tvpforum.pl

Namnożyło się tyle audycji pokazujących różne zdolności uczestników. Widząc takie programy jak "X Factor", "Must Be The Music" czy "The Voice of Poland" można odnieść wrażenie, że wszyscy chcą pójść w muzykę. Tylko zapominają, że w tej branży niełatwo się przebić. Ktoś wygra program, a potem o nim zapomną...

Dla mnie pewne jest to, że format za parę lat się wyczerpie. Już teraz Polsat zabrnął w złą uliczkę. Nawet nie mam pojęcia ile edycji miało polsatowskie MBTM, chyba 7. Bardzo dużo jak na ponad 3 lata. Ale ilu spośród siedmiu zwycięzców mocno przebiło się do showbiznesu? Tylko Enej i Lemon, przy czym ci pierwsi mieli już o tyle łatwo, że byli już znani na poziomie lokalnym. Jeden z laureatów prawdopodobnie już nigdy nie wystąpi a pozostała czwórka nie ma moim zdaniem tak wielkiej siły przebicia i robi za autorów przerywników na antenie RMF FM. Tutaj pocieszające jest to, że większość finalistów jakoś wykorzystuje szansę na promocję w tego typu programie i czasami ci którzy pojawiali się gdzieś w tle ale nie zawojowali programu są moim zdaniem lepszymi artystami niż zwycięzcy.

Kariery uczestników i ich płyty są efektem pobocznym, by nie powiedzieć ubocznym tego typu programów. Głównym celem jest kasa z SMS-ów i z reklam (ceny tych drugich tym większe im korzystniejsze będą wyniki oglądalności Nielsena). Dopóki warszawiacy (bo ponoć badania ograniczają się tylko do Warszawy) będą oglądać takie programy, a reszta Polski słać SMSy, to będzie i ze 30 edycji jak nie więcej. I interes się kręci.

Ciekawe, co teraz robią np. akrobaci z Melkart Ball, znani z programu "Mam talent"...