TinkiWinki pisze:
Źle nie, ale przez taką częstą obecność spowszedniała
Po dłuższej przerwie znowu w moich oczach prezentuje się ekskluzywnie
W sytuacji, kiedy:
Manche Menschen sind so schön... nie można mówić, że piękno powszednieje
TinkiWinki pisze:
Straszyła dzieci szczurem?
Tak chyba w ich żargonie nazywa sie ten owłosiony mikrofon
Spodobałoby Ci się to dziecko
Na pytanie:
A dla kogo robisz bukiet?Odpowiedziało:
Dla mnie
TinkiWinki pisze:
To u Was ołtarze urządza się na drzwiach od garażu? :>
Za tą parafię w której była Agata ja nie odpowiadam
Już Ci piszę jak to wygląda w mojej parafii
Pierwszy ołtarz urządzany jest w takim małym parku, przy figurze św. Jana Nepomucena. Co rok mieszkańcy innej wioski to czynią, ale zdaje się, że o naszej ks. proboszcz zapomniał, dawno tego nie robiliśmy
Drugim zajmuje się wikary z młodzieżą ponadgimnazjalną. Trzeci - tzw. żywy - można by nawet rzec, że bardzo żywy i ruchliwy, gdyż dzieci komunijne go stanowią
I wreszcie czwarty - przy którym odbywa się msza św. Przy domu przedsiębiorcy pogrzebowego, ale nie na drzwiach od garażu
TinkiWinki pisze:Przestań już szpanować tym wikarym
Nie szpanuję tylko się zachwycam, a jest czym
TinkiWinki pisze:Wikariusze mają to do siebie że jeśli zbytnio zżyją się z plebsem są przenoszeni na drugi koniec Polski
Nasz proboszcz ma chody w archidiecezji
Ale najwyższy czas do Agatki wrócić
Nurkowała dzisiaj, a właściwie to chyba wczoraj
Najpierw krótka lekcja
I jeszcze ostatnie instrukcje
Po tym zanurzeniu już nam się więcej razy nie pokazała