Pewnie znalazła sobie nową piaskownicę z lepszymi zabawkami i fajniejszymi kolegami Możliwe też że przechodzi kryzys osobowości po konwersacji ze mną Obawiam się że zmiany mogą być nieodwracalnepchla pisze: A tak właściwie gdzie jest Dżasta?
Forum archiwalne. Bieżąca dyskusja o mediach dostępna na forum.media2.pl, archiwalne materiały wideo na tv.janpogocki.pl
Paweł Łukasik
- TinkiWinki
- Przyjaciel
- Posty: 1584
- Rejestracja: (ndz) 17 cze 2007, 23:19
ʎuuɥoɾ s,ǝɹǝɥ
Jestem osobom żartobliwom ... a co do kobiet i mężczyzn ... ja lubię po prostu ludzi. A to że żartuję to po prostu dlatego żebyśmy wszyscy smutni nie chodzili ...
Jestem osobom żartobliwom ... a co do kobiet i mężczyzn ... ja lubię po prostu ludzi. A to że żartuję to po prostu dlatego żebyśmy wszyscy smutni nie chodzili ...
:> Kochani, czy Wy macie jakieś inne sposoby pisania na tym forum niż ja? Od wczorajszego wieczora próbuję coś skrobnąć i dopiero dzisiaj mi się to udało ;>
A któż to wyszedł na spacer po ulicy,
taki piękny i młody.
Najzdolniejszy wśród zdolnych.
Nonszalanckim krokiem, z mikrofonem Prezentuje swoją aparycję,
a jego imię jest na ustach wielu kobiet.
Tekst nie ma takiej głębi jak ten zapodany wyżej przez TW, ale do Bohatera wątku pasuje, nieprawdaż?
Skoro już o chodzeniu po ulicy wspomniałam, to może krótko napomknę o tym, czym Pawcio się dzisiaj zajmował Ganiali go po stolicy, aż trzy razy zmieniał lokalizację Każdym omawianym tematem pochłonięty całkowicie, jak to Paweł O Poranku sprzed Ministerstwa sprawiedliwości o tym, że kwity na Ziobrę zbierają opowiadał. Później potrzebny był w Pałacu Prezydenckim, gdyż minister Kamiński w imieniu Prezydenta przemawiał. Na koniec dyżuru w MON miał zaszczyt uczestniczyć w nominacji Macierewicza. Oczywiście na każdej konferencji miał do polityków mnóstwo pytań A tak się w tych trzech odsłonach prezentował
Mam jeszcze filmik z końcówki materiału Jeden fragment utkwił mi szczególnie w pamięci :> na filmiku chyba go nie ma ma więc pozwolę sobie przytoczyć To działo się podczas wizyty Pawła w kinie Nalot kamery na panią przy kasie i: Przyjemniej byłoby zamówić u pani w kasie, ale dzisiaj w celach demonstracyjnych zamawiamy przy jednym z automatów Ciekawe co na to pani Łukasik?
Gdzie ja bym wspanialszych kompanów do dyskusji znalazłaTinkiWinki pisze:Pewnie znalazła sobie nową piaskownicę z lepszymi zabawkami i fajniejszymi kolegamipchla pisze: A tak właściwie gdzie jest Dżasta?
Może to się komuś wyda niewiarygodne, ale miałam w swoim życiu do czynienia z gorszymi przypadkamiTinkiWinki pisze:Możliwe też że przechodzi kryzys osobowości po konwersacji ze mną Obawiam się że zmiany mogą być nieodwracalne
W Ciebie nie wątpię, ale Tinki i pozytywne fluidy :> Coś mi tu nie grapchla pisze:Na pewno nie zrobisz. Będziemy z Tinki przez cały dzień wysyłać Ci telepatycznie pozytywne fluidy i na pewno będzie superDżasta pisze:A jak się z nim spotkam i zrobię coś głupiego, to też będę żałować Patowa sytuacja
Z pokorą powiadasz? Tak by wypadało, ale z drugiej strony :> być tak blisko, widzieć ulubieńca i nie porozmawiać, i nie dotknąć?pchla pisze:Zresztą zawsze można tylko pogapić się od daleka i powzdychać sobie z pokorą
Wszak tvn lubi płatać nam figlepchla pisze:Może tvn zrobi nam numer i zatrudni samych nowych ludziDżasta pisze:Ty byś wolała, ja bym wolała Aaaa.... co się tam będziemy martwić na zapas, za pół roku dopiero ma ruszyć ta tv
Słowo "nonszalancko" tekst pewnej piosenki mi przypomniało. Oczywiście na potrzeby tego wątku nie mogło się obejść bez mojej małej ingerencji :pchla pisze:A jakie te jeansy nonszalancko wytarte
A któż to wyszedł na spacer po ulicy,
taki piękny i młody.
Najzdolniejszy wśród zdolnych.
Nonszalanckim krokiem, z mikrofonem Prezentuje swoją aparycję,
a jego imię jest na ustach wielu kobiet.
Tekst nie ma takiej głębi jak ten zapodany wyżej przez TW, ale do Bohatera wątku pasuje, nieprawdaż?
