Kawa czy herbata?

[viper]

Może trochę nie na temat, ale przypomnij sobie zarzuty ze strony stacji Waltera pod adresem "Pytania na śniadanie". Moim zdaniem były słuszne.

[piter]

Może trochę nie na temat, ale przypomnij sobie zarzuty ze strony stacji Waltera pod adresem "Pytania na śniadanie". Moim zdaniem były słuszne.

Może nie potwierdzi to do końca mojego zdania na ten temat, ale muszę się z Tobą zgodzić.
Rzeczywiście - zarzuty TVN-u były bez wątpienia słuszne.
To co w pewnym okresie robiło "Pytanie..." było po prostu śmieszne. Takie bezsensowne gonienie za zmianami w Dzień Dobry TVN. Począwszy od zmiany godzin (NAWET!) na takie same skończywszy ostatnio na podobnym studiu!

Ale o ile "Pytanie na śniadanie" kopiowało wszystkie pomysły TVN-u w stosunku 1:1 - dokładnie tak samo, w programie, który jest emitowany o tej samej porze i ma podobną formułę i nie mógł sobie na takie coś zdecydowanie pozwolić, o tyle "Kawa...?" jako inny program, nie stanowiący bezpośredniej konkurencji dla DDTVN, nie rywalizujący z nim (jak Pytanie z DDTVN, gdzie ta rywalizacja polegała tylko na kopiowaniu zmian TVN-u), jeżeli tylko te "pomysły"(chociaz nadal przeszkadza mi to słowo) przedstawiłby w swoim, innym, własnym stylu , we własnej formule (nie tak jak Pytanie... - kopia wszystkiego dokładnie identycznie),odpowiadającej programowi nadawanemu o 6.00 rano, to dla mnie nie byłoby problemu Wręcz przeciwnie!

[piter]

TVP koryguje godziny emisji swoich porannych magazynów. Nadawana w TVP 1 "Kawa czy herbata?" ma być jesienią dłuższa o 45 min., zaś Dwójkowe "Pytanie na śniadanie" będzie się zaczynać się kwadrans później - wynika z nieoficjalnych informacji portalu Wirtualnemedia.pl.

"Kawa czy herbata?" trwać będzie zatem od 6.00 do 8.45 (obecnie od 6.00 do 8.00). Natomiast "Pytanie na śniadanie" zaczynać się będzie tuż po zakończeniu programu TVP 1, czyli o 8.45 i potrwa do 11.00. (przed wakacjami emitowane było między 8.30 a ok. 10.45). Oznacza to, że morning show TVP 2 zaczynać się będzie 15 min. później niż konkurencyjne "Dzień dobry TVN".

Koncepcja emisji "Pytania na śniadanie" tuż po "Kawie czy herbacie?" realizowana była już w zeszłorocznej jesiennej ramówce. Wtedy telewizja śniadaniowa Jedynki kończyła się tuż przed godz. 8.00, gdy zaczynał się poranny magazyn TVP 2. Miało to spowodować przepływ widzów między oboma pasmami.

Myślę, że to dobra propozycja, o ile zniknie "Kwadrans po ósmej". Jeżeli nie, to tak naprawdę program nie będzie wydłużony o 45 minut tylko o niecałe 10... Więc bez sensu...

