
Chyba w czwartek był całkiem nowy prezenter. Był bardzo zestresowany, prowadził sztywno, widać, że się denerwował i zaliczył kilka pomyłek. Od jakiegoś czasu jest prezenter Tomasz Wierczewski. Tego lubię najbardziej - prowadzi pewnie, świetnie wygląda i bardzo ma miły głos. Mimo, że nie gram w Totolotka, ale jak w przerwie seriali, które oglądam, on prowadzi, to mnie wcale nie irytuje długa przerwa z powodu losowania. No i oczywiście Rembiszewski, który w Totolotku siedzi juz chyba 20 lat. Dziś jak wszedł to myślałem, że to Lepper. Że taki żarcik jakiś zrobili. Dopiero później jak się odezwał i pokazali z bliska to się wyjaśniło. Co ciekawe już nie prowadzą losowań chybażadne panie - ani ruda pani Kulig, ani platynowa blondyna, która kiedyś prowadziła w Polsacie 2 jakis program rozrywkowy z Petersburskim Juniorem. Przynajmniej w nowym studiu nie widziałem żadnej z nich.