Skoro już o chodzeniu po ulicy wspomniałam, to może krótko napomknę o tym, czym Pawcio się dzisiaj zajmował Ganiali go po stolicy, aż trzy razy zmieniał lokalizację Każdym omawianym tematem pochłonięty całkowicie, jak to Paweł O Poranku sprzed Ministerstwa sprawiedliwości o tym, że kwity na Ziobrę zbierają opowiadał. Później potrzebny był w Pałacu Prezydenckim, gdyż minister Kamiński w imieniu Prezydenta przemawiał. Na koniec dyżuru w MON miał zaszczyt uczestniczyć w nominacji Macierewicza. Oczywiście na każdej konferencji miał do polityków mnóstwo pytań A tak się w tych trzech odsłonach prezentował
Nie, nie, nie!!! Ja się nie zamierzam do niczego przywiązywać Zacznę ten krawat uwielbiać, a Paweł tak poprostu - tak ni stąd, ni zowąd - przestanie go nosićpchla pisze:Ani przez moment nie byłam aż taką optymistką żeby wierzyć, że Paweł do zbierania informacji do materiału ubierze coś bardziej... wyrafinowanego. Ale ja w sumie pod wpływem konsekwencji i uporu Pawła w promowaniu tego bordo-cudeńka też zaczynam się do niego przywiązywać.
Np. to, że zaproponuję Pawłowi, aby przyłączył się do naszej dyskusjiTinkiWinki pisze:Co miałaś na myśli pisząc zrobię coś głupiego? :>Dżasta pisze: A jak się z nim spotkam i zrobię coś głupiego, to też będę żałować Patowa sytuacja
Cóż Nie każdy ma szczęście do wykrywania takich utalentowanych przystojniakówTinkiWinki pisze:Ale polskiej widowni to raczej nie są znani? :> Pewnie jesteś jedną z nielicznych polskich fanekDżasta pisze: No wiesz Te dwa typki przez Ciebie wymienione do pięt moim ulubieńcom nie dorastają
Nie aż tak dobry jakbym chciałaTinkiWinki pisze:Chyba masz z nim dobry kontakt, przynajmniej mailowy
Odpada Tego numeru próbowałam (dość skutecznie zresztą ), kiedy info do napisania biografii od niego wyciągałam Drugi raz na to nie pójdzie, nie ma szans Poproszę o inną podpowiedź zatemTinkiWinki pisze:To napisz w imieniu milionów fanów jego osoby i rzuć propozycją bloga.
Byłoby cudownieTinkiWinki pisze:Te kilkanaście linijek to chyba wymęczy Ostatecznie może założyć videoblogaDżasta pisze: Czas to może by znalazł, ale coś mi się zdaje, że on nie lubi pisać
:> Czyżbyś był zainteresowany?TinkiWinki pisze:Czy on ma dzieci? Bo pisze o żonie, o pieskach, swoje lata ma a nie doczytałem nic o dzieciach.pchla pisze: Nikt nie chce się mierzyć z Wielkim Blogerem Marciniakiem i jego zwierzyńcem
To nie byłoby takie głupie. Może Paweł rzuciłby mi się na ratunek?pchla pisze:W Pawła obecności może się stać wiele rzeczy włącznie z omdleniem.TinkiWinki pisze:Co miałaś na myśli pisząc zrobię coś głupiego? :>
Co Wy byście beze mnie poczęli?pchla pisze:A tak właściwie gdzie jest Dżasta? Myślałam, że będzie tu już na mnie czekało wyjaśnienie wczorajszej sytuacji.
Ci dwoje to głównie sobą zajęci byli Co nie zmienia faktu, że gdyby nie nadworny tvnowski komik Łukasikowski i jego materiał, tak wesoło by im nie byłopchla pisze:Dopchałam się do tvn24 akurat w momencie zakończenia PiŚ i widzę zdjęcie Łukasika na ekranie i śmieszne miny Anki i Łukasza.
Ano o to, że Paweł materiał o samoobsługowych kasach, do magazynu PiŚ przygotował Z automatem-alkomatem miał przyjemność rozmawiać Po dmuchnięciu usłyszał : jesteś w porządku Abstynent - przynajmniej w pracy Ogólnie bardzo sympatyczny i zabawny materiał Paweł, co prawda ocapsował się sam, ale ja dorzucę jeszcze coś od siebiepchla pisze:Niestety wszędzie głośno więc nie słyszałam komentarza. O co chodziło???
Mam jeszcze filmik z końcówki materiału Jeden fragment utkwił mi szczególnie w pamięci :> na filmiku chyba go nie ma ma więc pozwolę sobie przytoczyć To działo się podczas wizyty Pawła w kinie Nalot kamery na panią przy kasie i: Przyjemniej byłoby zamówić u pani w kasie, ale dzisiaj w celach demonstracyjnych zamawiamy przy jednym z automatów Ciekawe co na to pani Łukasik?
Chodzi o to, że ścigają. Podobno jedna, totalnie odjechana na jego punkcie fanka wyznaczyła wysoką nagrodę za jego schytaniepchla pisze:Chyba Pawła nie ścigają listem gończym?
Ja czasami wchodzę przez stronę danuta-holecka.tv.pl i wtedy forum przeważnie działa, no chyba, że i strona, i forum akurat padłyDżasta pisze::> Kochani, czy Wy macie jakieś inne sposoby pisania na tym forum niż ja? Od wczorajszego wieczora próbuję coś skrobnąć i dopiero dzisiaj mi się to udało ;>
Otóż to. Ale TW jakoś ostatnio nie jest w formie. Samoocena mu spadła i chyba ma jakąś jesienną chandrę.Dżasta pisze:Gdzie ja bym wspanialszych kompanów do dyskusji znalazła
No przecież to nasza Dobra Duszyczka tylko się wstydzi i gra takiego wredniochaDżasta pisze:W Ciebie nie wątpię, ale Tinki i pozytywne fluidy :> Coś mi tu nie gra
To byłoby trudne. trzeba sobie zażyć tabletki na odwagę i iść na całośćDżasta pisze:Z pokorą powiadasz? Tak by wypadało, ale z drugiej strony :> być tak blisko, widzieć ulubieńca i nie porozmawiać, i nie dotknąć?