Jeżeli miałoby to wyglądać tak...
6.00 - 8.00 - Kawa czy herbata (w tym: Wiadomości - 6.30, 7.00, 7.30 i Pogoda 6.32, 7.05, 7.34)
8.00 - 8.10 - WIADOMOŚCI
8.10 - 8.12 - REKLAMY
8.12 - 8.14 - POGODA
8.14 - 8.17 - REKLAMY
8.17 - 8.33 - KWADRANS PO ÓSMEJ
8.33 - 8.35 - REKLAMY
8.35 - 8.43 - Kawa czy herbata (8")
8.43 - 8.45 - reklamy (o ile nie więcej jeszcze)
...to "wydłużanie" programu jest głupim pomysłem... Po co bowiem przedłużać program o 10 minut, jeżeli na to 10 minut trzeba zaczekać pół godziny i obejrzeć w tym największe poranne wydanie WIADOMOŚCI (ok. 10min.) i kilkunastominutowy program publicystyczny..... To nie będzie pasowało do "Kawy...?", ale do TVP INFO. Przypominam, że "Kawa?" już raz była przedłużona do 9.00 (tzn kończyła się ok. 8:56) i też przerywana była w ten sposób ogromną półgodzinną przerwą - wtedy ten układ szybko zniknął, bo, co było do przewidzenia, się nie sprawdził. Mało kto chciał czekać pół godziny na kilkanaście (wtedy) minut "Kawy...?". Ja myślę, że Jedynka zapomina, że jest bardzo dużo publicystycznych propozycji o poranku - Telewizja Polska ma swój szeroko dostępny kanał informacyjny - TVP INFO. Chyba do czegoś powinien on służyć?? Właśnie do informowania widzów o poranku! Ci, którzy oglądają "Kawę...?" chcą o poranku odpocząć od tych informacyjnych ataków TVPINFO, TVN24, ostatnio też POLSAT NEWS... Potrzebują tylko głównych, najważniejszych informacji z różnych dziedzin, o tym, co dzieje się w Polsce i na świecie. Nie potrzebują programu publicystycznego, bo jak chcą to włączają któryś z komercyjnych kanałów informacyjnych, albo TVP INFO i mają szczegółowe informacje i analizy NON STOP! Widzowie "Kawy...?" chcą od polityki o poranku odpocząć. Jak podkreślam, mieć tylko najważniejsze newsy!

Jeżeli jednak stanie się tak, że zniknie ten nieszczęsny "Kwadrans po ósmej" (lub zostanie przeniesiony do idealnej dla niego stacji TVP INFO) to "Kawa...?" w ten sposób rzeczywiście zyska na sporym wydłużeniu programu...
6.00 - 8.00 - Kawa czy herbata (w tym: Wiadomości - 6.30, 7.00, 7.30 i Pogoda 6.32, 7.05, 7.34)
8.00 - 8.10 - WIADOMOŚCI
8.10 - 8.12 - REKLAMY
8.12 - 8.14 - POGODA
8.14 - 8.17 - REKLAMY
8.17 - 8.43 - Kawa czy herbata (26")
8.43 - 8.45 - reklamy (o ile nie więcej jeszcze)
...wtedy będzie to 26 minut i jakiś sens tego przedłużenia. Chociaż moim zdaniem WIADOMOŚCI o 8.00 można byłoby skrócić do 5 minut (w takiej formule, w jakiej są WIADOMOŚCI o 7.00), przy 4 serwisach w "Kawie czy herbacie...?" i pasku informacyjnym przez cały czas, no i jeszcze przeglądach prasy (które też na jesieni się mam nadzieje odświeżą, po powrócono ostatnio znowu, do fatalnej formuły, z nie mniej fatalnymi "przeglądaczami"...)informacji o poranku w TELEWIZJI ŚNIADANIOWEJ, co podkreślam, a nie informacyjnej wystarczą w zupełności! W takim przypadku wydłużenie programu rzeczywiście jest super pomysłem. Moim zdaniem, na wydłużeniu "Kawy...?" i "skomunikowaniu" z "Pytaniem na śniadanie?" (tak jak to było od września 2008) najbardziej skorzysta "Pytanie na śniadanie?", bo w moim mniemaniu, o to głównie chodzi. O pokonanie "Dzień Dobry TVN". "Śniadaniówka" TVN-u zaczyna się o 8.30, wtedy widzowie oglądaliby jeszcze "Kawę...?" i byłby to akurat sam czysty program (ktory trwałby od ok. 8.17, bo podkreślam, że w tej formule z "Kwadransem...?" czyli od 8.35 nie ma to ŻADNEGO SENSU!) i widzowie nie mieliby powodu, żeby przełączać "Kawę...?", która jest programem bardzo lubianym, a w tych późniejszych godzinach pewnie byłaby najbardziej atrakcyjna! Więc "Kawa..?" ma jakby przytrzymać widzów przy TVP, żeby po zakończeniu "Kawy...?" nie przełączyli sobie o 8.00 na powtórkę "Brzyduli" w TVN i potem zostali z TVN od razu, bo w TVP nic nie będzie (tak jak jest to właśnie teraz). KcH zatrzyma widzów dla Pytania na Śniadanie, żeby nie przełączyli na TVN i potem bezpośrednio po zakończeniu w TVP 1, będzie się rozpoczynało (zapowiedziane w KcH) Pytanie na Śniadanie, dzięki czemu może zyskać dużą widownie "Kawy czy herbaty?". Dosyć dobre zagranie ze strony TVP, ale z "Kwadransem po ósmej" emitowanym od 8.15 do 8.30 to na pewno nie wyjdzie! Jestem tego pewny!

