tvpforum.pl

viper pisze:http://www.youtube.com/watch?v=y7f3ulr9flI - jeden z odcinków programu "Był taki dzień", kiedyś w TVP1, teraz tylko w TVP Historia, niestety...

W TVP Warszawa też czasem można trafić.

Nie wszyscy mają TVP Warszawa. A ten program to perełka w zalewie tandety.

To ja Ci odpowiem, że nie wszyscy mają TVP Historia

Kiedy patrzę na archiwalne audycje TVP, myślę sobie: gdzie ta telewizja z tamtych lat? Teraz mamy w publicznej wszystko takie, jak w komercyjnych stacjach. Skutek będzie taki, że widzowie - znudzeni taką samą ofertą programową - wybiorą media alternatywne.

Na YouTubie pojawiło się dość ciekawe nagranie z prognozą telewizji HD z 1995 r. Na początku osoba wypowiadająca się mówi o tzw. "globalnej telewizji", która nadaje jeden obraz z kilkoma ścieżkami dźwiękowymi. Co prawda w naszej telewizji takie rozwiązanie, choć dostępne w cyfrowym systemie DVB-T, nie jest powszechnie propagowane. Przyznam, że już nie pamiętam, kiedy ostatnio w TVP tak było. Chyba podczas Euro 2012, kiedy można było sobie przez krótki czas wybrać Szpakowskiego, Zimocha lub "goły" strumień bez komentarza. Z tego co wiem, to dużo częściej TVN i TVN7 korzystają z wielu ścieżek dźwiękowych, które umożliwiają oglądanie filmów do wyboru: z lektorem lub bez. Ale w Polsce to dużo starsza opcja. Już pod koniec lat 90-tych, kiedy powstała platforma satelitarna Wizja TV, mogliśmy korzystać z wielojęzyczności, np. Eurosportu.

Następnie Jarosław Gugała opowiada o technologii High Definition, której oglądanie "obecnie mogą sobie pozwolić tylko Ci, których stać na wydatek rzędu 100 milionów złotych". I teraz wyjaśnienie. Po pierwsze nie u siebie w domu, tylko w salach kinowych (!), a po drugie kwota 100 mln zł to chyba PLZ a nie PLN. Ale tu bym prosił o pomoc Michała, który na pewno lepiej się orientuje w cenach i zarobkach, jakie wówczas były. Puenta Gugały to zapowiedź ekspertów, którzy prognozują powszechność technologii HD "za 20 lat". Niewiele się pomylili, zaledwie o 3 lata za dużo.

W połowie lat. 90 to ludzie zarabiali tak średnio między 5 a 10 milionów, czyli na dzisiejsze byłoby to 500-1000 zł. Tylko wiesz, w "Balladzie o lekkim zabarwieniu erotycznym" w 2002 roku ok. 500 zł jako najniższą krajową zaproponowano sprzątaczce, więc wszystko zależy od punktu siedzenia.

Sto milionów obiecywał Wałęsa w 1990 każdemu kto na niego odda głos Ale sto milionów pięć lat wcześniej przy inflacji lat 90. to była suma jeszcze bardziej zawrotna. Pamiętam, że porcja frytek w barze przy szkole kosztowała w połowie lat 90. 7000 zł, mała paczka chipsów Lay's w szkolnym sklepiku 5000 zł (50 gr). W sumie po dwudziestu latach zdarza się jeszcze trafić na promocję, gdzie kosztują one 79 gr, ale zazwyczaj co najmniej drugie tyle, co i tak moim zdaniem nieźle

Dodam tylko, że ekspert z początku filmu to najprawdopodobniej prof. Godzic.

W materiale użyto fragmentu z igrzysk w Lillehammer, które częściowo realizowano w HD:
Nie wyobrażam sobie tej rozdzielczości w analogu (bo cyfrowo chyba jeszcze nie produkowano, nie mówiąc o emisji).

Czy później jeszcze jakieś wydarzenia były rejestrowane w HD, powiedzmy do czasów nam bardzo współczesnych, czyli dajmy na to do pierwszej dekady lat dwutysięcznych? Pogrzeb Jana Pawła II?

Sądząc po jakości, to nagranie pogrzebu św. JPII było dalekie od HD.

Bardzo ciekawa relacja z targów "Media Forum '96", podczas których po raz pierwszy w Polsce zaprezentowano studio wirtualne. W transmisji wystąpił Janusz Daszczyński, ówczesny wiceprezes TVP (edit. dzięki Trzeciak!), który powiedział, że chciałby, aby studio wirtualne zadebiutowało w TVP, natomiast wówczas (marzec 1996) jeszcze "żaden komercyjny nadawca nie posiada takiego studia w Polsce".

Stąd biorą się moje dwa pytania:
1. Od kiedy Pogoda w Polsacie była prezentowana w studiu wirtualnym (nie mówimy o zwykłym blueboksie)?
2. Kiedy w TVP po raz pierwszy pojawiło się wspomniane studio wirtualne? Może w jakichś programach dla dzieci? Jedyne co kojarzę to "Wieczór Wyborczy 2005", czyli prawie 10 lat po targach. Ale może coś przeoczyłem?

W 1996 roku Daszczynski był wiceprezesem, a nie prezesem

1. Jeśli dobrze kojarzę Pogoda Polsatu z Wirtuala była od 1998 roku?
2. Ze studia wirtualnego TVP już zaczęłq korzystać na końcu XX wieku przy programach kulturalnych, czy dla TVP Polonia, m. in. "Wieści Polonijne". "Wieczór Wyborczy 2005" nie był więc pierwszym takim projektem.

"Nie interesuje mnie przynależność państwa do wszelkich możliwych istniejących organizacji, partii (...) pod warunkiem, że psychologicznie rzecz biorąc, proszę mnie dobrze zrozumieć, swoje legitymacje będziecie zostawiać przy przyjściu do pracy, na portierni" - Andrzej Drawicz, 1989

Post z Twittera