Od dzisiaj to będzie nasz hymn wątkowy. Myśl przewodnia.Dżasta pisze:A któż to wyszedł na spacer po ulicy,
taki piękny i młody.
Najzdolniejszy wśród zdolnych.
Nonszalanckim krokiem, z mikrofonem Prezentuje swoją aparycję,
a jego imię jest na ustach wielu kobiet.
A ja z racji dnia wolnego starałam się za Pawłem nadążyć, ale to nawet w domowych pieleszach jest trudne.Dżasta pisze:Skoro już o chodzeniu po ulicy wspomniałam, to może krótko napomknę o tym, czym Pawcio się dzisiaj zajmował Ganiali go po stolicy, aż trzy razy zmieniał lokalizację
I bardzo dobrze bo jakby nie miał oznaczałoby, że jest chory, albo jak TW ma chandrę. Nie wyobrażam sobie Pawła bez pytań na konferencjach prasowych. Wczoraj widziałam Brydzie jak grzecznie i nieruchomo stoi podczas politycznych gadek, Paweł by nie wytrzymałDżasta pisze:Oczywiście na każdej konferencji miał do polityków mnóstwo pytań A tak się w tych trzech odsłonach prezentował
I właśnie o to chodzi Nie od dzisiaj wiadomo, że z panem Łukasikiem to trzeba sposobem walczyć po dobroci się nie da.Dżasta pisze:Nie, nie, nie!!! Ja się nie zamierzam do niczego przywiązywać Zacznę ten krawat uwielbiać, a Paweł tak poprostu - tak ni stąd, ni zowąd - przestanie go nosić
Może Paweł jest po kursie pierwszej pomocy? tylko to ryzykowne bo nóż jakiś inny pan się rzuci na pomoc.Dżasta pisze: To nie byłoby takie głupie. Może Paweł rzuciłby mi się na ratunek?
Nic. Jak dzieci we mgle...Dżasta pisze:Co Wy byście beze mnie poczęli?
Ania każdego potrafi rozbroić i rozśmieszyć, więc trudno się dziwićDżasta pisze:Ci dwoje to głównie sobą zajęci byli Co nie zmienia faktu, że gdyby nie nadworny tvnowski komik Łukasikowski i jego materiał, tak wesoło by im nie było
Osłabłam. Capsy z tym czymś w ustach mnie powaliły.Dżasta pisze:Z automatem-alkomatem miał przyjemność rozmawiać Po dmuchnięciu usłyszał : jesteś w porządku Abstynent - przynajmniej w pracy
Marnie mu to wyszło. Dobrze, że ma innych od upamiętniania własnej osoby bo jakby on sam dla nas swoje capsy robił to nie miałybyśmy pożytku Na większości własnych capsów wygląda jakby wcale nie był w porządku pod względem spożyciaDżasta pisze:Paweł, co prawda ocapsował się sam, ale ja dorzucę jeszcze coś od siebie
Oj nie wiem. Jak się ma w domu takiego przystojniaka to trzeba uważaćDżasta pisze:Ciekawe co na to pani Łukasik?
Biedny Łukasikowski już nie może czuć się bezpiecznie.Dżasta pisze:Chodzi o to, że ścigają. Podobno jedna, totalnie odjechana na jego punkcie fanka wyznaczyła wysoką nagrodę za jego schytanie
A ciekawe czy dzisiaj dostanie wolne?
Samotny biały żagiel
- TinkiWinki
- Przyjaciel
- Posty: 1584
- Rejestracja: (ndz) 17 cze 2007, 23:19
Ty to masz pecha . Najpierw ktoś Ci kasuje fragmenty postów teraz nie możesz pisać na forum. ;> Coś to podejrzaneDżasta pisze: :> Kochani, czy Wy macie jakieś inne sposoby pisania na tym forum niż ja? Od wczorajszego wieczora próbuję coś skrobnąć i
dopiero dzisiaj mi się to udało ;>
Czy te przypadki jeszcze żyją? Chętnie bym je poznał co by porozmawiać jak równy z równym na odpowiednim poziomieDżasta pisze: Może to się komuś wyda niewiarygodne, ale miałam w swoim życiu do czynienia z gorszymi przypadkami
Oj płytki ten tekst, widac że adresowany do kobiet A co to za piosnka?Dżasta pisze: Słowo "nonszalancko" tekst pewnej piosenki mi przypomniało. Oczywiście na potrzeby tego wątku nie mogło się obejść bez
mojej małej ingerencji :
A któż to wyszedł na spacer po ulicy,
taki piękny i młody.
Najzdolniejszy wśród zdolnych.
Nonszalanckim krokiem, z mikrofonem Prezentuje swoją aparycję,
a jego imię jest na ustach wielu kobiet.
Tekst nie ma takiej głębi jak ten zapodany wyżej przez TW, ale do Bohatera wątku pasuje, nieprawdaż?