A jeżeli już mowa o jesieni w "Kawie czy herbacie?" to pewnie nowa oprawa, nowa formuła, ale przydałoby się też odświeżyć prowadzących. Jeżeli z programu odejdzie nowa szefowa TVP1 - Iwona Schymalla, co według mnie, powinno być naturalnym posunięciem, bo ciężko być dyrektorem i prowadzić 2 wydania w tygodniu. Poza tym jakoś nie wypada, żeby dyrektor był zwykłym prezenterem. Powinien zająć się ważniejszymi sprawami, których w TVP nie brakuje... W każdym razie po odejściu z "Kawy...?" Iwony Schymalli nie widzę w nim miejsca dla Pawła Pochwały... Myślę, że już teraz trzymany był na siłę, tylko dlatego, że tworzy duet z Schymallą. Bez niej Pochwała nie nadaje się do prowadzenia programu z żadną inną prezenterką. Wobec tego moje propozycje prowadzących na jesień:
Agnieszka Szulim - Badziak i Radek Brzózka
Paulina Chylewska i GRZEGORZ MIŚTAL
ALEKSANDRA ROSIAK i Marek Zając

Grzegorz Miśtal jest dziennikarzem od lat związanym z Jedynką, jest twarzą tej stacji, a poza oprawą TVP 1 i krótkim programem "Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie" nie prowadzi żadnego innego programu, więc spokojnie mógłby poprowadzić "Kawę...?" z Pauliną Chylewską. Myślę, że stworzyliby idealny duet. A Grzegorz Miśtal ma już doświadczenie w prowadzeniu tego typu programów na żywo, gdyż prowadzi wiele relacji z różnych wydarzeń w oprawie TVP oraz był gospodarzem "Popołudnia z Jedynką", gdzie świetnie sobie radził. Myślę, że jako twarz Jedynki - ale niewytarta!, co ważne, z jednej strony byłby znanym, rozpoznawalnym dla widzów dziennikarzem Jedynki,a z drugiej zupełnie nową twarzą, odświeżeniem tego programu. W parze z Pauliną Chylewską, z która znają się wiele lat, - idealnie!

Ola Rosiak była już w "Kawie?" od wakacji 2008 roku do lutego 2009. Na początku widać było, że jeszcze się uczy, ale w miarę upływu czasu całkowicie się rozkręciła! Jest osobą młodą, a już bardzo doświadczoną w Telewizji (m.in. kilka programów w TVP Wrocław oraz na żywo w Dwójce "Kontakt"). Na pewno wniosłaby, tak jak to miało miejsce, kiedy była jeszcze w "Kawie..?", dużo pozytywnej energii do tego programu, co jest o poranku potrzebne! Można powiedzieć, że jest już osobą rozpoznawalną dla widzów "Kawy...?", była w programie bowiem przez prawie rok. Nie byłaby, więc zupełną nowością, ale tak jak Grzegorz Miśtal, odświeżeniem programu! A to co zrobiła z Markiem Zającem w formule "Kawy czy herbaty?" od września 2008 (jak podkreślam - bez wątpienia najlepszej formule tego programu w historii) jest godne zainteresowania i podziwu. Stworzyli prawdziwe poranne show!!! Rozmowy były kompetentne, ale wszystko było na luzie, tak jak w idealnej amerykańskiej telewizji śniadaniowej. Obecność Oli Rosiak w tym programie wyluzowała też Marka Zająca, który był zupełnie inny, bardziej swobodny (co ważne o poranku), niż teraz w parze z Pauliną Chylewską. Rosiak i Zając w "Kawie...?" to byłoby idealne rozwiązanie dla tego programu. Nowe, ale znane twarze! Na dowód:
http://www.youtube.com/watch?v=YGAQf-0K5B8
http://www.youtube.com/watch?v=2HzTJuu8 ... re=related

