: (czw) 31 sty 2008, 17:15
Ona ma jakieś dzieci? :>
Tak, ma syna Jerzego z byłym mężem Grzegorzem WasowskimTinkiWinki pisze:Ona ma jakieś dzieci? :>
Ma. Syna (o Iza wyprzedziłaś mnie )TinkiWinki pisze:Ona ma jakieś dzieci? :>
ROBERT: Czy twój syn jest do ciebie podobny?
MONIKA: Nie wiem, czy ma to po mnie, ale mój syn jest bardzo dobrym człowiekiem. Ma poczucie humoru, ale to odziedziczył po ojcu - Grzegorzu Wasowskim. Kiedy nie pracowałam w telewizji i ciągle go o coś pytałam, mówił: "Co, teraz robisz ze mną domową "Kropkę nad i"?". Jurek traktuje mnie z dystansem. Mówi, że kiedy pracuję, jestem skoncentrowana, a potem mam już odłączone baterie.
ROBERT: To prawda. Ja też przekonałem się, że twój syn jest wyjątkowy. Ma zadziwiająco celne uwagi i spostrzeżenia. Pamiętam, jak pół roku temu powiedział, że Lepper po wyborach będzie marszałkiem. Potrafisz być dla niego mamą gotującą obiadki?
MONIKA: Potrafię, ale mam wąski repertuar. Makaron z pesto, czasami ryba. Jurek daje mi to do zrozumienia, ale ma litość nade mną i nie mówi mi tego prosto w oczy...
ROBERT: Zapracowałaś ciężko na swoją niekwestionowaną pozycję w polskim dziennikarstwie. Czy masz poczucie, że coś przez to straciłaś?
MONIKA: Bardzo ciężko pracowałam na swoje nazwisko. Choć ostatnio miałam zabawne sytuacje, gdy wysyłałam politykom SMS-y z krótkim pytaniem: "Czy się spotkamy? Olejnik", odpowiadali: "A o co chodzi, panie prokuratorze?". Godzinami wystawałam pod Sejmem, by nagrać jeden krótki, ale ważny dźwięk. Wystawałam nawet do trzeciej nad ranem. Nie miałam wakacji, czasu na leniuchowanie. Biegałam od konferencji prasowej do konferencji prasowej. W międzyczasie załatwiałam kredyt na mieszkanie i nawet nie miałam chwili, by zastanowić się, kto na tym korzystniej wychodzi. Ja czy bank. Byłam szalenie pracowitą osobą. Na pewno coś za to poświęciłam. Nawet się nie obejrzałam, a mój syn jest już dorosłym mężczyzną.
A gdzie piwko? Jarek założył nawet okulary coby filmy lepiej widzieć A Górlicki jaki skupiony bawi się myszką
Jak możesz jej wytykać nos. Taki nos to skarb u dziennikarzy. Łatwiej im go wtykać w nie swoje sprawypchla pisze: I nos Sylwii W.:
Ja nic nie wytykam Ja tylko stwierdzam oczywistą oczywistość, że na tym ujęciu jest jej nosTinkiWinki pisze:Jak możesz jej wytykać nos. Taki nos to skarb u dziennikarzy. Łatwiej im go wtykać w nie swoje sprawy