Yyyy, jakoś nie mam koncepcji. Chyba mam gorsze dni. Może jakimś szantażem go podejdź?Dżasta pisze:Odpada Tego numeru próbowałam (dość skutecznie zresztą ), kiedy info do napisania biografii od niego wyciągałam Drugi raz na to nieTinkiWinki pisze: To napisz w imieniu milionów fanów jego osoby i rzuć propozycją bloga.
pójdzie, nie ma szans Poproszę o inną podpowiedź zatem
W jakim sensie? Każdy żywy organizm dąży do przedłużenia gatunku więc brak dzieci wzbudza u mnie ciekawość dlaczego. CiekawośćDżasta pisze: :> Czyżbyś był zainteresowany?
to chyba pozytywna cecha? :>
Rzuciłby się na ratunek z mikrofonem i kamerą, tak jak w reklamie MediaMarkt z reklamówkamiDżasta pisze: To nie byłoby takie głupie. Może Paweł rzuciłby mi się na ratunek?
Ciekawe czy przetestował co mówi automat kiedy dmucha się w niego po spozyciu?Dżasta pisze: Po dmuchnięciu usłyszał : jesteś w porządku Abstynent - przynajmniej w pracy
Tak naprawdę to gram lepszego niż jestempchla pisze: No przecież to nasza Dobra Duszyczka tylko się wstydzi i gra takiego wredniocha
Ja mam permanentną, całoroczną chandrępchla pisze: Otóż to. Ale TW jakoś ostatnio nie jest w formie. Samoocena mu spadła i chyba ma jakąś jesienną chandrę.
ʎuuɥoɾ s,ǝɹǝɥ
Jestem osobom żartobliwom ... a co do kobiet i mężczyzn ... ja lubię po prostu ludzi. A to że żartuję to po prostu dlatego żebyśmy wszyscy smutni nie chodzili ...
Jestem osobom żartobliwom ... a co do kobiet i mężczyzn ... ja lubię po prostu ludzi. A to że żartuję to po prostu dlatego żebyśmy wszyscy smutni nie chodzili ...
Ja już się nie podejmuję analizy tego przypadkupchla pisze: No przecież to nasza Dobra Duszyczka tylko się wstydzi i gra takiego wredniocha
Prowokujesz dziewczynopchla pisze:To byłoby trudne. trzeba sobie zażyć tabletki na odwagę i iść na całość
Póki co może być, ale nie spoczywajmy na laurach i szukajmy dalejpchla pisze:Od dzisiaj to będzie nasz hymn wątkowy. Myśl przewodnia.
Albo się starzejemy, albo przez to, że Pawła ostatnio tak mało wyszłyśmy z wprawypchla pisze:A ja z racji dnia wolnego starałam się za Pawłem nadążyć, ale to nawet w domowych pieleszach jest trudne.
Łatwiej byłoby go okrzesać gdyby nie dzieliła nas szybkapchla pisze:I właśnie o to chodzi Nie od dzisiaj wiadomo, że z panem Łukasikiem to trzeba sposobem walczyć po dobroci się nie da.
Gorzej jakby na widok mojego omdlenia sam zemdlałpchla pisze:Może Paweł jest po kursie pierwszej pomocy?
Jak to miło czuć się potrzebnympchla pisze:Nic. Jak dzieci we mgle...Dżasta pisze:Co Wy byście beze mnie poczęli?
A ja już tak od ponad trzech lat słabnę za każdym razem, kiedy widzę jakieś dzieło Pawła To cud, że jeszcze żyjępchla pisze:Osłabłam. Capsy z tym czymś w ustach mnie powaliły.
Jeszcze kilka razy popróbuje i będzie perfekcyjnym capsiarzem. I, kto wie, może zechce się do nas przyłączyć?pchla pisze:Marnie mu to wyszło. Dobrze, że ma innych od upamiętniania własnej osoby bo jakby on sam dla nas swoje capsy robił to nie miałybyśmy pożytku
:> Capsowanie, przynajmniej w materiale, było po wizycie w barzepchla pisze:Na większości własnych capsów wygląda jakby wcale nie był w porządku pod względem spożycia
A Pani Łukasik ma utrudnione zadanie gdyż mąż w domu to chyba rzadko bywapchla pisze:Oj nie wiem. Jak się ma w domu takiego przystojniaka to trzeba uważaćDżasta pisze:Ciekawe co na to pani Łukasik?
Buuuuu.... Dostał I pomyśleć, że jeszcze rok temu było tak pięknie. Wróciłam po piętnastej z cmentarza, włączyłam tv a tam Paweł popołudniowy dyżur prezenterski rozpoczynał. Dziś było podobnie, tylko Pawła za stołem prezenterskim zabrakłopchla pisze:A ciekawe czy dzisiaj dostanie wolne?
Chyba za często lustra rozbijamTinkiWinki pisze: Ty to masz pecha
:> Odnoszę wrażenie, że ktoś mnie tu nie chce? Jeszcze raz coś takiego się powtórzy to się wezmę i obrażęTinkiWinki pisze:Najpierw ktoś Ci kasuje fragmenty postów teraz nie możesz pisać na forum. ;> Coś to podejrzane
Żyją, żyją ;> Jak to mawiają złego diabli nie biorąTinkiWinki pisze:Czy te przypadki jeszcze żyją?Dżasta pisze: Może to się komuś wyda niewiarygodne, ale miałam w swoim życiu do czynienia z gorszymi przypadkami
TinkiWinki, Ty ze swoją złośliwością owym przypadkom do pięt nie dorastasz Jesteś przy nich jak aniołTinkiWinki pisze:Chętnie bym je poznał co by porozmawiać jak równy z równym na odpowiednim poziomie
Nawet przez sekundę nie dopuszczałam myśli, że przypadnie Ci do gustuTinkiWinki pisze:Oj płytki ten tekst, widac że adresowany do kobiet
Nie powiem. Wstydzę sięTinkiWinki pisze:[A co to za piosnka?