Myślę, że nie muszę już uzasadniać długo, dlaczego Iwony i Pawła nie powinna zastąpić jedna para bez rozbijania innych... Bo Ola Rosiak i Grzegorz Miśtal razem na pewno nie byliby dobraną parą - po pierwsze - nie znają się, po drugie - nigdy nie byli razem na antenie, po trzecie - za dużo nowości jak "Kawę...?'. To mają być nowe, ale sprawdzone pary! Poza tym przyda się rozbicie duetu Paulina Chylewska&Marek Zając, gdyż nie jest on szczególnie fantastyczny... Trochę trzymają dystans... A Ola Rosiak i Marek Zając to z jednej strony profesjonalne prowadzenie programu, a z drugiej swoboda i prawdziwe morning-show! Paulina Chylewska za to z Grzegorzem Miśtalem na pewno stworzyliby dobry duet, bo mieli już wiele okazji, żeby współpracować w Jedynce!;)

[piter]

Jednak znika na jesień "Kwadrans po ósmej"! Dobra decyzja, teraz "Kawa...?" będzie rzeczywiście dłuższa. Zastępuje go 15-minutowy program "Rozmowa Jedynki" o 8.45. Ponadto Wiadomości o 7.00 i 8.00 zostają skrócone do 2 minut i pojawiają się jeszcze jedne o 8.30, także 2-minutowe. W nowej "Kawie...?" na jesień będzie więc, aż 5 2-3-minutowych wydań WIADOMOŚCI (6.30, 7.00, 7.30, 8.00, 8.30) oraz 6 wydań POGODY (6.04, 6.32, 7.03, 7.34, 8.02, 8.32). Dużo tego, ale najważniejsze, że krótkie!!!!!!!

[Kasztelan]

http://www.rp.pl/artykul/10,340908_Schy ... bate_.html

Tak więc dzisiaj ostatni raz Schymalla prowadziła ,,KcH''. Była prowadzącą przez 1156 odcinków w ciągu 15 lat.

No i został tylko Pochwała. Stara gwardia się wykrusza . Chociaż nie będę obrażony, gdyby i coś się dla niego znalazło. W końcu program musi iść do przodu. Konarska sobie dobrze radziła w ,,Plus minus'' więc może się też jej udać w Jedynce.

EDIT: Pożegnanie- http://www.youtube.com/watch?v=-WY29ZAAQZ4

[michal]

Widok płaczącej kobiety jest strasznie przygnębiający Bardzo mi przykro.

[Kasztelan]

Troszkę smutne . Mi też jest przykro ale zmiany były potrzebne a wierzę, że się spisze na stanowisku szefowej Jedynki. Bo za przeproszeniem beton pod nazwą ,,Pochwała & Schymalla'' szczególnie po odświeżeniu formuły we wrześniu 2008 przyczyniał się do zmiany programu <ziewa>.

[michal]

W poniedziałek w Kawie czy Herbacie była między innymi dyskusja o zębach. Program prowadził Zając z Chylewską. Chylewska oczywiście nie mogła się powstrzymać i pochwalić na samym początku, że ona nie ma absolutnie żadnych problemów z zębami. Nie wiem czy to kogoś obchodzi. Tematyka więc ją nie interesuje, ale rozmowę poprowadzi, bo problemy może mieć ktoś z widzów. Żenujący poziom.

