tvpforum.pl

O 20:10 wyemitowano zapowiedź filmu "Hotel Ruanda" z cyklu "Wiesz co dobre?" z udziałem Radka Brzózki. Wyemitowano go przez pomyłkę, bo był on przygotowany ewidentnie na piątek - Brzózka używał zwrotów, które wskazywały, że film zostanie wyemitowany w dniu dzisiejszym.

Dziś po Pogodzie po Teleexpressie została wyemitowana jak zwykle czołówka bloku reklamowego, wyłączono zatem logo, ale o dziwo nie poleciały po niej żadne reklamy, tylko spoty i zwiastuny Jedynki. Najpierw spot NTC (piłkarski), później informacja o wyłudzeniach na wnuczka, a potem zwiastuny TVP1 (test piłkarski, Terra Nova). Dopiero pod koniec pierwszego zwiastuna włączono z powrotem logo TVP1.

Dziś po "Sprawie dla reportera" podczas emisji bloku reklamowego pojawiły się jakieś zakłócenia. Nie patrzyłem wtedy na ekran, ale psuła się fonia, podejrzewam, że także coś złego działo się z obrazem. Emisja bloku zostala przerwana na trzeciej reklamie (Żywiec Zdrój) i na ponad minutę pojawiła się plansza TVP1, będąca ostatnim kadrem z podstawowego identu obecnej oprawy. Logo pozostawało wyłączone. Blok reklamowy został wyemitowany jeszcze raz od początku.

Dziś O 15:50 podczas serialu "Piąty stadion" doszło do małej awarii. Zanikał obraz z dźwiękiem, co jakiś czas pojawiał się czarny ekran, a później zielony. Logo ekranowe i oznaczenie wiekowe cały czas były włączone.

Parę dni temu w trakcie reklamy T-Mobile zaobserwowałem wpadkę. Pojawił się wtedy napis "Audycja zawiera lokowanie produktu".

Podobne awarie, co wyżej opisałem miały miejsce przy nocnych powtórkach.

O 14:55 po reklamach zaczął się "Nieustraszony". Wyemitowanych zostało tylko pierwszych kilka sekund odcinka, po czym zrobiło się czarno, z tym że logo i oznaczenie wiekowe nadal widniało. Czarny obraz trwał przez ok. minutę, potem przez podobny czas widniała biało-zielono-niebieska plansza oprawowa TVP1. Następnie ponownie wystartował serial od początku. Było wszystko ok, ale potem na około 5 minut zniknęło logo i oznaczenie wiekowe. Logo pojawiło się ponownie o 15:11. Od samego początku mam jednak wrażenie, że obraz jest dziwnie rozciągnięty w poziomie (po logo widać, że pozycja jest nadawana pod 4:3). Jakby wykroili boki z 4:3 i wszystko rozciągnęli ponownie na 4:3.

EDIT

O 15:15 ponownie znika logo! O 15:16 powrót. Potem znikło na chwilę jeszcze jeden raz.

Masz czasem nagraną tą wpadkę?

Mam trochę

A wrzucisz ?

Nie do końca to była wpadka, ale pewnego rodzaju parodia, której chyba często będziemy w najbliższych dniach świadkami z powodu olimpiady. Po transmisji wyścigu kolarskiego, która się trochę przedłużyla, nadano wejście na studio, w które trwało jakieś 10 sekund. Poprzedzone oczywiście bylo licznymi planszami sponsorskimi. Wejście na studio obsługiwała tylko kamera z góry. Sylwia Dekiert kończyła wypowiadać jakieś zdanie (równoległa transmisja trwała w Dwójce), po czym nastąpiła chwila ciszy, a następnie powiedziała "Tak jak już mówiłam, dziękuję widzom Jedynki, dalsze relacje w Dwójce". Po czym ponowna seria tych samych plansz sponsorskich, dla emisji których to wejście w ogóle zrealizowano.

Dziś po Wiadomościach wyemitowano "Dziś w Jedynce", a następnie zwiastun (nie pamiętam czego), który został przerwany w połowie - brutalnie weszły reklamy

Chyba to był jakiegoś nowego jesiennego serialu

Po 20:00 wpadka przed emisją przedmeczowego programu "Jak to z Anglia było...". Po zwiastunach przez kilka sekund był czarny ekran, po czym rozpoczęło się "Dziś w Jedynce". Ale nie była to właściwa prezentacja na dziś, było coś o Harrisonie Fordzie, czyli dotyczyło to dnia jutrzejszego. Bardzo szybko go przerwano i rozpoczął się już właściwy program.

Natomiast plansza na dziś wyemitowana kilka minut wczesniej zawierała nieprawdziwą informację, że będzie program "Na pierwszym planie", który dziś został zdjęty z emisji.

Dziś, zaraz po napisach końcowych "Teleexpressu", mogliśmy zobaczyć Kreta na tle mapy pogody. Trzymał ręce w kieszeniach i odwracał głowę w lewą stronę bądź patrzył poniżej obiektywu. Trwało to z 10 sekund, później pojawił się zwiastun "Downton Abby". Po reklamach Kret(yn) pogodę zaczął od słów "No i jestem na pewno".