Znowu mnie zawiodłeś, który to już raz z kolei? :> Czekaj, czekaj :> Szantażyk powiadasz? Wiem co zrobię. Napiszę mu, że jeśli nie zacznie blogować to go namierzę i odwiedzęTinkiWinki pisze:Yyyy, jakoś nie mam koncepcji. Chyba mam gorsze dni. Może jakimś szantażem go podejdź?
W takim, że może miałbyś ochotę Piotrusiowi dzieci urodzićTinkiWinki pisze:W jakim sensie?Dżasta pisze: :> Czyżbyś był zainteresowany?
Pod warunkiem, że jest umiarkowanaTinkiWinki pisze:[Ciekawość
to chyba pozytywna cecha? :>
Byłoby jeszcze bardziej romantycznieTinkiWinki pisze:Rzuciłby się na ratunek z mikrofonem i kamerą, tak jak w reklamie MediaMarkt z reklamówkami
Po Pawle dmuchał ktoś jeszcze i usłyszał: Jesteś wstawiony. Zwolnij trochę Nie było widać kto to był, więc nie można wykluczyć, że nie ŁukasikowskiTinkiWinki pisze:Ciekawe czy przetestował co mówi automat kiedy dmucha się w niego po spozyciu?
Aż strach pomyśleć co będzie się działo, kiedy aktorstwo Ci się znudziTinkiWinki pisze:Tak naprawdę to gram lepszego niż jestempchla pisze: No przecież to nasza Dobra Duszyczka tylko się wstydzi i gra takiego wredniocha
:> Czy to jest zaraźliwe?TinkiWinki pisze:Ja mam permanentną, całoroczną chandrę
- TinkiWinki
- Przyjaciel
- Posty: 1584
- Rejestracja: (ndz) 17 cze 2007, 23:19
Nie możesz na siebie patrzeć?Dżasta pisze: Chyba za często lustra rozbijam
Jakie te emotki sa urocze, takie ludzkieDżasta pisze: :> Odnoszę wrażenie, że ktoś mnie tu nie chce? Jeszcze raz coś takiego się powtórzy to się wezmę i obrażę
Nie znasz mnie. Ograniczam się jak mogę. Sam Belzebub sie ode mnie uczyłDżasta pisze: TinkiWinki, Ty ze swoją złośliwością owym przypadkom do pięt nie dorastasz Jesteś przy nich jak anioł
To zamknij oczy, zgaś światło i mówDżasta pisze: Nie powiem. Wstydzę się
Interesująca propozycja ale chyba zbyt drastyczna bym skorzystałDżasta pisze: W takim, że może miałbyś ochotę Piotrusiowi dzieci urodzić
Pewnie kierowca z ekipyDżasta pisze:Po Pawle dmuchał ktoś jeszcze i usłyszał: Jesteś wstawiony. Zwolnij trochę Nie było widać kto to był, więc nie można wykluczyć, że nie Łukasikowski
A co chcesz troche? :>Dżasta pisze::> Czy to jest zaraźliwe?TinkiWinki pisze: Ja mam permanentną, całoroczną chandrę
ʎuuɥoɾ s,ǝɹǝɥ
Jestem osobom żartobliwom ... a co do kobiet i mężczyzn ... ja lubię po prostu ludzi. A to że żartuję to po prostu dlatego żebyśmy wszyscy smutni nie chodzili ...
Jestem osobom żartobliwom ... a co do kobiet i mężczyzn ... ja lubię po prostu ludzi. A to że żartuję to po prostu dlatego żebyśmy wszyscy smutni nie chodzili ...
Ewidentnie to jakiś układTinkiWinki pisze:Ty to masz pecha . Najpierw ktoś Ci kasuje fragmenty postów teraz nie możesz pisać na forum. ;> Coś to podejrzane
TW, ale przy nad odczuwasz ulgę. Dżasta i ja to jak grupa wsparciaTinkiWinki pisze:Ja mam permanentną, całoroczną chandrę
Zgodnie z dewizą: jest ryzyko, jest zabawaProwokujesz dziewczyno
A może jest jeszcze trzecia odpowiedź: Łukasikowski jest coraz szybszy i coraz zwinniejszyDżasta pisze:Albo się starzejemy, albo przez to, że Pawła ostatnio tak mało wyszłyśmy z wprawy
Znając facetów nie byłoby to takie dziwne. Ryman na przykład w jakimś wywiadzie przyznał, że na samo wspomnienia szpitalnych klimatów robi mu się słaboDżasta pisze:Gorzej jakby na widok mojego omdlenia sam zemdlał
Ale jakże to pozytywne słabnięciaDżasta pisze:A ja już tak od ponad trzech lat słabnę za każdym razem, kiedy widzę jakieś dzieło Pawła To cud, że jeszcze żyję
To byłoby coś. Fanki upamiętniają oficjalne relacje, a Paweł to co dzieje się po nich i przed nimiDżasta pisze:Jeszcze kilka razy popróbuje i będzie perfekcyjnym capsiarzem. I, kto wie, może zechce się do nas przyłączyć?