A co do Zająca to on jest tak przerażająco nudny, że już nie mam słów. I również jest skupiony na promocji swojej własnej osoby. Po raz kolejny można się było dowiedzieć jaki ma staż małżeński czy że jest kibicem Wisły (treści przemycone podczas rozmowy na zupełnie inny temat). Czy kogokolwiek to interesuje?

Dziś widziałem w akcji Konarską. Bardzo sztucznie i bardzo drętwo, ale liczę, że się wyrobi. Wydaje mi się, że jest dość mocno zestresowana. Często powtarza to co powiedział przed chwilą Pochwała (np. Pytanie do eksperta), tylko że innymi słowami.

Paula Michalik - przeglądy prasy z tygodnia na tydzień coraz gorsze i nigdy nie są śmieszne czy zabawne. Coraz częście nie może znaleźć słow by wysłowić się z tego co ma na myśli. Przemęczona?

[piter]

Wirtualnemedia.pl:

Marta Kielczyk i Grzegorz Miśtal od września dołączą do grona prowadzących poranny program w TVP1 "Kawa czy herbata?".

Nowi prowadzący na antenie TVP 1 pojawią się po raz pierwszy 3 września. Ich dołączenie do redakcji "Kawy czy herbaty?" nie spowoduje odejścia nikogo z dotychczasowych prowadzących. Aktualnie program prowadzą: Paulina Chylewska i Marek Zając, Agnieszka Szulim-Badziak i Radek Brzózka oraz Paweł Pochwała i Agata Konarska, która zastąpiła Iwonę Schymallę.

Marta Kielczyk będzie łączyć pracę w TVP1 z kierowaniem przedpołudniowym pasmem w "Jedynce" Polskiego Radia oraz prowadzeniem "Panoramy" w TVP2.

Marta Kielczyk jest bardzo uroczą osobą i bez wątpienia na głowę bije Szulim, Konarską czy Chylewską. Nie ma też się co obawiać o to, czy się sprawdzi w tej porannej roli, bo to bardzo dobra i profesjonalna dziennikarka, a z drugiej strony bardzo wyluzowana i naturalna. Zresztą ma już doświadczenie w takich programach, przez bardzo krótki czas prowadziła parę wydań "Pytania na Śniadanie"...
Grzegorz Miśtal też jest w porządku. Tylko, według mnie, do tej pory nie do końca "wykorzystany" w Jedynce. Zapowiadał tylko programy i prowadził krótki "Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie", a więc nie miał gdzie się zbytnio wykazać. Mam nadzieję, że w "Kawie czy herbacie?" pokaże się z jak najlepszej strony.
Teraz w "Kawie czy herbacie?" są 4 pary prowadzących, ciekawe tylko która będzie prowadziła 2 razy? Ja typuję, że dadzą Szulim i Brzózkę - przecież lansują ich na swoje największe "gwiazdy"...

[piter]

Teraz w "Kawie czy herbacie?" są 4 pary prowadzących, więc jedna z nich musi prowadzić 2 razy. Od kilku dni na Jedynce lecie zwiastun, wedle którego będzie to wyglądało tak:
PONIEDZIAŁEK i ŚRODA - Agata Konarska i Paweł Pochwała
WTOREK - Paulina Chylewska i Marek Zając
CZWARTEK - Marta Kielczyk i Grzegorz Miśtal
PIĄTEK - Agnieszka Szulim - Badziak i Radek Brzózka

Ja osobiście żałuję, że akurat Agata i Paweł 2 razy w tygodniu, bo są niestety najsłabszą parą. Ale cóż. Jako jedyni z grona gospodarzy "Kawy czy herbaty?" nie mają nic innego do roboty w TVP, więc wepchnęli im 2 programy w tygodniu...

