępstwo jedynie.

A ja cały czas mam nadzieję, że to nie było tylko i wyłącznie zastępstwo i innych myśli wydawać by się mogło racjonalnych nie dopuszczam do świadomości

No, a dziś Anita..... w Dniu na żywo!!!

Doznałem ''niedoopisalnego'' szoku, kiedy ją po piętnastej zobaczyłem
Przepięknie wyglądała, cudownie się uśmiechała i poprowadziła wspaniałą rozmowę z prof. Wieczorkiewiczem o tematyce pierwszomajowej - ona jak nikt inny potrafi poprowadzić rozmowę: nie wyniośle, rzeczowo, grzecznie i interesująco

A wczoraj miała Flasha?

A dziś w zamian za Flasha Dzień na żywo - podoba mi się ta idea Podobałaby jeszcze bardziej, gdybym mógł oglądać

[tobi]

śledziłem DNż do 13 z Anitą i Grassem. Ładnie siebie zapowiadali. Anita trochę jakby znyt znudzona.
A wczor chyba była znów o 16 w Faktach bo podobno od rana była widoczna w newsroomie.
Ale i tak wolę Anitę spotykać w Galeriach, czy księgarniach jak ostatnio. Gdybym nie był gejem...ona jest tak skromna, taktowna i pięknie się maluje, no i styl ubioru tez mi się podoba. Choć najbardziej wole jej dziennikarstwo obserwować i dlatego zaraz zasiadam do Damy PiK (TVN24,23.10)

[Lucky Luck]

Ale i tak wolę Anitę spotykać w Galeriach, czy księgarniach jak ostatnio. [/color]

To szczęściarz z Ciebie. Nie jeden chciałby być na Twoim miejscu Spotkać Anitę osobiście- marzenie Dziś Patrycja w newsroomie, więc pewnie Fakty bez Anity

[tobi]

chyba zasłużyła Wasza boginii po pracy 3 dni na kilka dni wolnego na namiastkę Długiego Weekendu?

[Ania]

Zdecydowanie leiej jest Anitę spotkać live choćby tylko na chwilę
No ale szanse że takie spotkanie jeszcze keidyś powtórze są zerowe więc skupmy się na jej twórczości medialnej