Jacek Kurski, nowy prezes TVP, ma w planach uporządkowanie materiałów TVP w internecie. Po pierwsze - wycofanie ich z konkurencyjnych platform VOD, a po drugie - z YouTube'a.
http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/te ... vod-opinie
Pierwszy pomysł jest jak najbardziej słuszny, bo co niby robią produkcje TVP na polsatowskiej platformie Ipla, albo na onetowym vod.pl? Z pewnością TVP nie otrzymuje tam pełnych sum, jakie zarabiają seriale, bo same platformy potrącają niezły procent dla siebie. A druga kwestia, to brak jednoznacznych skojarzeń, gdzie szukać seriali wyprodukowanych przez TVP. Co prawda w telewizorach Smart TV wszystkie wyżej wymienione platformy, włącznie z TVP, posiadają oddzielne aplikacje, jednakże to Ipla jest najbardziej promowana (podobnie Player od TVN).
Druga sprawa, to usuwanie treści z YouTube'a. Nie podejmowałbym tej decyzji tak pochopnie. Pierwsza kwestia to oglądalność tych materiałów. Na YouTubie nierzadko filmiki, szczególnie kabaretowe lub z TVP Info, robią dość duży viral. Inna sprawa, że tych od TVP Info nie można komentować. Ograniczenie tych filmików, a i samo wycofanie się z YouTube'a, do którego wchodzili jako pierwsi w 2007 r. (wraz z uruchomieniem polskiej wersji), może dość znacząco przyczynić się do powiększenia się i tak dużej skali pirackiej na YouTube. Mówię tutaj bardziej o materiałach bieżących, urywkach z seriali, kabaretów i in., które, bądź co bądź, zarabiają na siebie. Inna sprawa to polityka, jaką by TVP uprawiało w stosunku do archiwalnych materiałów. Wiemy, że od czasu do czasu jest robiona kosa i spora część "piratów" wylatuje z YT, choć użytkownicy tych kanałów nawet nie zarabiają na reklamach, co jest głównym bodźcem dla TVP do ścigania takich ludzi i usuwania im kanałów.
W tej sytuacji wypadałoby zadać sobie pytanie - co w zamian? Obecna platforma VOD TVP, po tych wszystkich zmianach i zawirowaniach z iTVP / TVP.PL / VOD jest w kondycji dość dobrej, choć do ideału, a nawet konkurencji (ipla, Player) brakuje jej naprawdę bardzo, bardzo dużo. Jeżeli Kurski chce robić konsolidację wszystkich materiałów wideo od TVP w jednym miejscu, to mam dwa świetne przykłady, jak to należy robić: BBC iPlayer oraz czeski iVysílání. Po pierwsze należy usprawnić wydajność tego serwisu. I tak dobrze, że wycofano się z SilverLight'a jako odtwarzacza mediów, to jednak starsze materiały wciąż chcą się uruchamiać za jego pomocą. Należałoby to zunifikować. Kolejna sprawa, to zintegrowanie i rozbudowanie w VOD TVP czegoś na wzór obecnego TVP Stream, by były w nim dostępne wszystkie, podkreślam, wszystkie kanały TVP, za darmo (wszak planowana jest kolejna, ogólnozbieralna danina audiowizualna), w HD, przynajmniej dla polskich użytkowników, choć i takiej bariery nie powinno być - Czeska Telewizja udostępnia wszystko dla wszystkich, tak samo wiele innych krajów europejskich. Oczywiście z przyzwoitym EPG i całą taką otoczką wizualną, by to działało szybko, niezawodnie i możliwie z jak najmniejszymi opóźnieniami względem telewizji. To się da zrobić i to trzeba zrobić wreszcie. Kolejna kwestia to integracja z portalem tvp.info. To chyba oczywiste, że wszystkie programy produkowane przez tą stację muszą być na nowym VOD, a nie tylko "Minęła 20.", "Serwis Info" i trzy główne programy informacyjne. Jak wszystko, to wszystko.
I dochodzimy do sedna sprawy. Jeżeli TVP usuwa materiały z YouTube'a, ze względów licencyjnych jak i komercyjnych, to niech na VOD TVP zaczną pojawiać się również materiały archiwalne, już zdigitalizowane. Podobnie jest w Czechach, gdzie co prawda nie są chyba umieszczane archiwalia sprzed epoki internetu, ale przynajmniej nie są usuwane materiały na bieżąco. U nas to wygląda tak, że wszystkie programy informacyjne trzymane są ok. 2 tygodni, a po tym czasie usuwane. To bezsens. Zmiana podejścia TVP do tych kwestii mogłoby zrewolucjonizować postrzeganie polskich serwisów VOD. Niegłupim pomysłem, ale dość futurystycznym, byłoby stworzenie swego rodzaju konkurenta dla YouTube. Dodatkowo zmniejszyło by koszty wrzucania starych materiałów. Mówię tu o otwarciu VOD na filmy użytkowników. Nie mówię już o samym zarabianiu, czyli płaceniu ludziom za filmy zgrane z kaset, ale o samej możliwości. TVP oczywiście mogłaby sobie zastrzec wgląd i akceptację, ale coś takiego, czyli wyjście do ludzi z serwisem i stworzenie czegoś na kształt wielkiego archiwum narodowego TVP byłoby pomysłem przełomowym i chyba jednak pionierskim na skalę światową.
Ciekawa wizja, ale ciekawe byłoby wykonanie jej choćby w kawałku. Taka wyłączność TVP w swoim serwisie miałaby sens i ludzie siłą rzeczy stopniowo by się z nią zaznajamiali, bo jak pokazuje chociażby przykład Player'a, da się zbudować w ludziach świadomość i można nawet tworzyć jakieś materiały na wyłączność dla takiej platformy. Zresztą, co tu dużo mówić, sporo najpopularniejszych seriali na świecie jest robionych już nie dla telewizji czy nawet przez telewizję, ale dla i przez internetowe koncerny VOD.
Moim zdaniem porządna inwestycja TVP w taki portal mogłaby w niedługim czasie mocno się w Polsce spopularyzować. Tylko warunek podstawowy: całość musi być szybka i niezawodna.