Trzeba się jakoś pocieszyć, zwłaszcza, że dzisiaj też Pawła chyba nie ma. Paweł pewnie cieszy się z tych wolnych dni. Może wybrał się do rodziny? Miał czas na chwilę odpoczynku z najbliższymi.Dżasta pisze:Buuuuu.... Dostał I pomyśleć, że jeszcze rok temu było tak pięknie. Wróciłam po piętnastej z cmentarza, włączyłam tv a tam Paweł popołudniowy dyżur prezenterski rozpoczynał. Dziś było podobnie, tylko Pawła za stołem prezenterskim zabrakło
Ja po capsach wnioskuję, że na 100% on tylko się spryciarz schował, ale my wszechwiedzące i wszystkowytrąpiące fanki nie dałyśmy się zwieśćDżasta pisze:Po Pawle dmuchał ktoś jeszcze i usłyszał: Jesteś wstawiony. Zwolnij trochę Nie było widać kto to był, więc nie można wykluczyć, że nie Łukasikowski
Samotny biały żagiel
Ależ skąd. Same pękają od nadmiaru pięknaTinkiWinki pisze:Nie możesz na siebie patrzeć?Dżasta pisze: Chyba za często lustra rozbijam
:> W takim razie dlaczego Tobie się podobają?TinkiWinki pisze:Jakie te emotki sa urocze, takie ludzkie
Widzę, że ciekawość Cię zżera O zespół Roses chodzi Przypadliby Ci do gustu To taki discopolowy band z mojej gminyTinkiWinki pisze:To zamknij oczy, zgaś światło i mówDżasta pisze: Nie powiem. Wstydzę się
To może wolałbyś, aby Cię zaadoptował?TinkiWinki pisze:Interesująca propozycja ale chyba zbyt drastyczna bym skorzystałDżasta pisze: W takim, że może miałbyś ochotę Piotrusiowi dzieci urodzić
Albo operatorTinkiWinki pisze:Pewnie kierowca z ekipyDżasta pisze:Po Pawle dmuchał ktoś jeszcze i usłyszał: Jesteś wstawiony. Zwolnij trochę Nie było widać kto to był, więc nie można wykluczyć, że nie Łukasikowski
Dziękuję, moja mi wystarczyTinkiWinki pisze:A co chcesz troche? :>Dżasta pisze::> Czy to jest zaraźliwe?TinkiWinki pisze: Ja mam permanentną, całoroczną chandrę
On pewnie zaprzeczy, ale to czywiste, że z nami mu dobrzepchla pisze:TW, ale przy nad odczuwasz ulgę. Dżasta i ja to jak grupa wsparcia
Ja już chyba za stara na to jestempchla pisze:Zgodnie z dewizą: jest ryzyko, jest zabawa
Zupełnie odwrotnie niż japchla pisze:A może jest jeszcze trzecia odpowiedź: Łukasikowski jest coraz szybszy i coraz zwinniejszy
To może niech lepiej Paweł na mój widok zemdleje, a ja mu pierwszej pomocy udzielępchla pisze:Znając facetów nie byłoby to takie dziwne. Ryman na przykład w jakimś wywiadzie przyznał, że na samo wspomnienia szpitalnych klimatów robi mu się słabo
Coś mi się wydaje, że przebojową drużynę byśmy stworzylipchla pisze:To byłoby coś. Fanki upamiętniają oficjalne relacje, a Paweł to co dzieje się po nich i przed nimi
Nieprawda Wpadł do nas na moment, póżnym popołudniem z materiałem Trwającą jeszcze akcję"znicz" częściowo podsumował.pchla pisze:Trzeba się jakoś pocieszyć, zwłaszcza, że dzisiaj też Pawła chyba nie ma.
Dzisiaj raczej nie, podobno od rana po studio się kręciłpchla pisze:Paweł pewnie cieszy się z tych wolnych dni. Może wybrał się do rodziny? Miał czas na chwilę odpoczynku z najbliższymi.
Przechytrzyłyśmy idola Jakieś nagrody się nam za to należą :> Może weekend bogaty w Pawłowe relacje?pchla pisze:Ja po capsach wnioskuję, że na 100% on tylko się spryciarz schował, ale my wszechwiedzące i wszystkowytrąpiące fanki nie dałyśmy się zwieść
Nie ma się co wybierać TW. Rozgryzłyśmy CięDżasta pisze:On pewnie zaprzeczy, ale to czywiste, że z nami mu dobrze
Nie ma takiego pojęcia wśród fanek Pawła jak "za stara". My jesteśmy wiecznie młode, piękne, zgrabne, powabne, piekielnie inteligentne etc...Dżasta pisze:Ja już chyba za stara na to jestem
Moim zdaniem to o wiele lepsze rozwiązanie. Nikt Cię tam nie zna, więc możesz powiedzieć, że jesteś mistrzynią pierwszej pomocy.Dżasta pisze:To może niech lepiej Paweł na mój widok zemdleje, a ja mu pierwszej pomocy udzielę
Nie wiem tylko czy jakby Pieczyński się dowiedział o prawdziwym pozarelacyjnym wcieleniu pana Ł. to czy nadal by chciał go zatrudniaćCoś mi się wydaje, że przebojową drużynę byśmy stworzyli
A tak widziałam. Bardzo zaskoczona byłam bo jakoś naprawdę zakodowałam sobie, że Paweł ma wolne. Poza tym nie oszukujmy się Paweł zazwyczaj ma tematy polityczne lub jakieś takie bardziej na wesoło. Jakoś nie wpadłam na to, że będzie opowiadał o wypadkach. Muszę przyznać, że materiał może nie był szczytem możliwości Pawła bo i temat dosyć prosty i statystyczny, ale bardzo dobrze się go słuchało.Dżasta pisze:Nieprawda Wpadł do nas na moment, póżnym popołudniem z materiałem Trwającą jeszcze akcję"znicz" częściowo podsumował.
