Ja się tak zapytam z innej beczki: czy ktoś wie, kto był autorem oprawy graficznej i muzycznej "Informacji" w 2003? Konkretnie chodzi mi o to: http://www.youtube.com/watch?v=B6p9Lt-Sslo
Kiedyś już ktoś chyba tutaj pisał o prostocie tej czołówki, a zarazem jej pełnym profesjonalizmie. I chętnie się z taką opinią zgodzę.
Na YouTubie mamy kilka ciekawych filmików z ostatnią oprawą "Informacji". Podtrzymuje moje zdanie, że była to chyba jedna z najlepszych opraw programów informacyjnych w Polsce.
Rzeczywiście - oprawa programu była naprawdę zacna, nawet nie ma co równać do pierwszej i to nieco tandetnej oprawy "Wydarzeń".
Ale powiedzmy sobie jasno. "Informacje" Polsatu przez 11 lat nie potrafiły sobie wyrobić porządnej marki (gdzie "Faktom" TVN-u udało się to w 2, góra 3 lata), co odbiło się na oglądalności. Nawet współpraca z CNN nie pomogła, a zatrudnienie Tomasza Lisa wręcz przesądziło o likwidacji "Informacji" i stworzenia nowego programu informacyjnego na bazie poprzedniego zespołu. Jak widać po latach - ta zmiana wręcz się opłaciła.
janekpogwad pisze:Ja się tak zapytam z innej beczki: czy ktoś wie, kto był autorem oprawy graficznej i muzycznej "Informacji" w 2003? Konkretnie chodzi mi o to: http://www.youtube.com/watch?v=B6p9Lt-Sslo
Kiedyś już ktoś chyba tutaj pisał o prostocie tej czołówki, a zarazem jej pełnym profesjonalizmie. I chętnie się z taką opinią zgodzę.
Odpowiedź po 5 latach, ale lepiej później niż wcale . Też jestem fanem tej oprawy - to jest doskonały przykład, że da się zrobić krótkie, ale eleganckie intro (w przeciwieństwie do pewnego serwisu informacyjnego konkurencji ).
Tak, Pawel Sadaj potrafi stworzyć naprawdę świetne prace. Aż szkoda, że ostatnio m. in. TV Puls zrezygnował z jego usług, bo oprawa prezentuje się gorzej od tego, co widzieliśmy przed 1 marca 2015 r.
Dopiero teraz wchodzę i proszę, wiadomo kto stworzył ostatnią czołówkę Inna sprawa, że studio w tamtym czasie było po prostu koszmarne (ta ściana wchodząca pod stół prezenterski... ojej), a sam dziennik też jakoś nie porywał ani prowadzącymi, ani ogólnie wszystkim.
Muzyka z Informacji wieczornych jest nadspodziewanie dobra.
Co kto lubi Mnie te połączenie pomarańczowych ścianek, niebieskich plansz i drewnianego stołu nie przekonało. No i ta ściana przy stole Fajne mieli warunki w starej siedzibie Polsatu.
Inna sprawa, że późniejsza scenografia Wydarzeń też nie powalała.
Nie powalała, ale trochę to było na zasadzie przekształcenia "Dziennika Telewizyjnego" w "Wiadomości", czyli rozpoczęcia jakby "od zera". Najważniejsze jednak, że zawartość merytoryczna (w tym sposób przedstawiania newsów) był dużo dynamiczniejszy od takiego sztampowego, jaki był w "Informacjach".
Co do ostatniej scenografii "Informacji" - drugiej i ostatniej w pełni rzeczywistej - nie była rzeczywiście najgorsza, ale rzeczywiście - pomarańczowy kolor (w przeciwieństwie do prostej, nieco skromnej, ale bardzo estetycznej ówczesnej scenografii "Wiadomości") mógł być lepiej wykorzystany.