tvpforum.pl

Lewactwo, Kodziarstwo, PRL - jeszcze brakuje gorszego sortu, Żydów i masonów. Jakbym Jarozbawa na miesiecznicy słuchała. To jest rozmowa o muzyce ? Świetna decyzja prezydenta Opola. Co się nie udało, żadnemu ustrojowi PiSowi udało się w ciągu tygodnia... Naprawdę wielkie brawa za rozwalenie festiwalu.

Dokładnie. Prezydent Opola zachował się o wiele bardziej profesjonalnie, niż kiedykolwiek prezes Kurski za swojej kadencji. Takie plany nie miały żadnego sensu, dlatego trzeba było je ukrócić.

Ale widać, wyraźnie, że była to zmasowana akcja środowisk opozycyjnych i mediów im sprzyjających, które to podłapały i rozdmuchały. Zepsuły święto polskiej piosenki, cieszą się że nie będzie Opola, porównują do stanu wojennego, bo wtedy też festiwal się nie odbył. Kurski - KOD 0:1 Wszystko co dotąd pisałem potwierdziło się w rozmowie Kurskiego i w "Minęła 20". Zaczęło się od fake newsa Agnieszki Kublik w Gazecie Wyborczej, być może w porozumieniu z Kayah, którą zaprosiła Maryla, ale nie miała odwagi jej odmówić wprost, że z powodu poglądów politycznych i w solidarności z przyjaciółmi z KOD-u, którzy dla zasady bojkotują "KUR-WIZJĘ" nie może w Opolu wystąpić. Z menedżerem uknuła aferę, że ten coś gdzieś nieoficjalnie niby usłyszał, zaprzyjaźniona kodziara Kublik w GW... i poszło.

Tak i dlatego Kurski będzie przesuwa imprezę do innego miasta, a mieście Opole grozi milionowym odszkodowaniem.

Wszedłem na facebooka Kayi. To może być koniec jej kariery i jako takiej popularności (choć wiadomo, że dla pewnych marginalnych środowisk jest nową bohaterką). Ludzie wklejają zdjęcia jej płyt, które jutro zamierzają spalić lub wyrzucić na śmietnik.

Dobro wraca do ludzi. Zło również.

Tylko kto tu robi więcej złego?

michal pisze:Wszedłem na facebooka Kayi. To może być koniec jej kariery i jako takiej popularności (choć wiadomo, że dla pewnych marginalnych środowisk jest nową bohaterką). Ludzie wklejają zdjęcia jej płyt, które jutro zamierzają spalić lub wyrzucić na śmietnik.

Z pewnością nie będzie to koniec kariery. Jak te tysiące chcą palić płyty, to niech palą. Całe szczęście, że to nie tylko grupa zdesperowanych internautów decyduje o tym kto jest popularny, a kto nie.

Przed chwilą w programie "W tyle wizji" Magdalena Ogórek oświadczyła, że nie zaśpiewa i nie wystąpi w Opolu.

Częściej KOD pojawił się w tym temacie, niż ostatnio w opozycyjnych mediach

Mam wrażenie, że każdej ze stron nie pasował ten festiwal. Wiadomo, że miastu, bo przedłużano podpisanie umowy i... nie muszę mówić. Ale mam wrażenie, że TVP też nie walczyła za wszelką cenę o KPFF, a nie wiem, czy nie odpalała czegoś miastu za wykorzystywanie marki. Nie muszę chyba dodawać, że ewentualne występy piosenkarzy/zespołów w takim czy innym miejscu zostaną zapamiętane.

Zgarnięcie pieniędzy od TVP zawsze mile widziane, tak więc pojawiające się tu i ówdzie Kielce - nawet w pierwotnym terminie - są do zrealizowania. Ciekawsze jest to, co stanie się z prawami do oryginału. Wiadomo, że TVP do tej piaskownicy nie wejdzie. TVN raz się władował w Sopot Festival, ale ma swoje inne zalety. Typowałbym Polsat, bo umie zarabiać na koncertach, ale oni mają złą przygodę z drugim festiwalem w ciągu roku. Są inne stacje, ale w to wątpię.

Całkiem realne jest też to, że nikt się nie zainteresuje marką. No bo niby dlaczego ktoś musi.

Ignorując poprawność: Opole w ostatnich latach to była chała, a i w tym roku nie zapowiadało się rewelacyjnie

michal pisze:Wszedłem na facebooka Kayi. To może być koniec jej kariery i jako takiej popularności (choć wiadomo, że dla pewnych marginalnych środowisk jest nową bohaterką). Ludzie wklejają zdjęcia jej płyt, które jutro zamierzają spalić lub wyrzucić na śmietnik.

No to już tylko świadczy o ich indolencji umysłowej niestety. Do głowy by mi nie przyszło przestać słuchać czy oglądać ulubionego artysty bo popiera PiS. Pewnie darzyła bym go mniejszą sympatią ale bez przesady.

Ignorując poprawność: Opole w ostatnich latach to była chała, a i w tym roku nie zapowiadało się rewelacyjnie

Dlatgo jakoś szczególnie nie smutkuję - Opole, Sopot - to masakra

W programie dla prasy zmieniono zapisy na "Festiwal Polskiej Piosenki", a więc tak jak to prezes Kurski określił w "Gościu Wiadomości".

A jednocześnie wciąż są jeszcze "O!Polskie Przeboje", ale widząc jaka awantura się wytworzyła między prezydentem Opola, a prezes TVP, to z pewnością programu nie ujrzymy w kolejnych tygodniach.

Odcinek z 27 maja jest już nagrany, więc jeżeli ogłoszona już będzie nowa lokalizacja, a ma to się stać w tym tygodniu, to faktycznie trochę głupio będzie go emitować. Podmiana czołówki na "Polskie przeboje" też nic nie da, bo w programie wszystko będzie poruszane w kontekście Opola.

Nie jest nagrany. Akurat odcinek z 27 maja to miał być finał miesiąca "live", tak samo jak odcinek z 3 czerwca, gdzie uczestnicy mieli walczyć o dziką kartę na Opolskie "Debiuty".

Jak kojarzę z ostatniego programu, który oglądałem, to prezenterki zapowiedziały, że za tydzień poznamy kolejnych kandydatów, a za dwa tygodnie finał na żywo. Zresztą w programie dla prasy także nie ma dopisku o emisji na żywo.