Ja bym prosiła o jakiś sportowy temat dla Pawła jakby się im taki napatoczył. Wtedy miałybyśmy okazję oglądać Pawła bez krawataDżasta pisze:Przechytrzyłyśmy idola Jakieś nagrody się nam za to należą :> Może weekend bogaty w Pawłowe relacje?
Samotny biały żagiel
TW widzę dziewczyny postanowiłeś i tutaj gnębić :> widzę, że potrzebujesz jednak szerszej publiczności, mimo Twoich wcześniejszych zapewnień do umiłowania kameralnej atmosfery
Przynajmniej osładzasz te gorzkie myśli i nadzieje na Pawła powrót za biurko
Paweł niestety nie wrócił na stanowisko prezentera, na co szczerze mówiąc miałam ogromną nadzieję - sama nie wiem, skąd mi się to bierze Ale za to przydzieli mu jakże ważną funkcję podczas wyborów Posłali go na ten front, na którym mobilizacja do pokonania IV RP sięgnęła zenitu widzę, że Paweł bardzo obrazowo wszystko widzom raczył tłumaczyć - cały on Zawsze i wszędzie potrafi sobie wyobrazić, czego nie wie i czego chciałby się dowiedzieć widz
Nie rozumiem skąd u licha w ogóle przypuszczenie, że Paweł mógł kiedykolwiek przyjść do pracy po spożyciu alkoholu :>
Ta część materiału po prostu Pawłowy majstersztyk Pomysł na materiał i jego realizacja to takie typowe dla Pawła, ale jakże zabawne (jak zawsze) rozwiązanie
Trochę musiałam przysiąść na siedzeniu i poczekać nim zdownloadowałam, ale opłacało się Jak już Paweł zabierze się za jakiś poniekąd nietypowy temat, to od razu przemyca całą gamę pomysłów inspirowanych swoim brytyjskim humorem Ja nigdy w życiu nie pokazałabym tych mega nieudanych fotek No i też nie mogłabym, siedząc w barze - nawet w godzinach pracy (cóż za cudowny zawód - zawód dziennikarz), bo strasznie mnie barek zawsze przyciąga...... jak magnes Taka mała sugestia: Dżastina nie myślałaś o stworzeniu takiego kanału na You Tube, jaki ktoś stworzył Agacie T. :> Ktoś taki jak ja dzięki temu byłby na bieżąco po każdym powrocie To taka sugestia z serii: ,,moje wygodnictwo'' Możesz przejść obok mojej prośby obojętnie - pozwalam
Widzę, że my chyba Pawłową degradacją jesteśmy bardziej zdruzgotani niż on sam Może to i lepiej.... A może po prostu, kiedy sprawa dotyczy siebie samego, a nie osoby bliskiej sercu, to pogodzenie się z niesprawiedliwym losem przychodzi znacznie, znacznie łatwiej?
Przynajmniej osładzasz te gorzkie myśli i nadzieje na Pawła powrót za biurko
Paweł niestety nie wrócił na stanowisko prezentera, na co szczerze mówiąc miałam ogromną nadzieję - sama nie wiem, skąd mi się to bierze Ale za to przydzieli mu jakże ważną funkcję podczas wyborów Posłali go na ten front, na którym mobilizacja do pokonania IV RP sięgnęła zenitu widzę, że Paweł bardzo obrazowo wszystko widzom raczył tłumaczyć - cały on Zawsze i wszędzie potrafi sobie wyobrazić, czego nie wie i czego chciałby się dowiedzieć widz
Nie rozumiem skąd u licha w ogóle przypuszczenie, że Paweł mógł kiedykolwiek przyjść do pracy po spożyciu alkoholu :>
Ta część materiału po prostu Pawłowy majstersztyk Pomysł na materiał i jego realizacja to takie typowe dla Pawła, ale jakże zabawne (jak zawsze) rozwiązanie
Trochę musiałam przysiąść na siedzeniu i poczekać nim zdownloadowałam, ale opłacało się Jak już Paweł zabierze się za jakiś poniekąd nietypowy temat, to od razu przemyca całą gamę pomysłów inspirowanych swoim brytyjskim humorem Ja nigdy w życiu nie pokazałabym tych mega nieudanych fotek No i też nie mogłabym, siedząc w barze - nawet w godzinach pracy (cóż za cudowny zawód - zawód dziennikarz), bo strasznie mnie barek zawsze przyciąga...... jak magnes Taka mała sugestia: Dżastina nie myślałaś o stworzeniu takiego kanału na You Tube, jaki ktoś stworzył Agacie T. :> Ktoś taki jak ja dzięki temu byłby na bieżąco po każdym powrocie To taka sugestia z serii: ,,moje wygodnictwo'' Możesz przejść obok mojej prośby obojętnie - pozwalam
Widzę, że my chyba Pawłową degradacją jesteśmy bardziej zdruzgotani niż on sam Może to i lepiej.... A może po prostu, kiedy sprawa dotyczy siebie samego, a nie osoby bliskiej sercu, to pogodzenie się z niesprawiedliwym losem przychodzi znacznie, znacznie łatwiej?
Weosłego Alleluja przez cały rok!