Prowadzący to nie jedyna zmiana w jesiennej "Kawie czy herbacie?". Przede wszystkim program wydłuża się do 8.45. Po ósmej każdego dnia stały cykl poradnikowy "Kawa czy herbata daje radę" na który, wedle zapowiedzi, składają się talk-show i felieton. Każdego dnia mają pojawiać się inne zagadnienia m.in. prawo i ekonomia, zdrowie i uroda oraz lifestyle. W codziennym cyklu mają pojawić się nowi prowadzący - każdego dnia inny. Jednym z nich będzie Wojciech Jermakow, dziennikarz i kierowca rajdowy, do tej pory związany z TV4, gdzie prowadził m.in. "Happy Hour"z Małgorzatą Kosik. Od września w "Kawie czy herbacie?" pojawi się też nowa oprawa graficzna (w stylu poprzedniej, jednak z nowymi motywami), której fragmenty można oglądać w zwiastunie jesiennego sezonu programu. Oprawa muzyczna uległa niewielkiej zmianie przy końcu czołówki. Jesienna czołówka kończy się widokiem nowego budynku TVP - bloku B. Bardzo więc możliwe, że "Kawa czy herbata?" od września, podobnie jak "Pytanie na śniadanie" przeniesie się do nowego studia.

Pierwsza nowa "Kawa czy herbata?" już w poniedziałek -, dokładnie w 17. urodziny programu. Jubileuszowy program poprowadzą Agnieszka i Radek.

A we wtorek 1 września:

tvp.pl:

W 70. rocznicę wybuchu II wojny światowej autorzy popularnego magazynu porannego przygotowali jego specjalne wydanie z Westerplatte. 1 września „Kawę czy herbatę?” z okrętu marynarki wojennej ORP „Gen. K. Pułaski" poprowadzą Agata Konarska i Paweł Pochwała.
– Będziemy m.in. łączyć się z Wieluniem, ponieważ II wojnę światową rozpoczęło właśnie bombardowanie Wielunia, a nie, jak się powszechnie uważa, strzały na Westerplatte. Spróbujemy znaleźć odpowiedź na pytania, dlaczego Wieluń, czy to było celowe działanie hitlerowców, czy przypadek oraz dlaczego w szkołach uczy się, że pierwszy atak był na Westerplatte – mówią Paweł Jeż i Jerzy Kisielewski, wydawcy programu tego dnia.
Z kolei Wojciech Siudmak opowie o tym, co sprawiło, że właśnie w Wieluniu planowane jest wzniesienie Pomnika Harmonii i Pokoju.
Z programu widzowie dowiedzą się również o projekcie „Piłka dla pokoju”. Co roku dzieci z kilkunastu krajów Europy rozgrywają w rocznicę II wojny światowej mecz towarzyski dla upamiętnienia historii, propagowania idei tolerancji itp. W tym roku mecz zostanie rozegrany po raz pierwszy w Wieluniu.
„Kawa czy herbata?” 1 września zaprasza też na opowieść „Mój 1 września" Zofii Kucówny, Józefa Hena i prof. Władysława Bartoszewskiego.
W programie także historia Budzimiry Wojtalewicz-Winke, przedstawicielki Polonii gdańskiej, gdańszczanki od pokoleń, która wyszła za mąż za Niemca i - za sprawą niemieckiego pisarza Dietera Scenka - stała się bohaterką powieści „Jak pogoniłam Hitlera. Gdańszczanka-Polka w ruchu oporu?”. Książka należy do kanonu lektur w niemieckich szkołach. Życiorys Budzimiry Wojtalewicz-Winke jest niezwykle barwny, bowiem żyła w cieniu dwóch totalitaryzmów: niemieckiego i sowieckiego. Twórcy „Kawy czy herbaty” zastanowią się, czy pojednanie polsko-niemieckie jest możliwe.
Ponadto w „Kawie czy herbacie?” kuchnia marynarska na okręcie ORP „Gen. K. Pułaski” i felieton o niewybuchach i niewypałach z II wojny światowej, których jest wiele na dnie morskim, ale też na Westerplatte oraz felieton o Muzeum II wojny światowej i raport na temat kobiet w armii.

