To pierwsza wypowiedz na temat grafiki napisana na forum TVP
"Co do grafiki to ja zawsze miałem największy sentyment do tej pierwszej, którą znałem, w której fragment teledysku był prezentowany w równym kwadracie (nie wybiegał gdzieś on poza ekran), a kierunek zmian w notowaniu wskazywała albo biała ręka, albo klepsydra, czy taki drżący wskaźnik. Nowość to był po prostu napis NOWOŚĆ na górze. Potem jeszcze wprowadzili do tej grafiki taki jakby woltomierz, pokazujący niezmienioną pozycję, ale on przetrwał także do kolejnych zmian grafiki, bo jest też w tym notowaniu, o którym mówię wyżej, a tam wszystkie numerki są na takich jakby łezkach czy kroplach.
Numerki tej najstarszej dla mnie grafiki od 30 to 20 były jakby złożone z gęstych kabli lub odcisk od formy (oczywiście były animowane), numerki 20-11 były żółte w biało-czerwonej obwódce (te numerki i obwódki dla każdego miejsca ruszały się w inny ustalony sposób), a 10-1 były wielkie, kolorowe, na prawie całą szerokość ekranu i też animowane (w ruchu). Potem sukcesywnie przez kilka lat wprowadzali nowe, oryginalne i niepowtarzalne numery dla każdego miejsca. Jednak zdarzała się czasem jeszcze długo ta stara grafika dla w pewnej określonej nieopracowanej konfiguracji. Np. taką konfiguracją była nowość na miejscu 11 czy awans na miejscu 28. "Jedenastka" to już od kilku miesięcy była taka niebieska jakby plazma, jednak by oznaczyć Michaela Jacksona "Blood on the dancefloor", które było tu nowością, musieli wyjątkowo powrócić do starej zapomnianej już grafiki Smile Z czasem jednak zniknęła już na dobre. W zmienionych grafikach spadek obrazowała taka skomplikowane maszyna złożona z wielu części i kołowrotka. Awansu juz nie pamiętam co obrazowało. Wszelkie kolejne zmiany były już rewolucyjne, to znaczy od razu następowała zmiana wszystkiego."
Pamiętam taką obijającą się '18"