Podobno videotelefon jest zestawem znienawidzonym przez reporterów, ale nie ma zmiłuj, jest lekkim i tanim zestawem satelitarnym i koniec - gadaj i nie narzekajkot pisze:Dziś Paweł znów relacjonuje z Londynu Nie wiem tylko po co oni go tam wysyłają, jak przecież mają tam reporterke- Dominike Jaśkowiak
Relacje są przez videotelefon, więc nie są jakiejś pierwszorzędnej jakości
Co do korespondentki Jaśkowiak, to ona widocznie jest od korespondowania na co dzień, a Paweł od święta
Widziałam Pawła wczoraj wieczorem po 20-stej i dzisiaj w Poranku kilka razy Nie jestem jednak w stanie powiedzieć, od kiedy tak właściwie Paweł w Londynie przebywa i od kiedy nadaje relacje, czy w końcu ile ich nadał Nie śledzę niestety TVN24 non stop A wygląda na to, że powinnam Póki co jednak to absolutnie niemożliwe
Paweł działa na zasadzie przeciwnej do videotelefonu i działa jako reporter pierwszorzędnie i niezawodnie i z najwyższą jakością Panom Marcinkiewiczowi i Tuskowi towarzyszy bez przerwy (chyba powinnam się od Pawła tego nauczyć :> ale musiałby mi zacząć płacić, bo musiałaby ja z kolei rzucić pracę ), a to nie opuszczanie prawie na krok, skutkuje strasznie interesującymi i pełnymi ciekawych szczegółów relacjami
Ciekawe, dlaczego akurat Paweł został wytypowany na posłannika do Brytanii :> Oczywiście fakt, że świetnie wywiązuje się z powierzonych obowiązków jest oczywistością Doszukuję się po prostu w tej sprawie drugiego dna
Weosłego Alleluja przez cały rok!
Ale Dominika Jaśkowiak raczej nie pokazuje się w relacjach. Zazwyczaj łączą się z nią telefonicznie i tylko wtedy, kiedy jest to coś nagłego lub mniejszego kalibru. Podczas kiedy ważyły się losy EURO wysłano Pawła, podczas wyborów też i siła rozpędu do opowiadania o wizycie Tuska też Paweł pojechał. Kiedy podczas Sylwestra opowiadano o stolicach europejskich to o Londynie też nie opowiadała Jaśkowiak tylko Agnieszka Czajkowska. Nie wiem dlaczego, chociaż kiedy robi to Paweł to wcale mi to nie przeszkadzakot pisze:Dziś Paweł znów relacjonuje z Londynu Nie wiem tylko po co oni go tam wysyłają, jak przecież mają tam reporterke- Dominike Jaśkowiak
Może lubi angielskie klimaty? Jest oswojony z krajem i językiem stąd poruszanie się i relacjonowanie z tego kraju przychodzi mu z wielką łatwością. Na przykład Arek i Magda są zazwyczaj oddelegowywani do Niemiec, a Brydzia do Watykanu, Poniatowski na Wschód. Może więc i w tym względzie pojawiła się w tvn24 jakaś specjalizacja?Funcky pisze:Ciekawe, dlaczego akurat Paweł został wytypowany na posłannika do Brytanii :> Oczywiście fakt, że świetnie wywiązuje się z powierzonych obowiązków jest oczywistością Doszukuję się po prostu w tej sprawie drugiego dna
Samotny biały żagiel
A może Paweł tam jeździ do kochankiCo do korespondentki Jaśkowiak, to ona widocznie jest od korespondowania na co dzień, a Paweł od święta
Widać dobrze zna pewnie angielski, orientuje się w topografii miasta, no bo chyba jak ma relacje przez videotelefon, to jedzie tam sam, bez żadnych operatorów, prawda?Może lubi angielskie klimaty? Jest oswojony z krajem i językiem stąd poruszanie się i relacjonowanie z tego kraju przychodzi mu z wielką łatwością.
Arek i Magda to wiem, że świetnie znają niemiecki- Arek chyba ze względu na wykształcenie, a Madzia kiedyś pisała dla Pressa, że doskonali stale swój niemiecki i przegląda niemieckie strony internetowe codziennie
Ale chyba nie zrobią z Pawła londyńskiego korespondentaMoże więc i w tym względzie pojawiła się w tvn24 jakaś specjalizacja?
Teraz chyba zakupili jakieś lepsze modele, bo jeszcze kilka miesięcy temu niemal każda relacja się przerywała, a teraz Paweł może spokojnie dokończyc swoje przemowyPodobno videotelefon jest zestawem znienawidzonym przez reporterów, ale nie ma zmiłuj, jest lekkim i tanim zestawem satelitarnym i koniec - gadaj i nie narzekaj
Też mi się wydaje, że właśnie po to jest videotelefon. A Paweł rzeczywiście wygląda na zadomowionego w Londynie.kot pisze:Widać dobrze zna pewnie angielski, orientuje się w topografii miasta, no bo chyba jak ma relacje przez videotelefon, to jedzie tam sam, bez żadnych operatorów, prawda?
Ma też za sobą jakąś praktykę w niemieckiej telewizji, więc nic dziwnego, że często tam trafia jako reporterka. Chociaż teraz to już nie jest takie pewne.kot pisze:Arek i Magda to wiem, że świetnie znają niemiecki- Arek chyba ze względu na wykształcenie, a Madzia kiedyś pisała dla Pressa, że doskonali stale swój niemiecki i przegląda niemieckie strony internetowe codziennie
O to jestem spokojna. Paweł jest za bardzo przywiązany do polityki krajowej i sejmowego budynku. Myślę, że nie zgodzi się na taką zamianę. Ale korespondent od misji specjalnych to już co innegokot pisze:Ale chyba nie zrobią z Pawła londyńskiego korespondenta
Samotny biały żagiel