Ciekawe, jak zmieni się teraz "Kawa czy herbata?", w której, jak na TVP - kryzysu nie widać...

[michal]

Teraz w "Kawie czy herbacie?" są 4 pary prowadzących, więc jedna z nich musi prowadzić 2 razy. Od kilku dni na Jedynce lecie zwiastun, wedle którego będzie to wyglądało tak:
PONIEDZIAŁEK i ŚRODA - Agata Konarska i Paweł Pochwała
WTOREK - Paulina Chylewska i Marek Zając
CZWARTEK - Marta Kielczyk i Grzegorz Miśtal
PIĄTEK - Agnieszka Szulim - Badziak i Radek Brzózka

Ja osobiście żałuję, że akurat Agata i Paweł 2 razy w tygodniu, bo są niestety najsłabszą parą. Ale cóż. Jako jedyni z grona gospodarzy "Kawy czy herbaty?" nie mają nic innego do roboty w TVP, więc wepchnęli im 2 programy w tygodniu...

Ale to chyba tylko tymczasowo będzie, ponieważ dziś w Super Expresie wyczytałem, że zatrudnili jakiegoś nowego prowadzącego. Zapamiętałem jedynie, że wczesniej prowadził jakis program Happy Hour na TV4, który schodzi z anteny. Nie chce mi się wstawać do drugiego pokoju po gazetę, ale z pewnością będziecie wiedzieć o kogo chodzi.

[Poland]

On się chyba nazywał Wojciech Jermakow czy jakoś tak.

[piter]

Ale to chyba tylko tymczasowo będzie, ponieważ dziś w Super Expresie wyczytałem, że zatrudnili jakiegoś nowego prowadzącego. Zapamiętałem jedynie, że wczesniej prowadził jakis program Happy Hour na TV4, który schodzi z anteny. Nie chce mi się wstawać do drugiego pokoju po gazetę, ale z pewnością będziecie wiedzieć o kogo chodzi.

Coś o nim napisałem pare wersów niżej...

Prowadzący to nie jedyna zmiana w jesiennej "Kawie czy herbacie?". Przede wszystkim program wydłuża się do 8.45. Po ósmej każdego dnia stały cykl poradnikowy "Kawa czy herbata daje radę" na który, wedle zapowiedzi, składają się talk-show i felieton. Każdego dnia mają pojawiać się inne zagadnienia m.in. prawo i ekonomia, zdrowie i uroda oraz lifestyle. W codziennym cyklu mają pojawić się nowi prowadzący - każdego dnia inny. Jednym z nich będzie Wojciech Jermakow, dziennikarz i kierowca rajdowy, do tej pory związany z TV4, gdzie prowadził m.in. "Happy Hour"z Małgorzatą Kosik. Od września w "Kawie czy herbacie?" ...

Wojtek Jermakow ma być jednym z 5 nowych współprowadzących.
A to ten artykuł z SUPER EXPRESSU:

Wojciech Jermakow (29 l.), znany z programu "Happy Hour", będzie od września współprowadzącym "Kawy czy herbaty".Dziennikarz bez wahania przyjął propozycję telewizyjnej Jedynki. Nie miał nic do stracenia - bo program "Happy Hour" z powodu oszczędności został właśnie zdjęty z anteny TV 4. Ale Jermakow szybko znalazł sobie nową pracę, w przeciwieństwie do swojej koleżanki, współprowadzącej Małgorzaty Kosik (36 l.). Prezenterka nie miała tyle szczęścia co Wojtek i nadal szuka ciekawej oferty w telewizji.

[piter]

SZOK! Od 7 września, w programie "Kawa czy herbata" pojawi się nowa para prowadzących. W każdy poniedziałek, o godz. 6.00 rano widzów przywitają Odeta Moro–Figurska oraz Jerzy Petersburski.

Odeta Moro–Figurska i Jerzy Petersburski dołączyli do grona gospodarzy porannego programu telewizyjnej Jedynki. Odeta Moro–Figurska zdobyła sympatię widzów prowadząc od lipca 2007 r. wraz z Włodzimierzem Szaranowiczem program "Pytanie na śniadanie" emitowany w TVP2. Jerzy Petersburski to znany pianista, kompozytor i satyryk, który w latach 1992 – 1997 w magazynie "Kawa czy herbata" prowadził konkursy muzyczne przy fortepianie.

Nowa para gospodarzy to nie jedyna niespodzianka, którą twórcy przygotowali dla widzów "Kawy czy herbaty".

Od września "Kawa czy herbata" będzie trwać dłużej – do godz. 8:45. W jesiennej odsłonie programu, o godz. 8.00, pojawi się nowe pasmo poradnicze "Kawa czy herbata? daje radę". Każdego dnia tygodnia w paśmie poruszane będą tematy z zakresu psychologii (poniedziałek), rodziny (wtorek), prawa (środa), zdrowia (czwartek) oraz stylu (piątek).

W poniedziałkowym paśmie "Między nami" Odeta Moro–Figurska i Jerzy Petersburski rozmawiać będą z ekspertami o relacjach między ludźmi, problemach pokoleniowych, różnych typach osobowości oraz edukacji psychologicznej.

"Moja rodzina" to temat przewodni każdego wtorkowego pasma. Prowadzący Paulina Chylewska i Marek Zając będą poruszać trudne problemy dotyczące m.in. wychowania dzieci, konfliktów wychowawczych i podziału ról w rodzinie.

"Mam prawo" to tytuł środowego pasma poradnikowego. Agata Konarska i Paweł Pochwała pomogą widzom odnaleźć się w trudnym świecie prawa konsumenckiego, kruczków prawnych, regulaminów i przepisów.

W czwartkowym paśmie "Moje zdrowie" prowadzący Marta Kielczyk i Grzegorz Miśtal wraz z ekspertami odpowiedzą na trudne pytania m.in. z zakresu zdrowego żywienia, higieny ciała oraz profilaktyki lekarskiej. W piątki Agnieszka Szulim–Badziak i Radek Brzózka wprowadzą widzów w weekendowy nastrój. W paśmie "Mój styl" eksperci przybliżą najnowsze trendy w modzie i podpowiedzą jak dbać o urodę.

W każdy poniedziałek i piątek w ostatniej części programu do prowadzących dołączy Wojciech Jermakow.

[michal]

Od jakiegoś czasu (chyba od początku roku) Pogoda w kawie znowu jest ze studia KCH, gdzie mapa wyświetlona jest na telebimie. Po każdym wydaniu jeden z prezenterów programu jeszcze jakiś czas rozmawia z osobą, która przedstawiła pogodę. Najczęściej jest to zaczepka na temat, o którym za chwilę lub w późniejszym czasie będzie rozmowa, czasem na temat jaki jest poruszony w prasie. zdarza sie nawet, że pogodynek jest gościem w jakiejś szerszej rozmowie (i siedzi obok eksperta).

Podobnie jest o godzinie 6:00 przed pierwszym wydaniem Wiadomości. Prezenterzy mówią co będzie w programie, a następnie zapowiadając Wiadomości zastanawiają się co na dany temat sądzi xxx (tu imię i nazwisko prowadzącego tego dnia serwisy) lub czy lubi jakąś rzecz, o której będa mówić. Wywołany prezenter od razu pokaywany na wizji, po czym odpowiada jednym zdaniem (góra dwoma) i następuje czołówka Wiadomości. Jest to już trochę monotonne. W zeszłym tygodniu zapytano Katarzynę Senyk czy lubi samochody (odpowiedziała "Lubię samochody, interesuje się nimi i lubię jeździć"). Dziś miała pytanie czy lubi bale karnawałowe. Odpowiedziała, że lubi bale karnawałowe, ale jeszcze w tym roku nie była, bo musi z reguły rano wstać do pracy. Sztuczne.